reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

reklama
Kangurka,Nikolka super:tak:fajna miseczka,musze chyba tez taka kupic:tak:takie ubranko mam juz od wiekow ale nigdy nie zakladalam:no:nie bylo okazji bo Knrdek pieknie mi jadal teraz troche marudzi,trzeba go zabawic:baffled:
Slicznie je:-);-)Brawo dla Nikolki;-)
 
Kangurka,swietne fotki a Nikolka pieknie jadla :-) super!
Dzieki! :-)

Kangurka,Nikolka super:tak:fajna miseczka,musze chyba tez taka kupic:tak:takie ubranko mam juz od wiekow ale nigdy nie zakladalam:no:nie bylo okazji bo Knrdek pieknie mi jadal teraz troche marudzi,trzeba go zabawic:baffled:
Slicznie je:-);-)Brawo dla Nikolki;-)

Miseczka fajowa (Tommee Tippee trójdzielna).
A z tym jedzeniem... bawiła się nim bardziej, a mamusia ładowała do dziubka :-p
Do łyżeczki wogóle nie ma "podejścia". Dlatego zaczynamy łapkami narazie.
Ale po tym ostatnim jedzeniu robie przerwe, bo miałam po takim obiadku kupę prania, krzesełko i podłoge oraz dzidziusia do mycia :baffled:
Czy tylko mnie szlag trafia, jak dzidzia paskudzi wszystko jedzonkiem?? :zawstydzona/y:
 
Kangurka to normalne,mnie tez szlag trafia,ale takie czeste pozwalanie dziecku na samodzielne jedzenie wyjdzie wszystkim na dobre i szybko dziecko nauczy sie jesc
samodzielnie,mojaVanesska je w sumie od zawsze sama.
Sa dwu czy trzy latki ktore nadal sa karmione przez kogos.
 
Ja muszę się przyznać, że nadal karmię Igę:zawstydzona/y:. Tylko że to jedzenie ze słoiczków jest strasznie marchewkowe i ciężko byłoby mi potem usunąć wszystkie szkody.

Mam jeszcze pytanie - ile dajecie dzieciom mleka w ciągu dnia? Czy dokładnie tyle, ile jest napisane na opakowaniu, czy więcej?
 
Ja muszę się przyznać, że nadal karmię Igę:zawstydzona/y:. Tylko że to jedzenie ze słoiczków jest strasznie marchewkowe i ciężko byłoby mi potem usunąć wszystkie szkody.

Mam jeszcze pytanie - ile dajecie dzieciom mleka w ciągu dnia? Czy dokładnie tyle, ile jest napisane na opakowaniu, czy więcej?

Spokojnie, ja też karmię jeszcze . Nasze dzieci mają 9 / 10 miesięcy nie wymagajmy cudów.


Daje mniej niż pisze na puszce a i tak nie dojada wszystkiego.


Dzieki! :-)



Miseczka fajowa (Tommee Tippee trójdzielna).
A z tym jedzeniem... bawiła się nim bardziej, a mamusia ładowała do dziubka :-p
Do łyżeczki wogóle nie ma "podejścia". Dlatego zaczynamy łapkami narazie.
Ale po tym ostatnim jedzeniu robie przerwe, bo miałam po takim obiadku kupę prania, krzesełko i podłoge oraz dzidziusia do mycia :baffled:
Czy tylko mnie szlag trafia, jak dzidzia paskudzi wszystko jedzonkiem?? :zawstydzona/y:
Ja daje łyżeczkę, ale Dominik nie rozumie za bardzo jeszcze ze ma ją wkładać do buzi a nie nakładać jedzenie na głowę. z ręki idzie mu lepiej bo wylizuje ręce. Z większymi kawałkami dobrze sobie radzi bo ma trening na flipsach których dużo je.
 
Mam jeszcze pytanie - ile dajecie dzieciom mleka w ciągu dnia? Czy dokładnie tyle, ile jest napisane na opakowaniu, czy więcej?

Ja daje tylko raz mleczko 180ml, i dwa razy kaszkę po ok 180-200ml.
Na opakowaniu mam ze nalezy dawac 3 razy dziennie po 210ml. Wiec mamy nieco skromniejsze mleczne menu :sorry2:

Niestety po ostatniej wizycie u pediatry musieliśmy odstawić marchewkę :eek:
Wiecie jak trudno jest znaleźć obiadki BEZ marchewki?! :szok:
Znalazłam chyba 5 róznych dań tylko... Nie liczę dań od 4 czy 5 miesiąca, bo to zupełnie przemielone papki, a my już wsuwamy grudki (nie będę cofać w rozwoju Nikolki :sorry2:) Stąd też moje amatorskie obiadki niemowlęce (ziemniaki, brokuły, drób).
Pediatra kazała nam odstawić marchewkę, bo jak zobaczyła Nikolkę, to powiedziała ze za duzo marchewki - kolor skóry na granicy normalności :zawstydzona/y:
A ja myślałam że ona tak ślicznie wygląda (jak opalona) :sorry2:
Do tego od 3 tygodni mamy jakąś wysypkę strasznie chropowatą na ciałku. 2 tygodnie była na plecach, a teraz schodzi z pleców a wyłazi z przodu :angry:
Jak się nei przyjrzy dokładnie to nie widać, ale plecy ma w dotyku strasznie szorstkie :-(
 
Kangurka, to mnie zmartwiłaś, bo moja też jest pomarańczowawa. A my mamy jeszcze bardziej ograniczone menu, bo nasze słoiczki muszą być bez masła i tylko z królikiem i indykiem.
 
reklama
kangurka - Super zdjęcia Nikolki w trakcie jedzenia.
Co do tej pomarańczowej skórki i wysypki to moja córcia też cos dostała i może to też od marchewki.

Ja jak narazie daje córci do rączki tylko chrupka a i tak wybrudzi się nim cała. Z innymi rzeczami narazie już nie próbuję, bo na początku ładnie jadła np. biszkopta a teraz to wpycha wszystko na raz do buzi i potem się dławi.

Co do ilości mleka to Klaudia rano i przed snem zjada kaszkę około 150 ml no i raz w dzień cyca (niestety miarki nie ma przy tym). No i oczywiście w nocy cyc tez jest.
 
Do góry