reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

Deli ze spaniem mam to samo tzn.idzie spać około 21-22 i mam spokój do 1 potem co chwila smok zaglądam do łóżeczka a tam 5 złotówy ale po chwili jest git tak przez 30min. do godziny co chwila podchodze smoka dać i mam spokój do 4-5 potem jest butla i za równo 2 godziny mała zaczyna sie wiercic ,macha rączkami ,kopie i popłakuje a oczy zamknięte .biore ją wtedy do siebie bo już przez 2 nstepne godziny non stop tak jest i nie mam szansy na sen.Padam na twarz jeszcze teraz jak chorzy bylismy nie było komu zając się dzieckiem normalnie masakra:tak:
 
reklama
blizniaczki jak nic....:-);-):tak::-D:cool2:

Rubi, a czy one robią i mają coś innego :-)
A powiedz mi jakie ćwiczenia masz zalecane na to?

Chogata ja też padam na twarz, a ciocia się śmiałą, ze wszyscy rodzice w tym wieku dziecka przychodzą do niej z tym samym i mówią, że dziecku coś dolega ehhh
A to po prostu fazy i jak źle trafi to porażka :-(
 
Ostatnia edycja:
Moja Martyna też pokasłuje. Co prawda jest ewidentnie lepiej po syropku, ale jutro ide do pediatry. Niech ją osłucha i gardło zobaczy, bo ostatnio mała cyrki przy karmieniu odstawia. Dałam też w sylwka mocz do badania, wiec jutro bedą wyniki. Wizyta full wypas ;-)

Moja też cuda w nocy odstawia. Ostatnio wózek zdaje egzamin. Wkładam ją i po chwili chuśtania zasypia. Najgorsze jest to, że w ciągu godziny potrafie wstawać z 4-5 razy, a mój chłop podobno nic nie słyszy :-(

Deli ciocia nie wspominała jak długo może to trwać??
 
Mitemil niestety u każdego dziecka może być inaczej, trzeba zacisnąć zęby i wytrwać. Mój też jak śpi Oliwii nie słyszy, ale siedzi do 1-2 nad ranem więc ja wtedy sobie śpie jak Aniołek. Dopiero wstaje do małej po 2 :-). I jakoś daje rade, jest OK jak mała tylko się przebudza i smok wystarczy. gorzej jak zacznie płakać i potrzebne lulanie i uspokajanie.
 
Moja Martyna też pokasłuje. Co prawda jest ewidentnie lepiej po syropku, ale jutro ide do pediatry. Niech ją osłucha i gardło zobaczy, bo ostatnio mała cyrki przy karmieniu odstawia. Dałam też w sylwka mocz do badania, wiec jutro bedą wyniki. Wizyta full wypas ;-)

Moja też cuda w nocy odstawia. Ostatnio wózek zdaje egzamin. Wkładam ją i po chwili chuśtania zasypia. Najgorsze jest to, że w ciągu godziny potrafie wstawać z 4-5 razy, a mój chłop podobno nic nie słyszy :-(

Deli ciocia nie wspominała jak długo może to trwać??

Właśnie Deli ile jeszcze :sorry2::confused:
Moja momo ,że oczy ma jak 5 zł to jej nie ruszam daje smoka i mimo ,że do mnie gada to siedze cicho najlepiej od łóżeczka odchodze i sama zasypia tylko własnie te ciągłe wstawanie już zasypiam juz mi cieplutko sie robi a tu trzeba wstać :baffled:
A nad ranem to biore ja do siebie bo strasznie macha łapkami i sie rozkopuje a w sypialni mamy 18-19 stopni to juz wogule nie mam szansy na sen a tak choć półsen:dry:Tylko dziwie się bo w dzień tego nie ma albo minimalnie może to od długosci snu zalezy.W dzień sama zasypia i nic nie przeszkadza :szczekający pies ,domofon mycie naczyn a w nocy nawet szelest pościeli i oczy otwarte ma/
.Moja nie wie co to lulanie jak tylko męzasty musi ja uspać to próbuje a ona wtedy zamiast zasypiac to zdziwiona patrzy na niego.Ale i tak ja teraz przez święta rozpuscił bo jak tylko kwikneła to leciał i od razu na ręce teraz trzeba bedzie oduczać bo sie terrorystka zrobiła
 
Ostatnia edycja:
Chogata ja moja zawsze zostawiam, podaje smoka i odchodzę, ale jak płacze to niestety muszę po lulać, bo sama się nie uspokoi. No, ale mam potwierdzone ząbki i ją boli. Czasem włączę samą muzyczkę i mam spokój, ale to od godziny 2 mam półsen.
 
Chogata ja moja zawsze zostawiam, podaje smoka i odchodzę, ale jak płacze to niestety muszę po lulać, bo sama się nie uspokoi. No, ale mam potwierdzone ząbki i ją boli. Czasem włączę samą muzyczkę i mam spokój, ale to od godziny 2 mam półsen.

U mnie generalnie młoda spokojna jest od urodzenia ,a nie wiem jakby było inaczej czy bym nie musiała innych technik używać .Choc i lulanie ma i dobre strony bo np. moja kupela też nie nauczyła dziecka lulac i uspokaja ja tylko trzesienie .Kiedyś byłysmy na spotkaniu u Zawitkowskiego i mała zaczeła płakac to sie kupeli zebrało za to trzęsienie .Mojej wystarczy mocno utulić jak na razie .Zęby niby tez idą ale ile to juz czasu już zwatpiłam ,że w końcu nadejdą i ,że wszystko zwalam na te zęby:tak:
 
reklama
Moja też cuda w nocy odstawia. Ostatnio wózek zdaje egzamin. Wkładam ją i po chwili chuśtania zasypia.
[/QUOTE]

Moj brat bedzie mial w tym roku 17 lat...pamietam,ze kazdy czlonek rodziny ( wtym ja) go chustal...mialam tylko 9 lat ale pamietam jak sie darl..a mama rownoczesnie robiac co innego noga chustala wozek ;-)
On z czasem w tym wozku az latal od jednej strony do drugiej...ale tak bylo dobrze.Wozek wtedy byl jeszcze z tymi paskami...byly wymieniane kilkakrotnie bo sie pozrywaly:sorry2:

Z kolei moja znajoma miala rece do ziemi od usypiana na rekach....

Wiec ja dziekuje Bogu,ze mimo,iz mala sie budzi to jednak nie placze i nie musze probowac zadnej z tych metod:-)
 
Do góry