Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[madziarena]

Carla - spokojnie, może ciąża młodsza.
Ja 58,5 ale wzrost 164 :/ masakra jakas ;P choc w pierwszej ciazy startowalam z 60 a skonczylam na 78 haha dwa lata zrzucałam

 

[die_perle]

a mi na badaniu nikt nie powiedzial ile Groszke ma wzrostu..hmmm...no nic- lekarka powiedziala ze ok to ok!

Carla- to tez pewnie od sprzetu duzo zalezy- spokojnie tylko czas tutaj cos wyjasni! trzymam kciuki za WAS!

Ja to sie nie bede chwalic ile waze ale powiem Wam ile wazylam w pierwszej ciazy- przed ciaza 53 kg (170) w dniu porodu 60 kg (dalej 170 cm ) po ciazy tydzien 47 kg..to byla masakra.....a teraz waze...stosunkowo wiecej a nie uroslam

 

[nnatalie04]

Ja startuje z wagi 59kg przy wzroście 164cm... Kiedys wazylam troche wiecej ale całe szczęście udało mi sie zejść z wagi przy blizniakach bede pewnie większa niz wy wiec głowa do góry

 

[Dżaga]

co prawda napisalam w ogólnym wątku ale napisze i tu
byłam na usg

dzidziuś rozwija się prawidłowo ma 15mm i wiekowo odpowiada terminowi czy z OM 8tc skończony

są rączki i główka a nogi troche się schowały ale oczami serca było widać

u mnie waga startowa 54/55 (166cm)
pierwsz ciaza start z 56 a przytyłam 12kg
po ciąży 3 miesiące ważyłam 3kg mniej niz waga z przed ciąży

 

[die_perle]

Dzagus- gratulacje i ciesze sie bardzo machał??

Nnatalie- niekoniecznie wiecje bedziesz wazyc- moja przyjaciolka z blizniakami byla szczypiorek na to nie ma reguly

 

[Dżaga]

Dzagus- gratulacje i ciesze sie bardzo machał??

niestety nie ... ;] ale serce pikało jak szalone )) następne usg 29 marca czyli juz 12tc skonczony będzie wtedy napewno będzie juz machać

 

[dziamdziaki]

No to z Was ladne kruszynki. Ja wczoraj bylam mierzona i wazona- przy 165cm waga wskazywala 61kg

Ale może od początku.. testowałam w domu 10.02.2012 i test wskazywał blade, ale 2 kreseczki. Tak więc od razu zrobiłam termin u lekarza. USG 13.02 niestety nic nie wykazało Dlatego mój ginekolog zlecił zrobienie badania krwi, które już nie pozostawiało złudzeń Wczoraj (27.02) było już w końcu widać naszą 3mm kruszynkę i pięknie bijące serduszko!

Mogę już z radością brać udział w waszych owocnych rozmowach,pomimo,że mamą będę po raz pierwszy.

 

[m-s]

z was same szczypiorki ja o wadze nie będe pisać... jestemw 1 ciązy i na poczatku zamiast chudnąć jak niektóre kobierty to mi brzuch zrobił sie okrągły... (woda sie w organizmie zbiera)... Ja nie myśle o wadze myśle o maleństwie żeby było zdrowe a ja sobie poradze ze zrzuceniem, codzienne cwiczenia itp...

ja mam tendencje do tycia niestety jak połowa mojej rodziny...

 

[Kate88]

Gratuluje pięknych fasolek. U mnie niestety był widoczny tylko pechęzyk ale to dopiero 5 tydzień więc czekam z niecierpliwoąscia na kolejne USG (08.03). Mam nadzieję że na dzień kobiet tym razem dostanę super prezent i ze zobaczę roównież moją małą fasolkę.
Startuję z wagą 49 kg prz wzroście 158 cm.

 

[deli80]

m-s dla każdej z nas maleństwo jest najważniejsze. Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 23 kg i nic sobie z tego nie robiłam wtedy i jak teraz znów będę hipciem to co.

Kate u mnie na pierwszym USC też był tylko pęcherzyk, a kilka dni później zobaczyłam serduszko :-). Będzie dobrze.


Dzwonił do mnie pan z lab poinformować, ze wynik mam poniżej normy (glukozę) ale właśnie zauważył, że jestem w ciąży więc to nic poważnego. Mam się nie martwić i przyjść na kolejną wizytę zgodnie z terminem. Najpierw mnie zestresował, a potem mówi że OK wrrrrrrr