Wyniki

Ja też mam wrażenie, że ta ciąża już trwa wiecznie i jak na razie nie zamierza się skończyć....co mnie bardzo przeraża:-(

Boże jak ja Wam zazdroszczę...tzn. tym, co już urodziły;-) Ja tu wariuję, bo już jestem trochę po terminie i nadal nic...jutro mam się zjawić w szpitalu;-) Boję się jak cholera, bo nie wiem co mnie tam czeka:-( Nawet szyjka mi się nie skróciła...nic a nic...trafia mnie już:-( Miała któraś...

Wszystkim rozpakowanym Mamuniom bardzo gratuluję;-) Obym za niedługo do Was dołączyła;-)

Hahahaha...dobre Corin:-D

Witajcie Piękne;-) Widzę, że nie tylko ja po terminie jestem i kombinuję:-D Dodi ja też już wolę bóle porodowe (chociaż nigdy nie rodziłam) niż to okropne czekanie i czekanie:-( Ja po schodach też śmigam...ale pomagają tylko na chwilkę...skurczę się pojawiają na jakąś godzinkę...czasem dwie, a...

Mój Syneczek właśnie rusza się bardzo...martwi mnie, że jakieś ADHD będzie miał albo co..hahaha:-D Poważnie...ktg nie da rady zrobić normalnie, bo kopie cały czas i ucieka:tak: Może masz racje Kkasiulka i nie powinnam się tym aż tak stresować...ale ja po prostu nie umiem inaczej, bo panicznie...

Dzięki Kkasiulka za słowa otuchy:*;-) Fizycznie czuję się świetnie, ale psychicznie już nie wytrzymuję tego napięcia i wyczekiwania:-(

Witajcie z rana;-) Jestem w tragicznym humorze i płakać mi się chcę, bo jak na razie nadal nic, a tu już po terminie:-( Jeszcze lekarz mi powiedział, że mam łożysko 3-go stopnia, chociaż z drugiej strony to chyba normalne w tym tygodniu ciąży. Zaczynam naprawdę łapać doła z tego powodu, że mój...

Patrycjaa na pewno wszystko będzie dobrze;):tak: Trzymam kciuki baaardzo mocno;-)

Psotka jak ja Ci zazdroszczę tego rozwarcia:-) Ja mam termin na dzisiaj i mnie trafia, że jeszcze nic się nie dzieje:-( Po południu idę do lekarza...jak mi nie powie nic, co mnie zadowoli to go kopnę chyba...hahaha:-D Skurcze mam i to od 2 tygodni takie konkretne chwilami, ale dalej nic...główka...

A ja uciekam śmigać po schodkach...nie mogę tak bezczynnie siedzieć:-D Buziaki dla wszystkich podwójnych i tych pojedynczych już też laseczek;-)

Balkan ale ja już zaczynam się bać, że będą jakieś wody zielone itp...po prostu zaczynam panikować i nie wiem co mam robić:-(

Witajcie z rańca;-) Nie wiem jak Wy, ale ja się pomału załamuję i zaczynam mieć przygłupiaste myśli:-( Mam skurcze, ale nieregularne...czop mi żaden nie odszedł jeszcze lub przynajmniej tego nie zauważyłam(jeśli jest to możliwe):-) Termin miałam na 1-go lipca, ale lekarz znowu zmienił mi na 6...

Ja również wszystkim gratuluję;-) A sama zaczynam wariować:-(

kociatka mnie też się tak ciągnie i pomału mam dosyć, bo jest mi strasznie ciężko, a przy schylaniu brzuch ciągnie mnie do dołu, co powoduję ból krzyża na następne pół dnia:-D Także nie ma lekko:-D Ja też się wybiorę na spacer...a w sobotę to wyciągnę Męża na zakupy i może jak połażę sobie dość...

Madzie, Margerita zdrówka dla Was Laseczki i dla Waszych ślicznych Serduszek;-)

kociatka to tak jak ja:-D Odprawiłam Mężunia do pracy, ale zasnąć już nie potrafię:-) Na 14 idę do gincia...ciekawe co mi powie;-) Mam nadzieję, że coś w stylu, że lada moment będę rodzić, bo inaczej mnie trafi:wściekła/y: Bo jeśli znowu mi powie, że główka jest jeszcze wysoko to ze złości będę...

Śliczny kącik;-) Ja też dam mojemu syneczkowi na imię Michałek:-D

Corin świetny link;-) Zawsze jest lepiej wiedzieć jak to wszystko powinno wyglądać po porodzie:tak:

Ja tam z doświadczenia wiem, że na rodzinę nie ma co liczyć..hahaha:-D Przynajmniej u mnie;-) My liczymy tylko na siebie nawzajem, dlatego sami wszystko kupujemy:tak: Jedynie moja mama nam pokupowała sporo ciuszków, wanienkę itp. bo ze strony Męża rodziców to nawet kaftanika za 5 zł się nie...

Nam też się spieszy do rodzicowania:-D Może masz rację...ja też bym popatrzyła sobie na ślicznie przystrojone łóżeczko;-) Nie mogę się doczekać momentu, w którym po raz pierwszy zobaczymy oczka naszego Dzieciaczka;-) Aż się wzruszyłam:-D No ciekawe co tam u nich:blink:

Danuska ja właśnie miałam się pytać czy już ubraliście pościel dla Maleństwa, bo ja strasznie bym chciała, ale z drugiej strony wolelibyśmy, żeby nic się nie zdążyło skurzyć, bo kto wie czy po terminie nie urodzę;-)

Ja znam...Janina Czarny...świetna babka...wszystko dokładnie tłumaczy, omawia, odpowiada na każde pytanie...nawet te najgłupsze:-)

A my zamawiamy taką zabaweczkę dla naszego Michałka KONIK MORSKI FISHER PRICE-GRA I ŚWIECI-PRZYTULANKA (1681747762) - Aukcje internetowe Allegro :-) Prawda, że świetne?;-) Zobaczymy czy będzie pomagało zasypiać naszemu Maleństwu;-)

Byłam u lekarza z tymi skurczami i mnie załamał...powiedział, żebym się nie nastawiała, że urodzę wcześniej, bo na to się nie zapowiada:-( Jutro znowu idę...i modlę się, żeby powiedział mi, że mi się chociaż szyjka skraca...albo jakieś maleńkie rozwarcie...hahaha:-D Może zabrzmię głupio, ale JA...

Nie oszukujmy się....nieskromnie powiem, że wszystkie wyglądamy z brzuszkami przepięknie, a to tylko dlatego, że zamieszkują tam nasze maleńkie Serduszka:-);-)Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie:tak:

Boziuuu....jak ja Wam wszystkim Laseczki zazdroszczę, że już macie swoje Maleństwa upragnione przy piersi:tak: I wszystkim baaardzo gratuluję i każdą z osobna ściskam i Wasze dzieciątka też;);-):wink:

Haniad też znam to niezbyt przyjemne uczucie gmyrania mnie nisko w podbrzuszku:-) Ostatnio myślałam, że zaraz wystawi nasz Misiu rączkę spomiędzy moich nóg..hahaha:-D

Witam jak zawsze z rana:-D Emkamek ja przy okresie też nigdy nie miałam bóli krzyżowych...tylko brzuszne:tak: Ale od paru dni czuję wieczorami silne skurcze w krzyżu i lewym boku, które czasami tylko przechodzą na brzuch;-) Ale wtedy zawsze twardnieje...już myślałam, że wczoraj urodzę po...

kociatka to może akurat Ty też tak będziesz miała:-) Ja też gadałam z Mamunią na temat jej porodów i tylko mnie przeraziła mówiąc, że przy każdym porodzie miała skurcze krzyżowe:szok: Normalnie szok w trampkach..hahaha:-D I jak tu się nie bać:-)