reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia Naszych Marcowych Maluszków - z komentarzami ;-)

MAdzia83 superowe wycieczki sobie urządzacie :) chłopaki wam się udały:tak::-)
Madzia21 ślicznotka:tak: superowo ubrana:tak:i silna z niej pannica:tak:
Kinajaka ale z synusia fajny słodziak :) czekam na zdjęcia rodzeństwa :)
Asinka nonono piękne obroty Nelka trzaska :tak:
żabka ale kawaler super wyglądał na chrzcinach :) i widać radochę, impreza udana:-)
Ala dzieciaki się zmieniają, ale widać nadal że to rodzeństwo :))
oczka oboje mają superaśne :)
Deizzi chłopaki wymiatają w wodzie:-)
 
reklama
Deizzi ja tak chciałabym na basen z tą moją ale się boję...boję się, że nie dam rady się z nią tam odnaleźć-że będzie płakała, będzie jej zimno, będzie sie bała wody itd. Tez miałaś takie obawy? A jak z karmieniem? Mam wrazenie, że moja zaraz by cycać się chciała:)

A dzieciaczki KOCHANE!!! wszystkie:) Duże, silne bobaski!!! Jestem w szoku, że one tak się zmieniają!
DSC_0449.jpgA to ja z moją Gwiazdeczką-tak właśnie całe chrzciny przespała:)
P1000944.jpg Już jestem taka duża :)
 

Załączniki

  • DSC_0449.jpg
    DSC_0449.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 88
  • P1000946.jpg
    P1000946.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 78
  • P1000944.jpg
    P1000944.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 87
Ostatnia edycja:
Daffodi my robimy tak że wchodze do szatni i na basen z nosidełkiem. Mały śpi w nosidełku albo leży a ja mam strój już na sobie i tylko ściągam rzeczy. Później karmię w szatni Maluszka - ze spokojem bo przeciez nikt nie widzi. Jak mały nakarmiony to na przwijak (w międzyczasie mu się odbije) i zakładamy pampra do wody. Do nosidełka biorę dwa ręczniki Jeden dla siebie drugi dla Malucha. Pierwszy raz byłam tylko z dzieckiem w brodziku bo tam cieplutka woda jest. Mały miączał gdy tylko dotykał wody ale wtedy przytulałam go do siebie uspokajał się i znowu troszkę do wody i znowu przytulenie. Takimi małymi kroczkami. I pierwszy raz byłam tylko 15 minut bo tak zalecił Pediatra. Wychodzimy z wody małego w ręcznik i na leżak nie do nosidełka bo pamper mocno mokry i nosidełko byłoby mokre. JA się owijam ręcznikiem tak żeby góra była sucha bo jak będzie mokra a dziecko już przebrane to przy przenoszeniu znowu się pomoczy. I znowu do szatni. Rozbieramy, wycieramy drugim ręcznikie, oliwkujemy, ubieramy (ale lekko bo tam gorąco jest ja zakładam samo body) zabieramy dziecko do przebieralni w nosidełku. Wycieramy się, ubieramy i spokojnie znowu karmimy dziecko (bo woda wzmaga apetyt) ubieramy już normalnie dziecko no i wychodzimy z części basenowej. Teraz spokojnie możemy włączyć suszarkę i na 99% dziecko zaśnie. W holu należy odczekać jeszcze 10-15 minut (już za kasą) żeby stopniowo ciało dziecka przyzwyczaiło się do temperatury i do domku :)

Wiem, że dziecka nie powinno karmić się zaraz przed wejściem do wody tak jak ja to robie że w przebieralni ale właśnie moje dziecię to głodomor i gdybym go nakarmiła w domu to byłby zły i nici z frajdy.
 
Deizzi wieeelkie dzięki za ten post!!! Wyośliłaś mi wszystko tak jak tego potrzebowałam:* No nic, poczekam do szczepienia, zapytam co sądzi o tym pomysle moja lekarka i mam nadzieje, że wylądujemy na basenie. Mam go pod nosem, może minutka drogi:) Tak mi się marzy samej iść pochlapać się w wodzie, a z Gwiazdeczką to już w ogóle:) Z tym karmieniem, to moja też jest głodomorkiem, więc pewno chociaż troszeczkę ją podkarmię jak będze chciała:) Jeszcze raz dziękuję!
 
My :)
 

Załączniki

  • zdjęcie-16.jpg
    zdjęcie-16.jpg
    73,5 KB · Wyświetleń: 94
  • zdjęcie-14.jpg
    zdjęcie-14.jpg
    39,3 KB · Wyświetleń: 98
  • zdjęcie-15.jpg
    zdjęcie-15.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 87
  • zdjęcie-13.jpg
    zdjęcie-13.jpg
    24 KB · Wyświetleń: 90
  • zdjęcie-17.jpg
    zdjęcie-17.jpg
    51,9 KB · Wyświetleń: 85
Ależ te nasze dzieci rosną:-). Lada chwila zaczną siadać, potem chodzić... :szok:
Anka, pięknie razem wyglądacie, a Ethan - żaba wymiata :-).
Daffodil, ale słodki śpioszek z Twojej córci :)
Deizii, widać, że super się bawiliście na basenie!!

A Gabrysia skończyła w sobotę dwa miesiące i spędziła ten dzień z nami na weselu. Rośnie jak na drożdżach i wciąż zaskakuje niesamowitymi minkami:-D.
1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 81
  • 2.jpg
    2.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 85
  • 3.jpg
    3.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 79
  • 4.jpg
    4.jpg
    26,5 KB · Wyświetleń: 72
  • 5.jpg
    5.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 73
Daffodil pięknie Agatka pospała podczas chrztu ;-)
ślicznotki z was :)
Anka rodzinka w komplecie, aż miło się patrzy:-)
Ethan rośnie jak na drożdżach:tak: żółwik obłędny!!:-) a jak małemu dobrze w wózku :cool2: w spacerówce już śmigacie?
Makunia minki Gabrysi czadowe:-D jak ona super wyciąga szyjkę, taki żółwik:-Di ma śliczny delikatny uśmiech :)
elegantka na weselu pięknie wyglądała:tak:
 
reklama
anka ale żabcia z Twojego synka! super zdjęcia z chrzcin, szczęśliwa rodzinka:)
makunia- no nie mogę się napatrzeć na minki Twojej córci, co jedna to lepsza. Wyobrażam sobie jak się z nią bawicie a ona strzela takie miny, ja byłabym posikana ze śmiechu:D a na weselu wyglądałą BOSKO-do schrupania!
 
Do góry