Wyniki

Alez wam fajnie, ze juz jestescie w koncowce. Ja patrez na swoj suwak i go w myslach poganiam no ale wiadomo ani drgnie - i jak by nie bylo 5 tygodni jeszcze przede mna:-( My wrocilismy w niedziele po pondtygodniowych 'wojazach' i jawnie kondycja nie ta co wczesnie bo potrzebowalam kilku dni by...

Gluszek nie jestes wyjatkiem bo my jeszcze nie zaczelismy. Nocnik kupilismy jakis miesiac temu ale treningu nie zaczelismy bo nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac a po drugie tez nie bardzo wiedze sens skoro Julek nie komunikuje. No ale moze wlasnie trzeba zaczac mu tlumaczyc, zeby zaczal...

No ja tez juz jestem. Weekend byl stanowczo za krotki! Powiem wam jedynie, ze choc to nie byla nasza pierwsza wizyta w Paryzu to po tej jednak musze przyznac racje tym wszystkim, ktorzy to miasto uwazaja za jedno z najpieknieszych i najbardziej romantycznych miejsc:-) Lece odsypiac;-):-)

Heterku lotem sie zupelnie nie mart. Z tego co pamietam Matis jest z tych grzeczniejszych i spokojniejszych maluchow (tak jak moj Julek) wiec pewnie zainteresowany nowosciami dookola nawet nie zauwazy kiedy minie lot. Wez mu cos do zabawy, wloz w torebke kilka nowych przedmiotow i bedzie dobrze...

Giza to jak Zolinka zostanie? Niekat kuruj sie i szybko wracaj do formy, zebys sie jeszcze ostatnimi tygodniami mogla nacieszyc. Sabincia Nikus sliczny a jesc pewnie niedlugo zacznie. w koncu troche mu skrocono pobyt w milym wnetrzu wiec teraz troche czasu potrzebuje. Najwazniejsze, ze...

No i my tak chyba zaczniemy robic - przetrzymywac a potem wczesniej do lozka. Tylko mi kurcze, wstyd sie przyznac, tej godzinki dla siebie w poludnie bedzie brakowac:-(

No to Mamootku milej zabawy! A ja probuje nas pakowac i zalatwic wszystko to co odkladalam na ostatnia chwile przed wyjazdem i jakos sie nie wyrabiam:-( A jeszcze zaraz do szkoly musze leciec i powrot o 21 wiec juz wogole nocka bedzie krotka, Jutro w aucie bede odsypiac - gorzej z mezem;-):-)

Kasia ale nadal usypiasz na sile, nawet przez walke? Czy dajesz za wygrana i gania caly dzien?

No to zuch z Wojciaszka! A u nas tragedia z dziennym spaniem. Od ponad tygodnia Julek ie chce spac w dzien i wyglada tez na to, ze tego nie potrzebuje. W sumie zmuszam go do spania ale udaje sie na sile polozyc dopiero kolo 15 w rwzultacie czego wieczorne spanie tez nam sie przesuwa (21-21.30)...

Ja tez tak samo tyle, ze ochraniacz sobie daruje bo na pierwsze miesiace mam kolyske a potem w lozeczku tez sie obejdzie bez (przy Julku tez nie mialam :-))

rycerz........

Dziewczyny wszystkiego najlepszego : zdrowka, usmiechu na twarzy i wielu milych chwil! No i aby dzisiejszy dzien bardzo milo Wam uplynal:-)

Sylka mowimy do niego w dwoch - ja po polsku a maz po francusku i widac, ze obydwa dobrze rozumie ale mowic to raczej nie mowi. Jedynie kilka slow ma w slowniku i chyba wybiera latwiejszy do wymowienia jezyk bo np: jeszcze, nie chce itp. mowi po francusku ( a raczej cos zblizonego do...

Moj tez wpada w zachwyt i podobnie jak Miki zazwyczaj jak widzie jedzenie:-) Wydaje z siebie wowczas tez cos podobnego do 'wow' 'au'... I zabawnie chwyta sie z glowe i piszczy oj jak cos sie stanie malo fajnego. Ostatnio w szpitalu siedziala naprzeciwko nas pani w wozku i Julek sie przygladal i...

Ninja ja na ciebie poczekam, zeby Ci smutno nie bylo;-):-) He, he i mam nadzieje, ze i nawzajem:-)

Mrowa a dlaczego chca Cie widziec w szpitalu za dwa tygodnie? Bedziesz tam czekac czy od razu zabiora sie do rzeczy?

Mrowa kurcze sprzedaj patent - kilogramow przybywa a wogole nie widac - ja tez tak chce:-) A ja wizyte mam 24 lutego dopiero to pewnie zdazy mi nieco do tego czasu przybyc.

Melanie mnie sie ta nowa wersja tez podoba ale zobaczylam ja jak nasz juz byl w drodze wiec nieco za pozno. No ale nic straconego przetestuje ten co mam i zobaczymy jak sie sprawdzi... moze przezuce sie na nowa doskonalsza;-):-)

Asze wiadomo, ze duzo zalezy od dziecka. Ja pamietam, ze bardzo balam sie pierwszej podrozy (bo akurat byla dluga 2+8 godzin w samolocie) ale przeszla nam jak nic. Julek zniosl ja swietnie tak jak i powrot a w miedzyczasie dlugie godziny jazdy samochodem:-) Od tego moment podrozowalismy juz...

Asze ja ci powiem, ze ja sie bardziej wyjazdow boje z takim dwu-trzylatkiem niz z maluchem bo male to je, spi i ogolem wszelkie zmiany znosi dobrze. A jak jest na piersi to juz wogole luksus. No i dluga podroz to dla takiego szkraba nic . Z Julkiem zaczelismy latac i intensywnie podrozowac jak...

Ninjacorps nie ma co swietna wymiana zdan... :-D:-D:-) Beafka ja przyznam, ze tez mi sie bardziej z kobiecym imieniem kojarzy niz meskim (pewnie przez te Paris Hilton:-() Ale skoro u was to w miare wystepujace imie i wam sie podoba to czemu nie. My wczesniej (przy Julku)mielismy dyskusje na...

Sabincia to jej zrobisz niespodzianke he he :-D:-D:-D

Sabincia a kiedy beda nowe wyniki - bo beda mu je robic tak? No i nic sie nie martw maly dobrze sobie radzi, je wiec bedzie dobrze a lekarze jak sama piszesz maja watpliwosci co do wynikow. w kazdym badz razie trzymam kciuki za Nicosia!. A wypis to ci faktycznie dali.

Mamoot sluchaj meza bo ma chlop racje!:-) Fakt potem przez kilka miesiecy bedzie troche chaotycznie romantycznie;-):-)

Mamoot niezla roznica w cenie. A butki bardzo fajne:-) A ja nadal szukam bo chce juz cos bardziej na lato a jeszcze nie sezon.

A zapomnialam napisac, ze wczoraj mialam z lekka stresujacy dzionek bo zalalam sobie klawiature w laptopie herbata. Jak przechylilam to normalnie potop byl - ale co najwazniejsze po nocnym suszeniu dzis chodzi jak nowo narodzony:-) A ja nadrabiam na bb:-)

Weronika a dlaczego az trzy smutne buzki przy wynikach? na moje oko tylko limfocyty masz z lekka obnizone a reszta w normie lub prawie niezauwazalnie ponize co u ciezarnej samo w sobie chyba jest norma:-) Niekat z Ciebie to normalnie przyklad brac. Ja dzis sie obijam pzry komputerze a Julek...

kury.......

He, he bylaby zgrana paczka;-):-) A ja teraz zmienie temat bo wlasnie ogladam pisemko: World of Wellness z top spas itp. Mezulek wczoraj przywiozl i mowi, ze z mysla o mnie cala droge targal - a ja, ze zamiast targac dla mnie pisemko to powinien miejsce wybrac i tam mnie zabrac;-):-) wymigal...

No to bedziemy prbowac tak d polowy lutego (po powrocie z Belgii) sadzac kilka razy dziennie i zobaczymy co z tego wyniknie. Moze chwyci - kto wie. Fajnie byloby, zeby przynajmniej tak fajnie jak wojciaszek siedzial i nie wstawal:-)