Alez wam fajnie, ze juz jestescie w koncowce. Ja patrez na swoj suwak i go w myslach poganiam no ale wiadomo ani drgnie - i jak by nie bylo 5 tygodni jeszcze przede mna:-(
My wrocilismy w niedziele po pondtygodniowych 'wojazach' i jawnie kondycja nie ta co wczesnie bo potrzebowalam kilku dni by jakos dojsc do siebie, ogarnac mieszkanko itp. A checie jakos tez brakuje do wszystkiego choc pgoda wrecz wiosenna i powinna dodawac energii. Moze to extra kilogramy mi ja odbieraja bo na goscinnych/restauracyjnych garnuszkach znow mi nieco przybylo:-( Dzis na wizycie pewnie znow oczka szeroko otworze w niedowierzaniu jak na wage spojrze ;-):-)
Giza ja sie tez do fryzjera wybieram bo moje wlosy to jak siano sie ostatnio zrobily a juz tak urosly ze nie bardzo daja sie podpinac co mnie strasznie denerwuje. Zastanawiam sie tylko czy aby mozna jakis kolor polozyc (nie farbe ale cos lzejszego) czy aby sobie darowac na chwile obecna.
Przyszla mamusiu tez trzymam kciuki za samodzielne ruszenie i szybki porod. Po masazu to fakt moze sie cos ruszyc. Mnie taki masazyk i dlugi spacer pomogl - a mialam juz ustalona date na wywolywanie:-)
No i z lekka spoznione gratulacje dla Marteczki! Zdrowka i szybkiego powrotu do domu. Tego ostatniego zycze rowniez Nikosiowi bo widze, ze jeszcze nadal Sabincia kursujesz pomiedzy domem a szpitalem.
No ja lece pomalu budzic Julka i zbierac sie na wizyte. Jak na zlosc maz mial dzisiaj w pracy spotkanie i ie mogl sie wyrwac musze targac go ze soba. Ciekawa jestem jak bedzie bo to pierwszy raz a przekladac juz mi sie nie chce. I jeszcze takiego wpol zaspanego bede musiala ubierac - ciekawa jestem jak to przyjmie.
Aha i dodam, ze tak jak Giza filmow nie ogladam bo nie chce sie stresowac. Zreszta co tu mowic to chyba zadko kiedy ' ladnie' wyglada na filmie.
My wrocilismy w niedziele po pondtygodniowych 'wojazach' i jawnie kondycja nie ta co wczesnie bo potrzebowalam kilku dni by jakos dojsc do siebie, ogarnac mieszkanko itp. A checie jakos tez brakuje do wszystkiego choc pgoda wrecz wiosenna i powinna dodawac energii. Moze to extra kilogramy mi ja odbieraja bo na goscinnych/restauracyjnych garnuszkach znow mi nieco przybylo:-( Dzis na wizycie pewnie znow oczka szeroko otworze w niedowierzaniu jak na wage spojrze ;-):-)
Giza ja sie tez do fryzjera wybieram bo moje wlosy to jak siano sie ostatnio zrobily a juz tak urosly ze nie bardzo daja sie podpinac co mnie strasznie denerwuje. Zastanawiam sie tylko czy aby mozna jakis kolor polozyc (nie farbe ale cos lzejszego) czy aby sobie darowac na chwile obecna.
Przyszla mamusiu tez trzymam kciuki za samodzielne ruszenie i szybki porod. Po masazu to fakt moze sie cos ruszyc. Mnie taki masazyk i dlugi spacer pomogl - a mialam juz ustalona date na wywolywanie:-)
No i z lekka spoznione gratulacje dla Marteczki! Zdrowka i szybkiego powrotu do domu. Tego ostatniego zycze rowniez Nikosiowi bo widze, ze jeszcze nadal Sabincia kursujesz pomiedzy domem a szpitalem.
No ja lece pomalu budzic Julka i zbierac sie na wizyte. Jak na zlosc maz mial dzisiaj w pracy spotkanie i ie mogl sie wyrwac musze targac go ze soba. Ciekawa jestem jak bedzie bo to pierwszy raz a przekladac juz mi sie nie chce. I jeszcze takiego wpol zaspanego bede musiala ubierac - ciekawa jestem jak to przyjmie.
Aha i dodam, ze tak jak Giza filmow nie ogladam bo nie chce sie stresowac. Zreszta co tu mowic to chyba zadko kiedy ' ladnie' wyglada na filmie.