Wyniki

Nie znalazłam chętnego. Koledzy powiedzieli, ze moga mi zaszkodzić, bo to ciężka sprawa i skomplikowana sprawa:(

Kredko ja mam 41 lat, wiec z ta młodością to bym nie przesadzala... Tak sie rozbilam psychicznie, ze zamiast sie wziąć do pracy co leży odłogiem siedzę tylko w internecie. Do tego jutrzejsze spotkanie mnie rozwala juz zupełnie. Ktos mnie pytał czy mam prawnika co pójdzie ze mna...tak, ale...

Zuzik bede pamiętała co napisalas:) Dziewczyny po prostu jak to dziewczyny, tak walczyły o miejsce az sie zatłukly na smierc... Kredko nie mam juz mrozakow. No i nie mam meza, wiec wiecej invitro juz nie bedzie.

Ja wiem dziewczyny, ze Kasik tu szerzy teorie, ze za wcześnie ta beta...tak mnie chce za rękę trzymać:) Ale to jest wielkie ZERO a nie jakas tam odrobinka zludnej nadziei. Transfer 2 dniowych zarodkow miałam 5.05 wiec czas na implantacje najwyższy:( Przez 2 dni jeszcze nie odstawie lekow, ale...

Dziewczyny dziekuje za kciuki. Niestety ciazy brak. Takie zycie. Od jakiegos czasu wolałabym byc po drugiej jego stronie... Szkoda, bo niewiele juz chciałam od zycia, tylko jedno małe zycie...

Kasik ja bete muszę zrobic dzis... Jutrzejszy wynik bedzie za późno w stosunku do mojego spotkania, a muszę wiedzieć w imieniu ilu osób występuje...

Kredko to taki poczatek górki...spraw przytłacza mnie w tej chwili bardzo wiele,ostatnie dwie z nowej działki... Otóż mam starcie z Państwem w dwoch odsłonach... Odszkodowanie za majątki rodzinne( pisałam kiedyś żem ze szlachty) i były niby w niewłaściwy sposób złożone jakies papiery przez...

Mileno Nikoś cudny!!! I jak dzióbek wystawia:-p Az mi sie zatęskniło do takiego Maleństwa. Jak wstawisz jakis album to daj koniecznie znać,muszę Go lepiej poznać. Oj na chwile obecna to ja bym na tym wątku invitrowym same smuty zapodawala...

Ton mojego wpisu widocznie taki jak ja cała... Nie, Lutinusa nie chciałam nagle odstawić, chciałam wiedzieć czy moze wstrzymywać @. Do tej pory brałam go tylko przy poprzednim transferze, wiec nie wiem jak działa. Z moim mężem na dwoje babka wróżyła, z jednej strony chciał żebym miała jeszcze...

Mileno miło Cię widzieć:-) Myslalam, ze oglądne jakies zdjecia Nikodema(mozna na Niego mowić Nikoś;), ale mama nie dali... Dziewczyny nie mam nic do powiedzenia:( Muszę sie pogodzić z tym, ze nic z tego nie wyjdzie...co jest o tyle ciężkie dla mnie, ze każda z Was ma jakas alternatywę, ja nie...

Dajcie spokój...osoba ćwierkała do Niego, bo jest zbudowana z fałszu, a moj Matołek cały zadowolony... Dwa dni odchodziłam do siebie brrrrr z tego wszystkiego zapomniałam napisać co w głównym temacie wątku. Niestety mimo marzeń i jakiejs tam wiary raczej nic z tego nie bedzie. Zero objawów...

Dzien dobry dziewczyny:happy: Kiciusia to bym udusila za to co mi zrobił, dobrze, ze nie jestem porywcza... No i oczywiscie wszystko moja wina:( Zostawiłam Mu w zasięgu moj telefon, a On sobie juz potrafi dzwonić. Do tego rozmawia sobie na FaceTime z kuzynka i babcia. Wiec wie co i jak trzeba...

Jestem jestem...ale jak poprzednim razem gonię ogon... Za pamieci Kredko -niezależnie jaka odmiana Lili jest fajna, moja lekarka na imie ma Lilia. Magdo no, ale jak to??? Mi lekarka kazała robic test po 14 dniach, a Ty mozesz po 8 dpt. Jestem zazdrosna o to, ze bedziesz sie krócej denerwowała i...

Kasik no nie spytałam... Zeszłym razem podali mi w 3 dobie dwa 8 komórkowe zarodki. Skoro podali mi teraz na 3 dzien po owulacji to pewnie rozmrozili komórkę jajowa wieczorem i podali rano. Tak, zeby 2 dniowa miała z rana 3 dzien tak jak moj dpo. Dostalam 4 komórkowa, wiec pewnie miała 2 dni...

Smerfeto poczytalam, doksztalcilam sie;) Ale to w sumie by sie zgadzało. Miałam podane 3 dniowe zarodki i w 2-3 dpt ( tego po prostu nie pamietam, wiem ze obudziły mnie chyba o 4 nad ranem) poczułam wlasnie implementacje. Czyli jak pisze Emenems był to 6 dzien zycia zarodkow. Kasik i teraz to...

Stare moje koleżanki,bo Wy możecie to pamietać... 2 lata temu test robiłam 30 kwietnia, w 11 dpt(3 dniowych zarodkow). A implementacje miałam juz 2-3 dpt, bo po prostu ja czułam. Tak mi odbiło, ze weszłam na 2424 stronę wątku. I teraz sobie mysle, ze przy 2 dniowych zarodkach implementacje...

Kasik niechby i jeden...masz troche racji, ze jestem w ciągłym biegu. Wlasnie dostałam telefon, ze mam byc po niedzieli na nadzwyczajnym zgromadzeniu zarządu jako spadkobierca mojego męża...nienawidzę tego słowa. Spadkobierca, wdowa. Po nich tylko pustka dźwięczy mi w uszach. Magdo to rabanu...

Wszystkie razem i każda z osobna pozdrawiam ciepło:-) Dziekuje za wsparcie:happy: Same dobre wieści tutaj. Super, ze pozytywnie maj sie zaczął i ciągnie sie tak dalej. Ja nie mam żadnym mysli. Za szybko sie u mnie wszystko dzieje, jak za pierwszym razem... Opuściłam Stolyce i pojechałam do...

Enni nawet tak nie myśl! Blog dziewczyny, ktora krwawi i włosy sobie z głowy rwie moze Ci pomoze Jakaś dziwna ta ciąża :) | Krótki blog Trzymam kciuki i pozytywy ślę w Twoim kierunku.

Kredko zacznij malować swój swiat z rozmachem, z użyciem kolorów. Cos mi sie wydaje, ze Ty chcesz za ołówek nam tu robic. Nie warto, zycie jest za krótkie, a wiesz, ze ja wiem co mowie...:happy::-):laugh2:

Dziewczyny pięknie dziekuje za kciuki:happy: Na poczatek gratulacje dla Emenems! To nie sa zwidy to nie sa dziwny to jest ciąża:rofl2: Enni na przyrost bety czekam i Twoja informacje! Mialyscie racje, brak informacji to dobre informacje. Klinika informuje jesli zle sie dzieje. Rozmrozily sie...

Enni a do mnie miła pani nie zadzwoniła:( A transfer mam miec za mniej niz dwie godziny....ależ jestem zestresowana... Marzen Twoje ranne wsparcie biorę sobie ze sobą i w drogę:happy:

Diore czyli do walki na start od początku. Z podniesiona głowa, pamiętaj. Magdo czy mógłabys do mnie wpaść żebyśmy sobie grilla zrobiły;) Boćki dziel sprawiedliwie, chłopaki odpoczely w ciepłych krajach to niech sie biorą do roboty na wielu frontach. Dziewczyny nie wiem co mam myslec. Skoro...

Magdo to powinien byc moj sen...w koncu to moja "trójcę" odmrazaja... Zdaje sie Tobie bedą podawac jeden zarodek czy sie mylę? W każdym razie u mnie stres osiagnął zenitu, niestety nie zadzwonili z kliniki, ze dobrze sie dzieje, wiec mam takie wizje, ze juz po wszystkim...ze czekają, zeby cos...

No wlasnie Kasik, przeciez chomika trzeba odwołać z wczasów, zeby sie wziął do roboty... Chomik do nogi! Chyba nie skutkuje, trzeba by mu jakiej kukurydzy na przynętę wysypać... A pamietam, ze ktos kiedyś piekł dla chomika ciasto, nie wiem czy nie GizaS.

Smerfeto Alusia dziewczyna jak malina. Do tego te minki, te pozy. Bardzo plastyczna buźka do zakochania. Moga byc i dziki i tygrysy i boćki do wspólnego worka, co tam kto spotka na swojej drodze niech nam dobrze wróży. Wykluczone sa tylko wiewiórki z wścieklizną...

Jak najbardziej wspólny worek bociani:-) Jestem taka chętna, bo jeszcze w tym roku ani jednego nie widziałam...wiec wiadomo, ze sie łaszę na cudze zdobycze...

Aniko w sumie pozytywne Twoje słowa o bracie. Podniósł sie z tego, psychika Mu nie runęła. Do tego wsparcie ma jak widze niesamowite. Jakas solidna rehabilitacja Go pewnie czeka, ale wszystko to powolny powrót do zycia i zdrowia. Czy moze byc cos cenniejszego?

Dziewczyny, a jak ja sie zryczalam wczoraj...jak przysłowiowy bober... Wieczor spędziłam z Demarczyk i Jej interpretacja tego wiersza. Dobrze, ze ja nie pije, bo bym sie wstawiła:szok: Kasik byłam u Juniora z wizyta, rozczulilam sie nieziemsko, bo pamietam Cię ostatni raz w trakcie procedury...

To bedzie mail zupełnie nie związany z wątkiem:no: Ale z powodu starszenstwa daje sobie pozwolenstwo. Ominac szerokim łukiem zamiast banowac. Pisałam, ze M cały czas ze mna jest. Mysle, ze większość osób w mojej sytuacji ma takie odczucia. Jednak mój mąż, urodzony racjonalista nie dawał nigdy...