Wyniki

Czołem dziewczyny :) wracam po ciężkim weekendzie ;) za mną urodziny córki. Cała sobota na wysokich obrotach. Jak tam testowanka? Coś mnie ominęło?

Madziolina chyba mamy te same bo u mnie też jakoś lipnie wychodziły. 10 marca miałam praktycznie równe, potem blade jak twoje. Wczoraj znowu mocne, a dzisiaj jeszcze nie robiłam. Popaprany ten cykl jakoś.

Lux mnie też właśnie jakoś dzisiaj boli. Jak przed miesiaczka. A test na ovu wyszedł mi 10 marca. Teraz mam tylko delikatne kreski . A ty mierzysz temp?

Ja jak leżałam w szpitalu to przyjmowali taka laske z wczesna ciąża i plamienismi. Potrzymali ja chyba do 12 tyg tylko ona jakoś konkretnie musiała mieć bo nie mogła z łóżka wstawać, ale donosila. Także leć do szpitala na pewno Ci pomogą.

Madziolina codziennie. Mogę policzyć na palcach noc która przespi cała w łóżku. Codziennie wieczorem mowie żeby dala mi się wyspac i spala cała noc u siebie, odpowiada ze spróbuję :) ale właściwie ja też chodziłam dość długo, chyba do 7-8 roku życia i czasem mama mnie wyganiala. Nie mogłam...

Moja to wiecznie chodzi w nocy. Mniej więcej między 2 a 3 maszeruje ze swojego pokoju i ładuje się do naszego łóżka między nas. Nie powiem, żebym była wyspana jak się oboje z mężem na mnie cisną :) jak mam siłę to przechodzę do niej do łóżeczka i śpię z lekko podkurczonymi nogami ;D

Mmm pyszka lux :D

Madziolina twój? :)

Ja na początku też, ale potem mijał kolejny miesiąc i kolejny. I zaczęłam się nakrecac. Drugi cykl mierze i testy ovu sprawdzam. Jak widać bezowocnie. Jeśli badania wyjdą ok, to wina obwinie psychikę bo chciałam zajsc żeby od pracy odpocząć (zaczęło robić się w niej mało przyjemnie).

Natalia, a tak zupełnie z innej beczki. Czy ty mierzylas tempke i badalas szyjkę? Jeśli tak to robiłaś to do końca?

Dzięki :)

No to się wyspalas :) ja niestety do pracy na 7. Za 15 min wychodzę, ale dziś piątek piateczek piontunio wiec jest dobrze. Powodzenia w sprzątaniu. Mnie też to dziś czeka bo moja młoda jutro 5 lat kończy i dzampreze trzeba zrobić.

Ewal widzę, że Ty poranny ptaszek jak i ja :D

Ja 14 miesięcy starań :) tez liczę ze w końcu się uda.

Spróbuj może zrobić ten z rosmann o którym chyba kamilove pisała. Tam ponoć jest więcej barwnika. I wczoraj jedna dziewczyna miała cień cienia a na tamtym ładna kreseczek.

Lady to ty tez ponad rok się staralas? Tak intensywnie? Kurcze ja juz 14 cykl mam.

Kamilove ja też chcę linka. Musze popatrzeć jak Ci to poszło.

Balladyna u mnie też jakoś kiepsko się zrobiło z tym sluzem. Dziś mnie nic nie boli. Obiecałam sobie, że jeśli i tym razem nie zobaczę ll kreseczek to biorę się za swoje sadelko :) 10 kg mniej ;) badania i mniej analizowania swojego ciała ;)

Ja dzisiaj tez robie pauze z przytulankami bo wczoraj jak mojemu powiedziałam, że jajniki mnie bolały i wykorzystam go znowu wieczorem :) to powiedział "znowu? Zmęczony jestem" a potem o glupoty jakby specjalnie się ze mną poklocil i było pozamiatane. Co ma być to będzie.

Tak pisalyscie o kłótnia z tymi swoimi chlopami i wczoraj też mnie dopadło. I ostatecznie nie było chęci na przytulanki. A tu taki dzień był. Jajniki bolały. Pierdziele co będzie to będzie.

Claudia mnie też przeraza ta naiwność. Ale czego się spodziewać po dzisiejszych gimnazjalisty ach skoro w słoneczka się bawią, a w necie sporo porad m.in. o tym ze po stosunku wystarczy podmyc się coca cola jako środek anty

Wirtualny test ciążowy. "Skuteczność prawie 96 proc." - 9 marca 2015 Poczytajcie tematycznie :) ach te nastolatki

Balladyna mnie bola oba zawsze. Ale tym razem lewy bardziej. Czyli teoretycznie mamy 24 godziny :p

Kurcze dziewczyny tak mnie bola jajniki, że aż mnie mdli. Jak to jest? Ból występuje już po owulacji czy przed? Zawsze taki mam właśnie w połowie tylko nigdy nie wiedziałam czy to juz po czy w trakcie.

Balladyna ja mam 14 dc :) od trzech dni puku puku dziennie. Wczoraj test ovu wyszedł juz lepszy. Ale jeszcze kreska testowa nie była równa ani ciemniejsza od kontrolnej. Wiec myślę że ovu przede mną. Wczoraj mnie lewy jajon bolał. Także do boju :D

Tak trzymać Julka. Czołem dziewczyny. Ja juz godzinę w pracy. Szykuje się piękna pogoda.

Czołem jabłuszko :)

Annam może klamki ze złota :D

No faktycznie ciężko o miejsce. Nam udało się z projektu mama wraca do pracy.

O kurcze, ale chyba o prywatnym żłobku piszecie? Ja placilam za państwowy ok 250 zł za wszystko. I ogólnie młoda szła jak miała prawie dwa lata, wcześniej była ze mną. Ciężko było ale z perspektywy czasu jestem zadowolona. Kontakt z rówieśnikami i zabswy dużo dają. I różne prace plastyczne...