Marcóweczki 2008 - wątek główny

[weronikaa]

Odebrałam właśnie wyniki z labu i tak:
HBS, WR ujemne Mocz ok, tylko w krwi Limfocyty mam 15,3% (a norma 20-58,5) :-(, RBC 4,19 (norma 4,20-5,4):-(, MCHC 37,6 (norma 31,8-36,8) :-(

 

[cicha]

Weronika a dlaczego az trzy smutne buzki przy wynikach? na moje oko tylko limfocyty masz z lekka obnizone a reszta w normie lub prawie niezauwazalnie ponize co u ciezarnej samo w sobie chyba jest norma:-)

Niekat z Ciebie to normalnie przyklad brac. Ja dzis sie obijam pzry komputerze a Julek kreci sie dookola. Tyle, ze dwa prania wstawilam i obiad zrobie no i troche ogolnie balagan ogarniam.

Asze ja mam kin do wyboru a i tak nic z tego bo wszystko po niemiecku albo takie podpisy a u mnie z tym jezykiem niestety krucho (przeprowadzilismy sie w sierpniu:-)) Jak juz sie trafi cos po angielsku to i tak bardziej komercyjne niz dobre wiec szkoda czasu. Teatr niestety z powyzszych wzgledow tez odpada:-(

Skaba ty to jeszcze poczekaj z rozdwajaniem. Pamietaj, ze masz jeszcze do zaliczenia randke z mezem;-):-) My sobie tez taka randke przed powiekszeniem rodzinki zaplanowalismy i w ten piatek jedziemy do Belgii, zostawiamy Julka z tesciami i zmykamy na weekend do Pazryza:-) Mam nadzieje, ze bedzie milo:-)

MrsF dobrze robisz, ze korzystasz z ostatnich chwil. Zapelniaj wolne dni przyjemnosciami bo potem niestety nie bedzie juz tak latwo - choc z tego co pamietam z takim maluchem do 6 miesiecy to jeszcze mozna poszalec. Dopiero potem jak to zaczyna byc mobilne i bardziej niecierpliwe to jest trudniej z wyjsciami:-)

 

[cicha]

A zapomnialam napisac, ze wczoraj mialam z lekka stresujacy dzionek bo zalalam sobie klawiature w laptopie herbata. Jak przechylilam to normalnie potop byl - ale co najwazniejsze po nocnym suszeniu dzis chodzi jak nowo narodzony:-) A ja nadrabiam na bb:-)

 

[weronikaa]

Weronika a dlaczego az trzy smutne buzki przy wynikach? na moje oko tylko limfocyty masz z lekka obnizone a reszta w normie lub prawie niezauwazalnie ponize co u ciezarnej samo w sobie chyba jest norma:-)

Niekat z Ciebie to normalnie przyklad brac.

My sobie tez taka randke przed powiekszeniem rodzinki zaplanowalismy i w ten piatek jedziemy do Belgii, zostawiamy Julka z tesciami i zmykamy na weekend do Pazryza:-) Mam nadzieje, ze bedzie milo:-)

Dzięki Cicha za słowa otuchy, ale jakoś tak jak mam w normie wszystko to się micha cieszy, jak wróciłam to zaraz na kompa co znaczą te skróty laboratoryjne Ale skoro mówisz że to norma że w ciąży wyniki szaleją to już sie nie martwie
A co do Waszej randki, to tylko pozazdrościć

Niekat - co za przypływ energii, daj trochę bo ja to mam takiego lenia aż się wstyd przyznać Ale jest plan na jutro - wypranie wózka

 

[niekat]

nie wiem czy to przypływ energii - zawsze tak miałam że nawet jak było mi źle i słabo sie czułam to jak sie juz rozkołysałam to póki nie siadłam to zrobiłam wszytsko co trzeba
Weronika dobrze że mi rpzypomniałąś - jutro wyczyszczę gondolkę w której Oliwia spała w dzień - bedzie jak znalazł dla Marelka bo wygodna, duża i można ja wszedzie rpzenieść jak trzeba

 

[Sabincia]

Byłam już dzis u syneczka i akurat przyszłam jak konsultowali jego wyniki badań i usłyszałam jak mówia , ze to nie mozliwe i kazali powtórzyc badania ze wyglada tak dobrze a ma bardzo złe wyniki badań... :-( ale rozmawiałam z doktor i powiedziała ze jezeli te wyniki to tylko wynik złego pobrania czy analizy to wyjma Nikosia z inkubatorka i , ze radzi sobie ogólnie nie najgorzej je moje mleczko i czekam az wróci. Poza tym musiałam isc po nowy wypis ze szpitala bo dali mi taki na którym napisali , ze wyszłam do domu z dzieckiem...

 

[cicha]

Sabincia a kiedy beda nowe wyniki - bo beda mu je robic tak? No i nic sie nie martw maly dobrze sobie radzi, je wiec bedzie dobrze a lekarze jak sama piszesz maja watpliwosci co do wynikow. w kazdym badz razie trzymam kciuki za Nicosia!.
A wypis to ci faktycznie dali.

 

[weronikaa]

Sabincia - nie martw się, na pewno oni coś tam pokręcili skoro nawet Ci bobasa wypisali A synek na pewno jest zdrowy bo chce szybciutko do domku do rodziców wrócić

 

[Sabincia]

Jutro jak pójde to znowu sie wszystkiego dowiem co i jak

 

[asze]

Sabincia na pewno będzie ok, cos pewnie pomylili, daj jutro szybko znac co i jak. trzymaj się!!!
Cicha jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu!!!! mam rodzinkę w Belgii (Liege) byłam u nich dwa lata temu, było super, zrobiliśmy sobie wycieczkę do Malmedy, naprawdę jest tam pięknie. teraz tak szybko nie pojadę no bo jak z maleństwem?? W Paryżu tez mamy rodzinkę ale jakoś nie możemy sie tam wybrać,a w końcu by trzeba było
Weronika jak na ciężarna to te wyniki są ok, najważniejsza jest hemoglobina
Niekat chciałabym też móc tak posprzątać, pogoda sprzyja, no ale niestety...
Właśnie sobie powolutku prasuję te maleństwa - sama przyjemność:-)