reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wzbogacamy diete naszego malenstwa/wszystko o karmieniu

reklama
dziewczynki wyluzujcie... proszę

oczywiście schematów nie tworzą firmy typu Gerber, Hipp itd. ale nie czarujmy się, mają na to wpływ
tak jak i firmy farmaceutyczne na refundacje określonych leków(mąż pracuje w takim zespole), jak firmy energetyczne na tworzenie norm pod swoje określone produkty takie po prostu jest życie.
nie oznacza to, że potępiam mamy, które dają wyłącznie słoiczki.
Deserków nie kupuję, bo robię sama, ale z zupkami jest różnie-jak mam czas to gotuję a jak nie to daję gotowca :tak:
trzeba znaleźć złoty środek, do tego każde dziecko jest inne i co najważniejsze..każda z nas wie, co jest najlepsze dla jej dziecka.
 
W schematach nie jest napisane " i podac na obiad sloiczek firmy "X" lub mleko firmy "Y" podawac " tylko napisane sa mniej wiecej proporcje ile tego czy owego dziecko powinno zjesc.
Ja podaje slioczki bo mi tak najwygodniej.
A na rosolek w kostce czy wegete to jeszcze mamy czas.;-)
Kluseczki w sloiczkach sa od 9 miesiaca.
Co do danonkow i innych wynalazkow to Vanesska jadla od 14 miesiaca gdy przestalam ja karmic piersia bo mleka modyfikowanego nie chciala i pediatra mi wtedy zalecila podawanie produktow na bazie mleka krowiego.

A mojej Klaudii (tak jak i Vanessce robilam) jak tylko bedzie sama siedziec stabilnie wiec juz wkrotce to tez bede gotowac marchewke ,ziemniaka czy inne warzywo,dawac kawalki kurczaka i zeby sama jadla raczkami i sie uczyla jesc samodzielnie.

Choc to nie ten watek to i w chodzikach wiekszosc chodzila i tez nam nic nie jest a wszyscy ostatnio wypowiedzieli sia na w.glownym na nie.
 
Ostatnia edycja:
hej Puchatko naskakujesz na nas jakbys tylko pilnowala co sie powinno dziecku dac jesc...
ja nie spiesze sie z dawaniem maleu naszego jedzenia bo mu osobno gotuje;-);-) i on jje swoje zupki ale jak my jemy a on patrzy albo zaczyna plakac to daje mu sprobowac lyzeczke gora dwie naszego jedzenia i co w tym zlego skoro jest zdrowy i nic mu po tym nie dolega...

rzadna z nas nie mowi o tym zeby nakarmic wszystkim co my jemy dziecko... :sorry::sorry::sorry: ja mam takie podejscie bo znow znam mamy ktore maja zachuchane dziecko i do 2 lat jedza zupki ze sloiczkow albo tylko swoje gotowane i potem trzeba porzejsc na zwykla diete i sa problemy..

i tez nie podchodze do tego w ten sposob zeby malego polerowac jak szklanke albo na niego tylko chuchac i dmuchac...
 
U nas np dzis tez schemat sie nie sprawdzil bo Klaudia nie chciala jesc nic oprocz mleka i przeciez musialm jej dac cos do zjedzenia i takim sposobem wypije na dobe 6 porcji mleka ....
 
ale gorąco na tym wątku...:szok:
najpierw prywata- Keyko, to jest ciemieniucha ale na podłożu alergicznym, po samej skórze alergii nie stwierdzę, tylko po śluzie w kupce.Tak samo reagował jak karmiłam piersią i zjadłam jakieś ciacho, torcika kawałek itp . Jakiś akcji pt bolący brzuch czy wysypka nie dostał, wiec może się przyzwyczai.

Druga sprawa to to, ze często wrzucane są do jednego wora mamy mamy gotujace samodzielnie obiadki z tymi które dają rózne potrawy dla dorosłych. A zwiazek jest tylko taki, ze w obu przypadkach chodzi o gotowanie.
Juz oczywistych oczywistosci wypisywać nie bedę. Co jest bio, i ze nikt nie jest lepszy czy gorszy ( tak, nie będę tego pisać :-p).

przechodząc do dyskusji
- nie uważam , ze schemat jest wymysłem złych ludzi z hippa, to, ze znajduje sie na ich stronie świadczy tylko o tym, ze go tam zamieścili, zeby przypadkiem tam trafić- taka reklama. Pewnie wywieraja naciski bo to bój o kasę jest, ale nie kręcą całym WHO.

- 5 miesiecy to kupa czasu w życiu dziecka. Pamietacie nasze szkaraby 5 miesiecy temu. Mleko z piersi a teraz zupki. Duży skok.

- Zupełnie mnie nie przekonuje tłumaczenie, ze nam nic nie jest a cos tam jedliśmy, istnieje coś takiego jak postęp.Kto mi zagwarantuje, ze moje kłopoty z wątroba nie są skutkiem tego, ze coś tam jadłam w wieku 3 miesięcy.
I choć rzeczywiście to nie ten watek, mój brat korzystał z chodzika i ma skoliozę a ja nie korzystałam i mam prosty kręgosłup.

-sorry kamilka ale stwierdzenie jest napisane w schemacie dlatego ze to sa jakies zelazne regoly dla mam ktoree traktuja swoje dzieci jak szklanki to totalna bzdura. Chyba, ze chodzi ci o to, ze jak go upuszczę to coś mu sie stanie to tak :tak:traktuję dziecko jak szklankę.



A co wy na to Kiedy kapuśniak z kiszonej kapusty? - Niemowlę - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
 
Ja tam daję słoiczki, bo mi tak wygodnie i nie mam zamiaru ani chęci na razie gotować. Fajnie, jak ktoś gotuje swojemu dziecku, ale rzeczywiście wszystko powinno być w granicach rozsądku i stopniowo. Nie jestem lekarzem, więc wolę trzymać się schematu, żeby przypadkiem czymś nie zaszkodzić. A na dorosłe jedzenie małe brzuszki mają jeszcze duuużo czasu. I nie ma się co sprzeczać, bo i tak każda zrobi według swojego uznania.
 
reklama
Druga sprawa to to, ze często wrzucane są do jednego wora mamy mamy gotujace samodzielnie obiadki z tymi które dają rózne potrawy dla dorosłych. A zwiazek jest tylko taki, ze w obu przypadkach chodzi o gotowanie.

Kiedy kapuśniak z kiszonej kapusty? - Niemowlę - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

:tak::tak::tak:dokladnie
a te zupy lekka przesada moze ktos sobie jaja robi


A poza tym nie twierdze ze firmy trzesa schematami moze zle sie wyslowilam ale dolaczam sie do wypowiedzi Poli ;-)
 
Do góry