reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród i trochę przed

Witam jak zawsze z rana:-D
Emkamek ja przy okresie też nigdy nie miałam bóli krzyżowych...tylko brzuszne:tak:
Ale od paru dni czuję wieczorami silne skurcze w krzyżu i lewym boku, które czasami tylko przechodzą na brzuch;-)
Ale wtedy zawsze twardnieje...już myślałam, że wczoraj urodzę po prostu, bo od godz.18 mnie tak łapało, a przestało gdy zasnęłam...także pojęcia nie mam co się dzieje :-) Może dojdę do tego lekarza jutro..jeśli wcześniej nie urodzę:-D Bo mi tu wszyscy wokół mówią, że może rozwarcie mi sie zrobiło albo cosik przez takie skurcze...zobaczymy;-)
 
reklama
Foczusia, ja w czasie porodu mialam tylko bole promieniujace z brzucha na uda, takie jak mam przy @, tylko o wieeeeele silniejsze.;-) Ale kazdy porod jest inny, wiec nie wykluczone, ze tym razem dopadna mnie krzyzowe i parte...:baffled: Tfu, tfu!;-)
 
Apropo czopu , myslałąm, ze jak częśc wyjdzie to już cały idzie i , ze jest jakies rozwarcie a u mnie wyleciał kawałek a rozwarcie praktycznie żadne. Szyjka się zgładziła i pewnie dlatego poleciał
 
dziewczyny ja w @ mam bóle brzucha, krzyża nie, a ból w pierwszy dzień @ i to dość mocny
natomiast podczas porodu miałam skurcze z krzyża, bardzo niefajne, z brzucha nie
tylko w dzień porodu od rana do pierwszych wywołanych skurczy po oxy brzuch bolał mnie jak na @ właśnie
słyszałam też teorię, że skurcze z krzyża są jak rodzi się chłopca, a z brzucha jak dziewczynkę, jeszcze położna powtarzała tą teorię na porodówce do dziewczyny co rodziła przede mną, ale ta laska powiedział: wie Pani, dwa lata temu rodziłam córkę i miałam też z krzyża
więc reguły chyba nie ma
teraz nastawiam sie również na krzyżowe
 
Corin ja się właśnie zastanawiam jak wyglądają skurcze z brzucha... może łatwiej je wytrzymać... hmmm
z krzyża dla mnie okropne, taki tępy ból jakby mi kości rozrywało i nic nie da się zrobić, wtedy to nawet nie mogłam się ruszyć z łóżka i leżałam jak kłoda, tak jakoś niefajnie
jestem też ciekawa czy któraś kobitka miała w jednym porodzie bóle z krzyża a w następnym z brzucha i może porównać
 
reklama
Do góry