reklama
izabela...
Fanka BB :)
może faktycznie poczekać do wiosny, nie pomyslałam o tej czapce ;-)
mojemu mężowi też się nie spieszy, żeby przebijać już uszy Mai...
mojemu mężowi też się nie spieszy, żeby przebijać już uszy Mai...
Ja nie zrobiłabym tego tak małemu dziecku - przecież przebite uszka to ranki, które bolą!! Dlaczego chcecie okaleczać takie młodziutkie, delikatne ciałka?!
Przecież jak dziewczyny dorosną, same zdecydują, czy podoba im sie taka forma ozdabiania swojego ciała.
Kolczyki u niemowlęcia to "przyjemność" (nie rozumiem tego!) tylko dla rodziców. Czy uważacie, że to w porządku dla własnej satysfakcji okaleczać dziecko już na zawsze?
Przepraszam za może zbyt ostry ton, nie chcę nikogo urazić, ale po prostu takie jest moje przekonanie. Ja pozwoliłam córce na przekłucie uszu w zeszłym roku (miała 7 lat), i BARDZO żałuję. Cieszyła się krótko, goiło się bardzo długo, w końcu zdjęłyśmy kolczyki, i dziurki zarosły. Bólu i łez było sporo w tym całym przedsięwzięciu. Postanowione jest że do osiemnastki nie zgadzam się na żadne dziurawienie ciała.
Przecież jak dziewczyny dorosną, same zdecydują, czy podoba im sie taka forma ozdabiania swojego ciała.
Kolczyki u niemowlęcia to "przyjemność" (nie rozumiem tego!) tylko dla rodziców. Czy uważacie, że to w porządku dla własnej satysfakcji okaleczać dziecko już na zawsze?
Przepraszam za może zbyt ostry ton, nie chcę nikogo urazić, ale po prostu takie jest moje przekonanie. Ja pozwoliłam córce na przekłucie uszu w zeszłym roku (miała 7 lat), i BARDZO żałuję. Cieszyła się krótko, goiło się bardzo długo, w końcu zdjęłyśmy kolczyki, i dziurki zarosły. Bólu i łez było sporo w tym całym przedsięwzięciu. Postanowione jest że do osiemnastki nie zgadzam się na żadne dziurawienie ciała.
anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Ja swojej Gosi przekulam tez w zeszlym roku(6lat miala),bo sama chciala,no i wlasnie bylo to w lecie,uszka sie szybko zagoily,ale po tygodniu kosmetyczka kazala zmienic kolczyki na zlote,bo sie uszy szyciej goja i nie na wkrety, tylko takie normalne,bo jest lepiej przemywac(woda utleniona) i mozna przekrecac....
A teraz to nie wiem z Karola,tez bym wolala jak bedzie mala,nie czila by o co biega ,wiadomo ze zabolalo by,ale mysle ze przy odpowiedniej pielegnacji szybko by sie zagoilo,a na szczepieniu tez dzieciaki sie kluje i placza...a wydaje mi sie ze napewno bedzie chciala nosic kolczyki,bo wszyscy (prawie)teraz nosza...wiec uwazam ze to nie jest nic zlego ....a wiem jak z Gosia mialam,nie chciala przemywac,bo sie bala ze bedzie ja bolalo,bo ona straszna panikara jest....
A teraz to nie wiem z Karola,tez bym wolala jak bedzie mala,nie czila by o co biega ,wiadomo ze zabolalo by,ale mysle ze przy odpowiedniej pielegnacji szybko by sie zagoilo,a na szczepieniu tez dzieciaki sie kluje i placza...a wydaje mi sie ze napewno bedzie chciala nosic kolczyki,bo wszyscy (prawie)teraz nosza...wiec uwazam ze to nie jest nic zlego ....a wiem jak z Gosia mialam,nie chciala przemywac,bo sie bala ze bedzie ja bolalo,bo ona straszna panikara jest....
azorek84
mama Amelii 2009
dziweczyny ja tak z innej beczki..wczoraj sie bardzo wystraszylam...Amelka po zmianie pieluszki siedziala u taty na brzuchu pleckami oparta na jego kolanach(taki "lezaczek";-)).i stalo sie cos dziwnego-zaczela sie trzasc (podobnie jak jest przy lekkiej padaczce) i nic do niej nie docieralo-tak jak by byla "wylaczona" i dopiero po ok 30sek jak ja po nosku i policzkach dotykalam to jej przeszlo ale byla taka jakby...w szoku i niezadowolona(nie wiem jak to opisac..):---(boje sie bardzo co to moglo byc-jakby bylo po szczepieniu to chyba zaraz na drugi dzien a nie po tygodniu???(wiem ze takie rzeczy sie zdazaja po szczepionkach czasem-ale to nie to).miala wczoraj dzien pelen wrazen bo byli u nas znajomi i zobaczyla kilka nowych twarzy ale watpie zeby to cos mialo wspolnego z tym jak sie trzesla....
azorek84
mama Amelii 2009
no ja tak myslalam bo ona nie chciala wogole spac wtedy jak goscie byli(jeden nasz kolega wpadl jej w oko;-)) i vciagle chciala z nami siedziec a jak ja kladlam do lozeczka to placz-bo nie bedzie tam sama lezecno i musialam jej mate rozlozyc zeby z nami mogla byc w pokojuale wystraszylam sie bardzo i poobserwuje je jak co to do lekarza smigne na biegu
MALINKA2109
Fanka BB :)
Jejku Azorek to musiałaś się przestraszyć-ja bym pewnie spanikowała i do lekarza poleciała-ale od czego to..?
andariel
mama super dwójki :]
azorku ja bym nie czekała z tym lekarzem; niby utrata świadomości na 30 sek. to krótko, ale jest to tak maleńkie dziecko, że chyba bym jednak nie zwlekała... a nie zauważyłaś by siniały jej wargi czy okolice warg?
swoją drogą, nie wyobrażam sobie jak bym wtedy zareagowała - musiałaś przeżyć horror!
do dziewczyn, których maluszki mają czerwone, jakby odparzone szyjki - u nas zadziałał krem Oilatum Soft; po 4 dniach smarowania po 3, 4 razy dziennie, zmiany bardzo zbladły, właściwie jak ktoś nie wie, że tam coś było, to sie nie dopatrzy; także polecam wyprobować
i powrócę jescze do kremu Linomag A+E - po kilku dniach stosowania mogę powiedzieć, że jest rewelacyjny! skórka małej jest idealnie gladka - taki aksamit, zero przesuszeń czy podrażnień
wybieramy się natomiast do lekarze z główką córci - nie jestem pewna, ale chyba ma to coś wspólnego z tą naszą ciemieniuchą; pojawiła się na kilka dni, ładnie wszystko wyczesałam dziecięcą szczoteczką, po czym prawie na całej główce pojawily się czewrone plamki, takie zgrubiałe; i tak sobie myślę, że może zbyt intensywnie albo za czesto czesywałam jej te włoski, stąd taka zmiana; w każdym razie wolę, by obejrzał ją pediatra...
swoją drogą, nie wyobrażam sobie jak bym wtedy zareagowała - musiałaś przeżyć horror!
do dziewczyn, których maluszki mają czerwone, jakby odparzone szyjki - u nas zadziałał krem Oilatum Soft; po 4 dniach smarowania po 3, 4 razy dziennie, zmiany bardzo zbladły, właściwie jak ktoś nie wie, że tam coś było, to sie nie dopatrzy; także polecam wyprobować
i powrócę jescze do kremu Linomag A+E - po kilku dniach stosowania mogę powiedzieć, że jest rewelacyjny! skórka małej jest idealnie gladka - taki aksamit, zero przesuszeń czy podrażnień
wybieramy się natomiast do lekarze z główką córci - nie jestem pewna, ale chyba ma to coś wspólnego z tą naszą ciemieniuchą; pojawiła się na kilka dni, ładnie wszystko wyczesałam dziecięcą szczoteczką, po czym prawie na całej główce pojawily się czewrone plamki, takie zgrubiałe; i tak sobie myślę, że może zbyt intensywnie albo za czesto czesywałam jej te włoski, stąd taka zmiana; w każdym razie wolę, by obejrzał ją pediatra...
reklama
azorku, a moze podczas siedzenia nacisneliscie jej na jakis nerw niechcacy?
andariel tez musze sprobowac Oilatum soft, a swoją drogą czy wiecie dlaczego pojawiają sie te zaczerwienienia na szyjce?
i trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok z Ninka i Amelka
andariel tez musze sprobowac Oilatum soft, a swoją drogą czy wiecie dlaczego pojawiają sie te zaczerwienienia na szyjce?
i trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok z Ninka i Amelka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 150
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 56
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 194
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: