reklama
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Anka.G pisze:Mam takie pytanko.
Patrząc na teorię ,że dziewczynkę powinno począć się przed dniem owulacji ... to........ co mam zrobić w tym przypadku
Dzisiaj robiłam test owulacyjny który wsakzuje że OWULACJA będzie w ciągu 1,5 dnia czyli do 36 godzin.
Wczoraj z mężykiem przytulaliśmy się wieczorkiem.Czyli minęło już 24godziny....
Czy mam przytulanko dzisiaj powtórzyć ....... czy lepiej już nie ....Wolałabym żeby zagnieździły plemniczki panienki a nie .... te męskie.
Prosze o podpowiedź...
Niby żeńskie moga siedzieć przy jajeczku i 5 dni.
Prosze o pomoc.
Teoria jest raczej taka, że przytulając się po owulacji, kiedy śluz jest już troszkę bardziej gęsty i zaczyna się robić białawy, są większe szanse na poczęcie dziewczynki Teria opiera się na przypuszczeniach, że plemniki "żeńskie" są wolniejsze od "męskich", a jednocześnie bardziej "wytrwałe" Kiedy śluz jest już bardziej gęsty, niż przed owulacją, plemniki "męskie" szybko tracą energię i padają A "żeńskie" powoli, acz uparcie dążą do celu
Julinka
Mamy październikowe 2007
Malaga A to ciekawe... Ja myślałam, że właśnie jak przed owu pare dni było przytulanko to plemniczki męskie zdążą wyginąć, a żeńskie jeszcze pozostają i dążą do celu.... a to co napisałaś to logiczne jest i może rzeczywiście po owu jest na dziewczynkę szansa : W końcu jajeczko pare dni w jajowodzie wędruje...
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Witam was wszystkie dziewczyny!!!! przeczytałam już prawie wszystkie posty i chciałabym do Was dołączyć, też bardzo pragne fasolki...ostatnio nawet myślałam że sie udało ( dziwnie się czułam i wogóle ) ale zrobiłam test i niestety będę musiała jeszcze poczekać...a najgorsze jest to że akurat w te dni, kiedy jest szansa na fasolke, nie widze sie z moim narzeczonym ( bo on pracuje za granicą i przyjeżdża raz w miesiącu, czasmi dwa na pare dni ) i jak na pecha zawsze przed okresem...ostatnio przytulaliśmy sie 19dc. ale test negtywny, zresztą ja juz sama niewiem kiedy tak dokładnie mam te najbardziej płodne dni, (mam cykle 28dniowe, teraz sie skrócił na 26dniowy - i niewiem jak bedzie w tym miesiącu )...czy ten najbardziej płodny dzień jest zawsze 14dni przed okresem..czytałam już dużo na ten temat ale ciągle sie zastanawiam...mam nadzieje że nie pomyslicie sobie że jestem jakaś przeczulona na swoim punkcie ale chciałabym wszystko na ten temat wiedzieć...pozdrawiam was wszystkie i życze szybkiego zafasolkowania
Julinka
Mamy październikowe 2007
Sami Przeczulone na tym punkcie jesteśmy tu wszystkie ;D ;D ;D ;D
Płodne dni nie zawsze są 14 dni przed @... A mierzysz tempkę....lub badasz szyjkę...lub śluzik obserwujesz... ???
Ja 4 cykl mierzę tempkę i obserwuję śluzik...i nigdy bym sie nie spodziewała, że moja owu jest tak późno ( 17-19 dc)
Ja z moim kochaniem też się rzadko widuję, bo on dużo pracuje...ale twoja sytuacja jest troszkę inna bo narzeczony przyjeżdza tylko na pare dni... : Pozostaje ci tylko maxymalne wykorzystanie go jak przyjeżdza... I polecam mierzenie tempki i obserwację śluzu ;D Można się wiele o swoim organiźmie dowiedzieć
Zapraszam na wątek główny
Płodne dni nie zawsze są 14 dni przed @... A mierzysz tempkę....lub badasz szyjkę...lub śluzik obserwujesz... ???
Ja 4 cykl mierzę tempkę i obserwuję śluzik...i nigdy bym sie nie spodziewała, że moja owu jest tak późno ( 17-19 dc)
Ja z moim kochaniem też się rzadko widuję, bo on dużo pracuje...ale twoja sytuacja jest troszkę inna bo narzeczony przyjeżdza tylko na pare dni... : Pozostaje ci tylko maxymalne wykorzystanie go jak przyjeżdza... I polecam mierzenie tempki i obserwację śluzu ;D Można się wiele o swoim organiźmie dowiedzieć
Zapraszam na wątek główny
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Dziękuje Julinaka za szybką odpowiedź...mierzyłam temperature w tamty cyklu ale jakoś to mierzenie mi nie wychodziło i przestałam ( no teraz troszke żałuje - mogłam dalej mierzyć) ale postanowiłam że od nowego cyklu będe mierzyć...śluz też obserwuje ale niwiem czy dobrze go interpretuje...bo z tego wynika że taki śluz płodny (przeźroczysty i dający sie wyciągnąć w nitki ) pojawia mi się 10dc. a potem jest taki białawy już i nie aż tak bardzo rozciągliwy...to w takim razie kiedy moge mieć najbardziej płodny dzień?? a szyjki macicy nie obserwuje bo troszkę mi sie teraz wstyd przyznać ale niewiem jak...dziękuje za wszystkie odpowiedzi...pozdrawiam Was cieplutko
Julinka
Mamy październikowe 2007
Sami Możliwe, że w 10 dc miałaś owu A zapisywałaś pomiary w jakimś programie czy na karteczce... ??? Bo ja zapisuję w programie Fertility Friend i on wyznacza owu
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Julinko ja na kartce sobie zapisywałam bo wiesz ja tak naprawde to dopiero od jakiś dwóch miesięcy zaczęłam powoli obserwować swój organizm bo wcześniej brałam tabletki i nie interesowałam się zbytnio moimi cyklami (bo i tak były sztuczne) no ale odkąd przestałam je brać i pragne dzidziusia to wszystko mnie interesuje a od niedawna szukam wiele informacje na internecie na temat ciąży, owulacji zresztą sama wiesz no i niedawno trafiłam na to forum i bardzo mi się spodobało bo naprawde mozna się dużo dowiedzieć a pozatym podoba mi się atmosferka jaka tu panuje jesteście takie zrzyte i pomagacie sobie, pocieszacie, cieszycie się gdy którejś się uda i właśnie tego mi brakowało (zwierzyć się komuś i pogadać- raczej popisać hiihi) normalnie jesteście super dziewczyny - dobrze że jesteście....pozdrawiam Was wszystkie kochane
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 580
- Odpowiedzi
- 94
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: