reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

tak Kasiu mówiłam jej, że tylko słoiczki z mięsem - pokiwała głową i kazała na próbę wyeliminować z diety; mnie się wydają te Ninkowe cycuchy normalne, może przez to, że siedziała, to się takie fałdki zrobiły i przekłamało to obraz, ale z drugiej strony to jest doświadczona lekarka, której jak dotąd ufałam (i chyba nadal ufam), trochę się naoglądała dzieciaczków i nie chce mi się wierzyć, żeby się tak pomyliła; no nie wiem co robić:/

rubi ja gotuję sama zupki, ale ponieważ boję się właśnie mięsa kupowanego w sklepie, a nie mam żadnego sprawdzonego źródła (bo jestem wege), to żeby mała dostawała białko zwierzęce dostaje też słoiczki z mięsem (nie takie samo mięso, tylko w daniach);
 
reklama
Efe,moja tez tak robi...a stawac to jeszcze nie staje sama,najwyzej na kolana sie podciagnie....na wiecej chyba sily jeszcze nie ma,a jak ja wezme pod paszki to i owszem stoi,ale na paluszkach jeszce,wiec czekamy az sama dorosnie.....ale raczkuje na potege juz:tak::-)
a mam pytanie,moze ktoras wie czy nasze maluszki to ospa wietrzna moga sie juz zarazic? bo w szkole u Gosi wlasnie panuje.......:baffled:

Chyba coś jest z tą odpornością wyssaną z mlekiem mamy - jeśli ta miała kiedyś ospę. Ja niedawno chorowałam na półpasiec i bardzo się bałam ze zarażę Hanię właśnie ospą. Mimo normalnych kontaktów dziecko się nie zaraziło. Ale podobno nie ma reguły.

moja też robi takie pół-szpagaty właśnie; siada z plecków i z boczku, a potem myk na "rozjechane" kolanka i do przodu - ale dupka wciąż na dole, poddana sile grawitacji, więc w takiej pozycji Ninka się jedynie buja:)

a wiecie, wczoraj byłyśmy na wizycie u naszej doktorki i kazała nam na razie odstawić kurczaka i indyka, bo wg doktorki mała ma trochę nabrzmiały biust!!! jestem w szoku, bo mnie się on wydaje normalny (znaczy się płaski), na dodatek mała nie dostała nigdy kurczaka czy indyka kupionego w sklepie w "czystej" postaci - dostaje je wyłącznie w daniach słoiczkowych przeznaczonych dla dzieci; jestem w kropce - zakładałam, że takie mięso jest bezpieczne :/

Moja lekarka też powiedziała żeby nie dawać kurczaka bo zawiera sporo hormonów i od tego właśnie może powiększyć się biust dziewczynkom. Myślę ze dotyczy to zarówno słoiczkowych jak i nie słoiczkowych - przecież te kurczaki na fermie są pasione samą chemią. Chyba że ktoś choduje kurczaki w swoim ogródku - to co innego.
 
moja przez pierwsze dwa miesiace miała taki powiekoszony biuscik i lekarka powiedziała,ze to od hormonów i kazała uwazac jak sie bedzie zaczynało karmic mala kurczakiem,bo moze sie powtórzyć,ale sie nie powtórzyła
 
Dziewczyny czy coś mogę dać Hani na taki rozpoczynający się kaszelek czy lepiej nic nie dawać i czekać na rozwój sytuacji? Dałam wapno i vit C na ogólne wzmocnienie bo się Hania podziębiła ale nie wiem co z tym kaszlem - nie jest duży raczej sporadyczne kasłanie, zaczęło się dzisiaj.
 
Dziewczyny czy coś mogę dać Hani na taki rozpoczynający się kaszelek czy lepiej nic nie dawać i czekać na rozwój sytuacji? Dałam wapno i vit C na ogólne wzmocnienie bo się Hania podziębiła ale nie wiem co z tym kaszlem - nie jest duży raczej sporadyczne kasłanie, zaczęło się dzisiaj.
mozna prawoslazowy, ja podaje tez lipomal mimo ze jest od roku wg wskazan lekarza podaje nizsza dawke
 
My dziś po wizycie :-) Malusia zdrowiutka i rozwija się prawidłowo :-) Waży 8410
Moja robi tak jak Gabi :-)
Andariel może się jej tylko wydawało, bo pierwsze słyszę
Anet15 ospą nasze mogą się zarazić - akurat syn koleżanki ma teraz ospę jest o 1 dzień młodszy od Oliwii
Rubi moja też te nóżki stawia tak sobie i co się podnosi to ja bęc (zobaczę na filmiku czy widać to wrzucę)



 
Raczej nie o ile chorowałas na ospe ale zdarzaj sie wypadki zarazenia. Niemowleta maja z reguły odporność na ospe wyciagnieta z mleka matki, o ile podkreslam mama chorowała na ospe
Kasia,ja chorowalam na ospe,nawet 2 razy:szok:,na wszystkie chyba mozliwe choroby wieku dziciecego chorowalam,bo ja to taki chorowitek bylam...he,he....

Deli,dzieki za info,bede obserwowac,Gosia niby tez chorowala(jak w przedszkolu byla),ale kto tam ja wie.....w jej klasie niby jeszcz nie bylo przypadku,wymiotlo dzieci komunijne jak narazie....:baffled:
 
bry ;-)

dziewczyny - dajecie dzieciom jakieś witaminy??? np. Cebion Multi??? Jeli tak to ile kropelek???

ja podaję Moni tylko Vita D i witaminę C (5 kropli) ale Monia nie je owoców i tak się zastanawiam czy jej podawać coś czy nie....???
 
ja witaminek nie podaje Adasiowi ale on angielskiego chowu, tam pediatrzy odradzaja jakiekolwiek
w kaszkach i ryzykach juz sa jakies, poza tym je codzinnie pol banana i pol jablka
hmm mysle ze witamine c mozesz podawac jak Monia owocow nie je
 
reklama
bry ;-)

dziewczyny - dajecie dzieciom jakieś witaminy??? np. Cebion Multi??? Jeli tak to ile kropelek???

ja podaję Moni tylko Vita D i witaminę C (5 kropli) ale Monia nie je owoców i tak się zastanawiam czy jej podawać coś czy nie....???

CebionMulti 5 kropelek mozesz podac raz dziennie,napewno nie zaszkodzi
a reszte podaje podobnie jak ty
 
Do góry