reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ach śpij kochanie ....

Dzięki wielkie.Ja trójki spuchnięte widziałam a teraz czwórki są wielkie jak nie wiem co:no2:Słyszałam,że czwórki najgorsze,hmmmmmmmmm to jak wyjdą to już z górki będzie:confused:Ja tam w sumie bym nie narzekała ale Jacek do 12 w nocy telewizor na ścianę montował bo się uparł,że musi to zrobić i już.I tak właśnie wygląda moje wyspanie:-(
 
reklama
Vici u Franka teoria ze czworki najgorsze sie nie sprawdaila,wyszly mu a ja kapnelam sie miesiac pozniej :szok: wogle u Franka przez to zabkowanie to jakas sciema ;-) Teraz ida mu piatki a ja jak go o 20.30 polozylam to obudzic nie moge......
 
Buba bo ty masz złote dziecko i łaskawą naturę:-D ja się chyba męczę teraz bo przy porodzie poszło piknie bo cc miałam i taką nagrodę mam.
 
może faktycznie jest tak że jak poród leciutki to potem dzidziuś daje popalić . Japierwszychbuli dostałam o 17.00 a Ala się urodziła dopiero o 9.20 i teraz już może nie chce mnie więcej męczyć i dla tego tak pięknie śpi.:-):-)
 
Hehe - ciekawa teoria :-) Chyba cos w tym jest, bo ja o 19 dotarlam do szpitala, a 1,5h pozniej Viki byla juz na swiecie. Za to teraz daje mi ladnie popalic :laugh2:
 
Priscilla :szok: express :tak:
Ja sie ani przy porodzie nie nameczylam bo cC ani teraz :-p ale cos czuje ze w wieku dojrzewania bede miala przeje......:sorry2: :rolleyes2: :rolleyes2: :rolleyes2: :unsure: :unsure: :oo: :oo: :oo: :oo: :surprised: :surprised: :ninja:
 
To u mnie sie niestety się nie sprawdza:no: . Poród okropny, potem niuńka mi zafundowała atrakcję w postaci wymiotów krwią i 10-dniowy pobyt w szpitalu, potem ciągłe rzyganka a jak się skończyły to co i rusz jakieś infekcje czy zapalenia oskrzeli.
Teraz ma od trzech dni kłopoty z brzuszkiem i srakę.

Ale może chociaż w okresie dojrzewania nie będzie problemów:-) (mówią, że nadzieja matką głupich:-D )
 
reklama
Do góry