reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ach śpij kochanie ....

reklama
moja wzcoraj zasnela po kapieli sama w lozeczku ;)ale juz w nocy niestety musialam ja uspic i w dzien tez na reku,ale od kilku dni zasypia na spacerach we wozku,dotad tez musialam ja na dworze usypiam na reku a teraz jezdze i jezdze i jezdze,czasem z godzine a ona w koncu zasypia.no chyba ze nie jest spiaca,to zadna sila jej nie uspi.
a teraz jak na zlosc spi juz ponad 2 godziny a zaraz pora na kapiel,chyba musze ja obudzic bo czuje ze bedzie kiepsko z zasnieciem
 
Marta, nie wiem jak u Wiktorii ale ja np jak specjalnie budzę Klaudię (teraz po złych doświadczeniach już tego nie robię) to potem jest jeszcze gorzej., Jest strasznie rozdrażniona i na wszystko się złości. Teraz już wolę jej nie wykąpać niż specjalnie budzić. Jak budzi się sama to z uśmiechem na ustach a tak to tylko nerwy i u mnie i u niej.
 
Natchniona waszymi wypowiedziami postanowiłam nauczyć Natalke samodzielnego zasypiania. Zaczęłam od spanka popołudniowego i po prostu ją zostawiłam, zakryłam widoki, by nic jej nie rozpraszało, a jak się rozpłakała to uspokoiłam ją nie biorąc na ręce, głaskałam ją i głaskałam, w końcu dałam jej pieluiszkę koło buźki i odkryłam widoki ;D i przytuliła się i uspokoiła, potem leżała i patrzyła na mnie ( wycierałam kurze, by nie stać bezczynnie ;D, stękała i w końcu usnęła. Odkryłam, że lubi sobie jednak popatrzeć, a juz się zbierałam z kupnem ochraniacza na łóżeczko....cóż jeden wydatek mniej, tylko co ja zrobię teraz z wystającymi nóżkami ;)
 
Ja też proponuję nie budzić małej do kąpieli - lepiej żeby poszła spać jako "brudasek" ;) niż płakała całą noc z rozdrażnienia.
Może spróbuj ją kąpać wcześniej, ja na samym początku Oliwkę kąpałam koło 22 i tak stopniowo jej się przesuwało nocne zasypianie i teraz kąpie ją już o 18! Co prawda powoli stram się przesunąć to na 18:30 lub 19 ale nic na siłę, jak ma ochotę iść spać o 18:30 proszę bardzo!
 
A U nas to było na odwrot! Najpierw kąpaliśmy o 18tej a teraz o 19tej. Nigdy nie zdarzyło mi się opuścić kąpeli. Jakoś tak się udało a Olek bardzo lubi się kąpać. Teraz przeszliśmy do dużej wanny bo Mały już baaaaardzo chlapał. Mamy fotelik do kąpieli więc nie muszę Go już trzymać. Radość ma ogromna szczególnie gdy Adam napuści dużo wody.
Ale miało być o spaniu... Olek budzi się w nocy, np. dziś da razy, ale ne wyjmowałam Go z łóżeczka tylko pogłaskałam, uciszyłam a raz to sam się uspokoił. Chyba jak słyszy, że się kręcę to sam się uspokaja i usypia. Już nawet bąki Go nie budzą! Strzela przez sen ;D a kiedyś to się tak męczył!
 
Moja niuniolka też już zasypia wcześniej niż dotychczas przed 23.I nie mam z nią problemów od malutkiego układam ją w łóżeczki i zasypia ze swoją pielusią I dydusiem smokusiem.W nocy mało kiedy sie przebudza na jedzonko.Choć nie powiem teraz zdażyło się jej 2 razy obudzić na jedzonko.I jak zjadła to oczywiście przy cycusiu zasneła.Dziś się przebudziła na cycucha o 6 rano i zasneło dopiero po godzinie bo stwierdziła że,musi sobie troche z mamą pogawędzić.I do teraz jeszcze spi.
 
reklama
A Klaudia śpi już 13 godzinę. Zasnęła wczoraj o 20.30. Rano jak Wojtek szedł do pracy to sie przebudziłą o 6.30, pocyckała i poszłyśmy dalej spać. Ja już wstałąm a ona dalej śpi.
 
Do góry