reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie naszych maluszków

Drodka głowa do góry. Ala ma atopowe zapalenie skóry i podejrzenie astmy. Jest ciężko i wyobrażam sobie jak Ty się czujesz. Jednak spójrz na to inaczej, odpowiednia dieta i wszystko będzie w porządku. Masz piękną córeczkę, pomysl sobie jak się czują rodzice dzieci, które mają wady serca bądź są niepełnosprawne. Wiem, że dla każdego rodzica własne dziecko jest najważniejsze jednak przyznam Ci się szczerze, że w chwilach załamania pocieszam się, że mała ma wszystko na miejscu a z chorobą musimy nauczyć się żyć. Życzę Ci dużo pogody ducha, wytrzymałości.
 
reklama
Dzięki dziewczyny, tak mnie jakoś nachodzi ostatnio.Po prostu za długo było dobrze.Wiedziałam, że jak coś nam zaczyna się dobrze pleść to potem łuuuuuup i stawia nas do pionu. Na razie próbuję się organizować.Już rozmawiałam z szefową polskiego sklepu i będzie sprowadzać jedzenie dla Zuzi. Tylko, że tutaj to nie mam żadnego wsparcia, nikogo. Nie ma stoisk typowych dla dzieci z alergią,można coś niecoś wybrać na półkach dla dorosłych,przetwory dla dzieci zawierają albo mąkę, albo mleko.Znalazłam tylko 2 produkty. Zasypało nas i nie mam jak się ruszyć gdzieś dalej do innych marketów.
Żadnych badań-nic.Zalecenie diety po analizie moich uwag i objawów. Koniec. Jak będzie gorzej to przyjść. Już kupiłam bilety i lecę w marcu, jak śniegi stopnieją ;) i liczę, że tam nam pomogą. W Pl Zuzi wykryto refluks i lekarka mówiła, że będzie ona na pewno pod opieką specjalisty. A gdzie tam-zapisał lekarz w kartcie i nic.Ani czy mam leki, czy nie mam. W PL kolejne USG i leki na kolejne 3-4 mies. A to też powinno dać do myślenia mojej lekarce. Powiem Wam, jak się nie pójdzie prywatnie do polskiego to umarł w butach. Mamy dietę i oby do marca.
 
Fredka-siostra przyleci w styczniu i przywiezie, potem w marcu ja zobaczę co w Pl jest ciekawego i zrobię paczkę. Gotuję częsciowo tak żeby Zuzia mogła w święta posmakować conieco.Uwielbia sałatkę warzywną, bigos, rosół- wszystko będzie miała ze swoimi produktami,tylko ciasta nie może, ale ma ciasteczka i chrupki kukurydziane. Powoli się uczę, gotuję dla nas razem i odkładam potem dla niej. Brakuje mi tylko wędlin bo tu nie ma nic. Mam nadzieję, że w marcu dowiem się co i jak i wtedy będzie mi łatwiej niż w takiej niepewności.
 
Fredka- możesz napisać jakie leki masz dla Ali, chodzi o te astmatyczne, nazwy, dawkowanie itp. Zuzia ma również podobne pidejrzenia, ale tu służba zdrowia 100 lat za murzynami...... Zuzia miala dusznosci-dostała Ventolin/Salbutamol i Flixotide w inhalatorach do podawania przez tubę dla d\ieci.Ventolin 3x1 , flixotide 2x2.To wszystko. Jak poszłam do lekarza zeby osłuchała czy lepiej, to nie osłuchała bo Zuzzia wyła jak syrena.po prostu odesłała nas do domu i powiedziała,że mam podawać leki tyle razy ile uważam, że potrzeba.......
 
Princi- ospę trzeba po prostu przejść.Nie ma na to lekarstw-można jedynie podawać coś typu nurofen, jeśli występuje gorączka. A krostki smaruje się białą maścią.
Mam nadzieję, że mocno nie wysypie dziewczynek i szybciutko ją przejdą:tak:.
 
reklama
Do góry