reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

dziewczyny, czy probowalyscie masci EMOLIUM? mojej kolezanki synek ma straszne problemy ze skora i tylko to pomaga (nawet po OILATUM go wysypywalo)

franiowamamo Wy to sie macie, do diaska..... tyle transfuzji to naprawde bomba obcych roznych swinstw mogla byc :-(, ale przeciez i dla Malego Pana Franciszka w koncu zaswieci sloneczko i wyrwie sie ze szpitalnej matni, czego serdecznie zycze i bede o tym czesto myslec celem przyspieszenia procesu, albowiem wierze w materializacje mysli :tak:

aaaaaaaaa i jeszcze to, w zasadzie dlatego tu weszlam, pytanie raczej kieruje do mam synkow: czy Waszym maluchom zeszly juz oba jaderka? bo Pimpkowi tak normalnie to prawe juz dawno (czasem sie jeszcze chowa, ale to podobno normalne - maz mi powiedzial), a lewe jest w kanale pachwinowym (zrobilam usg) i czasem tak jakby sie pojawialo na zakrecie, ale nie spada na dol tylko szybko sie chowa do brzuszka

jakubka nie martw sie, moja kolezanka miala przeogromnego tluszczaka nad brwia, tak wielkiego, ze juz prawie oka jej nie bylo widac, usunela i nic nie ma, czuje sie swietnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas było podejrzenie ze wedruje ale z tego co ja macam to sa zawsze na miejscu tyle ze sobie wedruja w mosznie a ja nawet nie wiem czy to tak powinno byc:eek:
 
kaska ze wedruje w mosznie to ok podobno (meza pomacaj ;-), moj mi pokazal :-D), a mojemu malemu lewe nie zeszlo wogole do moszny tylko tak sie jakby pokazuje czasem u wejscia i zaraz znika. bylam z nim u doktora w Polsce i to on zauwazyl, bo ja nie mialam pojecia wogole o czyms takim. tu w UK byl "badany" i nikt nic nie zauwazyl jak zwykle..... no a ten fajny doktor w PL, zrobil usg brzuszka i jaderek i powiedzial, ze jadro jest (bo wcale nie bylo go widac) ale w kanale pachwinowym, i zeby czekac do roczku ale nie dluzej. jesli samo nie zejdzie to sprowadzic je operacyjnie, bo w brzuszku jest mu za goraco i po roku zaczyna obumierac :szok:
 
NO własnie mnie lekarz tak tez postraszył ze jesli wedruje to trzeba z tym cos robic jak najszybciej i tez własnie najlepiej operacyjnie. Ale juz np. inny lekarz synkowi kuzynce dopiero w wieku trzech lat zaaplikowal zastrzyki hormonalne i same zeszły bez zabiegu. Z tego co zdazyłam sie zorientowac najlepiej to zrobic przed ukończeniem drugiego roku życia, poniewaz własnie w brzuszku temperatura jest inna niż w mosznie.
Męża dzis macałam;-)i własnie jakos tak inaczej mu latają:sorry:Może dlatego ze torbka wieksza

karincia o jajeczkach wedrujacych:tak:
 
karincia ja wlasnie tez nie wiedzialam, bo nigdy nawet nie pomyslalam o jakims schodzeniu jader, tylko pediatra to zauwazyl a ja w ciezkim szoku bylam :szok:, potem mi wyjasnil, ze to nic strasznego, nawet jak nie zejdzie to ta operacja bardziej jest jak zabieg kosmetyczny, wiec nie ma co sie bac, tylko do roczku trzeba sprawdzac czy ma juz w mosznie oba jaderka
 
dziewczyny, czy probowalyscie masci EMOLIUM? mojej kolezanki synek ma straszne problemy ze skora i tylko to pomaga (nawet po OILATUM go wysypywalo)

franiowamamo Wy to sie macie, do diaska..... tyle transfuzji to naprawde bomba obcych roznych swinstw mogla byc :-(, ale przeciez i dla Malego Pana Franciszka w koncu zaswieci sloneczko i wyrwie sie ze szpitalnej matni, czego serdecznie zycze i bede o tym czesto myslec celem przyspieszenia procesu, albowiem wierze w materializacje mysli :tak:

aaaaaaaaa i jeszcze to, w zasadzie dlatego tu weszlam, pytanie raczej kieruje do mam synkow: czy Waszym maluchom zeszly juz oba jaderka? bo Pimpkowi tak normalnie to prawe juz dawno (czasem sie jeszcze chowa, ale to podobno normalne - maz mi powiedzial), a lewe jest w kanale pachwinowym (zrobilam usg) i czasem tak jakby sie pojawialo na zakrecie, ale nie spada na dol tylko szybko sie chowa do brzuszka

jakubka nie martw sie, moja kolezanka miala przeogromnego tluszczaka nad brwia, tak wielkiego, ze juz prawie oka jej nie bylo widac, usunela i nic nie ma, czuje sie swietnie

my się kąpiemy w emolium, po kąpieli też emolium i do buźki też emolium:-)
 
oj uśmiaąłm się z waszych diagnoz jąderkowych:) u nas oba ok

Dominiczka-przykro mi z powodu diagnozy azs:(
a z soją to tak niestety jest - jest bardzo alergizująca...podobno ostatnie badania wskazują że nie mneij niż nabial...
moje chłopaki chore ale wiecie co już nawet nie mam siły pisać:(:(:(
 
to tak jak my w oilatum, nie zeby Pimpkowi cos bylo, ale na razie nie chce go moczyc w zadnych chemikalich ;-)

a ta soja to wogole jakies swinstwo a nie jak powszechnie sie uwaza, ze samo zdrowie, bo ja tez nie moge ani odrobinki, gdyz nie wchlania sie po niej euthyrox (lekarstwo na tarczyce) i kilka innych, juz nie pamietam jakich....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nooo, temat jąderkowy- ważny temat hihi :-p:-D
U nas, tak jak u Bartusia jąderka na swoim miejscu.
Karincia, jeśli Wasza pediatra sprawdza na wizytach Adriankowe klejnoty, i nic na temat wędrowania nie wspominała, to pewnie temat Was ominął :tak:

aaa i jeszcze przypomniało mi się coś na temat Tormentiolu-

"Jednym z najbardziej skutecznych preparatów, stosowanych w przypadku odparzeń,
jest Tormentiol, jednak nie powinien on być stosowany u niemowląt i małych
dzieci ze względu na zawartość kwasu borowego. Kwas borowy może być toksyczny
dla niemowląt i małych dzieci po wchłonięciu z błon śluzowych i skóry,
szczególnie gdy jest ona zmacerowana i podrażniona wskutek działania kału i
moczu pod pieluszką. Z tych powodów ww. preparatów nie należy stosować u dzieci
do ukończenia 3 lat, nawet jeśli są zalecane przez lekarzy, co niestety jeszcze
się zdarza. Od niedawna jest dostępny preparat o składzie podobnym do
Tormentiolu, lecz bez zawartości kwasu borowego, który można bezpiecznie
stosować u maluchów." :eek:

My nigdy nie musielismy sięgać po cokolwiek innego, jak Sudocrem, ale moja przyjaciółka co rusz walczy z meeeega odparzeniami u swojej 2 mies.córci- i pewnie w takich przypadkach Tormentiol może byc zbawieniem, ale należy baardzo uważać przy jego stosowaniu. :tak:




dziewczyny, chciałam Wam wszystkim bardzo bardzo za słowa otuchy! :tak::-)
ja wiem, że tłuszczak to zmiana łagodna, i jeśli nie przeszkadza, czy nie zmienia drastycznie swojego rozmiaru, to nie trzeba go usuwać. Niestety istnieje ryzyko, że z czasem nabierze cech złośliwych:eek: więc lepiej za wczasu się z tym rozprawić.
Juto kolejna wizyta w CPiO w Chorzowie, usg tarczycy i szyi- liczę na to, że od zeszłego usg robionego miesiąc temu nic się nie zmieniło :wink:
 
Do góry