Zakupy i zakupki :)

[ada04]

Hej je jeszcze nie mam kompletnie nic i na razie nie kupuję ale se tak myślałam,że ciuszki to chyba mogę tak od 5 może 6 miesiąca nigdy nie byłam przesądna ale wszyscy w rodzinie na mnie naskoczyli za wcześnie więc chyba poczekam.Wiecie co najlepszy to był mój brat tak zwlekał aż moja bratowa wcześnie urodziła i ona z maluszkiem w szpitalu a w domu zero...no i kupowanie w pośpiechu...

 

[gryzelda]

Ja mogę się pochwalić jedynie termometrem do kąpieli-miałam jeszcze nic nie kupować,ale nie mogłam się powstrzymać:-).
Tydzień temu zabrałam się za porządki i zwolniłam jedną szafkę na dziecinne rzeczy. Mieszkamy w kawalerce, więc musiałam się sprężyć. Jedna mała komoda(bo duża się nie zmieści) to trochę mało miejsca na te wszystkie ciuszki, kosmetyki i pieluszki!
Ale jakoś sobie poradzimy!
A z resztą zakupów poczekam, aż będę wiedziała kto pojawi się w naszym życiu! Oczywiście jeśli uda mi się wytrzymać

 

[Martaa81]

Ja także szukam wózka. Co sądzicie o wózkach bebecar? Ten mi sie podoba STYLO AT.
Fajny jest też ten, W
[URL]http://www.suwaczek.pl/cache/1843cfd0f7.png[/img][/url]

 

[Martaa81]

Silka, ten wózek jest bardzo fajny. I pojedyńczy, a nie 2 lub 3 w jednym. Mój mąż uważa, że właśnie take są najlepsze.

 

[silunia]

Wczoraj pojechalismy cala 3 na wieczorne zkupy...mimo woli zatzymalam sie na ubrankach niemowlecych...wcale nie zamierzalam ich kupowac, ale byly takie piekne, ze poprostu musialm je obejrzec....patrzylam na ubranka niebiskie bo chciala bym miec synka...a moj genialny maz podchodzi i mowi ubranka ktore cie powinny interesowac sa po drugiej stronie..przeciez i tak bedziemy miec coreczke

 

[Nika_75]

Ja podobnie jak wy nie moge sie oprzec! Kupilam juz pare body 3 pary spioszkow jedna pizamke i kurteczke z kapucka. Oprocz tego zdecydowalismy sie juz na zakup wozka ten kupilam w Polsce bo w Austrii o wiele drozsze a wcale nie takie ladne. Wozek stoi jeszcze w Polsce u mojej mamy zabierzemy jak przyjedziemy na Swieta Bozego Narodzenia, bo przyjedziemy wiekszym autem.

Troche ubranek zostalo mi po synku ale chce miec tez cos nowego a wozek z przed 9 lat tak wiec niezbyt aktualny.

Pozdrawiam Was wszystkie i prosze nie wiezcie w przesady.

Nika

 

[wiosna1981]

ja mam wspaniałą rodzinke i znajomych, którzy już robia przeglądy w swoich domowych magazynach po swoich szkrabach, które juz z czegos wyrosły....i już mi podarowali pierwsze skarby dla naszej dzidzi...
między innymi zostałam juz wyposażona w fotelik samochodowy bebe confort creatis.....cudownie lekki, wygodny do noszenia dla jednej, jak i dwuch osób, mocowanie do wózka wielofunkcyjnego , łatwą regulację pasów, możliwość zdjecia do prania całej tapicerki ,4 gwiazdki w testach bezpieczeństwa i ma specjalne podkładki dla noworodka....

 

[wiosna1981]

ja nie myślę o żadnym zapeszaniu......i tak bedzie co nam pisane.....
narazie nie kupuję, bo nie złapałam jeszcze natchnienia
narazie wypatruję co mnie interesuje, robie listę dzieląc na to co konieczne i na to co sie przyda
narazie nasz domowy budżet postanowili wesprzeć dzieciaci znajomi i rodzinka....zaczeli przeglądać swoje "magazyny" po wyrosniętych dziciaczkach i podarowywać nam skarby dla dzidzi....
w ten sposób stalismy sie nowymi właścicielami wanienki ze stojakiem bebe-jou, fotelika samochodowego bebe confort creatis, nosidełka baby bjorn activ oraz ubranek....
i dla nas i dla dzidzi to wspoaniała niespodzianka i ogromna oszczędność domowego budżetu:-):-):-):-) z tymi dzidziowymi gadżetami jesteśmy jakieś 1000zł do przodu
mamy wspaniałych znajomych i rodzinke:-):-):-):-)a do tego dużo dzici sie ostatnio wśród najblizszych rodzi...

 

[_anna]

odradzam wózek mutsy fajnie wygląda ale jest ciężki i trzeba mieć duży samochód albo 2 wózek jeśli chcecie pojechać gdzieś dalej ( żle się składa i zajmuje duzo miejsca) poza tym po schodach jeździ fatalnie ze względu na swoje nie typowe zawieszenie. W terenie sprawdza się świetnie i to chyba jedyna zaleta - dziecko w gondoli i w śpiworku w zimę ( takie jak nasze kwietniowe) to chyba nie bardzo się zmieści, ja mojego pół rocznego październikowego szkraba juz w kwietniu pakowałam do wersji spacerowej, bo do gondoli nie wchodził. Odradzam ale sama pewnie sie znów będę męczyć.

 

[masiek]

Całe szczęście, że do kupna wózka jeszcze mamy czas, bo ja się poważnie zaczynam zastanawiać.
W niedzielę wypytałam sąsiadkę, która ma chicco enjoya i ta mi powiedziała, że ma dość tego wózka bo ma za małe koła.
A to znaczy, że peg pegro też będzie do bani
Więc znowu na tapetę biorę Graco, ale on ciężki.
Zastanawiam się też nad bebe confort ale tropchy z niepompowanymi kołami. Ale on też ciężki.
Rozpacz w ciapki. Niezły klops z tymi wózkami
I do tego wiem, że nie ma gdzie zostawić w bloku wózka, bo wózkarnia jest ale razem z pralnią, no a to przecież wilgoć i często szczególnie starsi ludzie nie zamykają jej na klucz, a na osiedlu wózki kradną.
Do tego często będę poruszać się komunikacją miejską, bo mieszkamy na peryferiach Poznania. Większość rodziny i znajomych mieszka w blokach czyli znowu wnoszenie. No więc muszę mieć dość lekki wózek, ale też taki, który nie będzie miał za małych kółek. Zwariować się da niby taaaki wybór
Laski pomożecie mi coś znaleźć??