a jakie miała objawy?ja to przerabiałam z Gabrysią,ale skończyło sie na lekkiej rehabilitacji tylko i było ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a jakie miała objawy?ja to przerabiałam z Gabrysią,ale skończyło sie na lekkiej rehabilitacji tylko i było ok
a jakie miała objawy?
aha, no ja zobacze co mi powiedzą w poniedziałekodginała sie troszke,prezyła sie i wyginała,miała kłopot potem z obracaniem sie na boczki
Dzieki Mju, to mnie ciut pocieszyłaś, ja na samo słowo neurolog już schizy mamMIKA moja Anielka miała - objawiało się to tym, że układała się w rogalik - jakby jeden boczek krótszy, za nic nie chciała lezeć na brzuszku - jedna rączka jej uciekała w bok, jak się ja trzymało na rękach - tak jak do odbicia w pionie to się prężyła do tyłu. Generalnie to NIC STRASZNEGO, trzeba po prostu trochę poćwiczyć. Ja chodziłam z Anielką na rehabilitację, odpowiednio ją pielęgnowałam (czyli obracanie raz w prawo raz w lewo, noszenie na obie strony, nie nosiłam w pozycji pionowej itd) i ćwiczyłyśmy w domu. Wszytsko Ci na rehabilitacji powiedzą ale naprawdę nie ma się czym martwić
to może niepotrzebnie stresa mam... dzieki AneczkaMika ja się dołączę też mieliśmy problem z napięciem mięśniowym rehabilitacje mieliśmy do półtorej roku ale to polegało na tym co pisze mju co jakiś czas chodzilismy do rehabilitanta on pokazywał ćwiczenia na danym etapie i ćwiczylismy w domku oczywiście kontrole w poradni rehabilitacyjnej i standarwowo aby wwykluczyć problemy neurologiczne ale ogólne wyszła tylko kupa nerwów nic wiecej ale wiadomo u maluszka trzeba wszystko sprawdzić.