reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

białe mają te zaletę, że do wszystkiego pasują ;-)

ja byłam w tym Lidlu, faktycznie rewelacji nie było ale kupiłam dwupak body 50-56 dla młodego, z krótkim rękawkiem - ten rozmiar nie zdąży się zniszczyć bo ubiorę go zaledwie kilka razy, Natce też kupiłam bodziaka, sobie tą sukieneczkę bawełnianą w paski, dwupak ramperowy i drewniane "puzzle" dla Natalki. Mąż zakupił wagę za 40 zł... chyba zepsuta bo strasznie dużo na niej ważymy.. :szok::-D
 
reklama
Katjusza na pewno zepsuta, dlatego ja nie kupuję:) idę dziś do apteki na zważenie, ale czuję że pewnie oni też mają zepsutą:)
 
Byłam dzisiaj w TKMaxie, nabułam śliczny kocyk, strasznie przyjemny za 49zł. Są ręczniczki pakowane po 4 szt, z kapturkami za 79zł :) Chyba je kupię w przyszłym tygodniu :)
 
Był temat poruszany wanienek wszelakich, udziwnionych i najzwyklejszych...ale co sądzicie o wiaderku kąpielowym? Przeczytalam o tym w gazecie, i jakoś to dość nietypowe rozwiązanie bardzo mnie kusi ;-) podobno dzieci w tym nie płaczą bo czują się jak w brzuszku u mamy, no i nie marzną... używa sie tego od urodzenia bo 6 miesiaca życia około, tak napisali w tej gazecie ale z tego co widze mozna nawet do 3 roku życia z tego korzystac. Dość drogie to, bo z tego co patrzyłam od 80/90zł ceny sie zaczynają...używki od 50 +przesyłka. daje link na allegro, byscie w ogole zobaczyly o co chodzi:

TUMMY TUB Wiaderko wanienka do kąpieli GLIWICE -- (2320200451) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

albo takie: http://www.urwis.pl/sklep/z4852_tummy-tub-wiaderko-do-kapieli-niemowlat.html
 
Ostatnia edycja:
Chyba już kiedyś o tym była mowa... Mnie się to średnio podoba. Nigdy nie próbowałam czegoś takiego, ale wydaje mi się, że ta ciasna przestrzeń i mało miejsca dla rodzica na operowanie rękami wokół dziecka mogą być mało komfortowe. Pewnie, że dziecko cało zanurzone, to mu ciepło, ale w wanience też da się całego malucha zanurzyć. No i z mojego doświadczenia wynika, że dzieci w wanience raczej nie płaczą - płaczą po wyjęciu z niej. Przynajmniej moje ;) A dla starszego to już w ogóle bym się na to nie zdecydowała - zabawa w wanience to sama przyjemność, można chlapać, bawić się kaczkami itp.

***
Aha, no i jeszcze jedno - taki sam argument jak przy otulaczach czy rożkach. Noworodek lubi jak mu ciasno, ale część dzieciaków szybko z tego wyrasta, rozkopuje się i potrzebuje sporo przestrzeni. Frankowi takie "zadomowienie się" w świecie zajęło ciut ponad tydzień.
 
Ostatnia edycja:
Mała Di ktoś pisał, ze używał, ale kto to nie pamiętam :zawstydzona/y: w normalnej wannie też dzieci nie płaczą i nie marzną, wystarczy ciut cieplejszą wodę wlać ;-)

od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką komody P1020432-1.JPG jest jaśniejsza niż na zdjęciu, idealnie nam pasuje do szafy którą już mamy :-D koszt całe 120zł i jak tu nie kochać komisów? :-)
 
reklama
Ja uwielbiam komisy! właściwie z używek mam wszystkie meble poza łóżkiem :)
Teraz też poluję na bieliźniarkę, bo musiałam się z szuflad wyprowadzić z moimi rzeczami, więc potrzebuję jeszcze jakąś szafkę na moje szmatki.

irisson, ja mam identyczne w sypialni, tylko z 4 małymi szufladami nie dwiema :)
Przydałaby mi się taka jeszcze jedna :)

Co do wiaderka, to ktoś pisał, że dziecko trzeba za głowę trzymać jak siedzi w takim wiaderku, bo przecież takie nowo urodzone, jeszcze nie siedzi samodzielnie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry