Mam corez wieksze nerwy na niego.Jest z mala coraz mniej.Ostatnio zostala z nim w pokoju ja wyszlam do kuchni ona w placz.Probowal ja zabawic ale nic nie dalo i szybko przyniusl ja do mnie.Przez to jego wychodzenie ona placze jak ja znikam jej z oczu.A czasami sie zastanawiam dlaczego dalam Patrycji takiego ojca?