reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Oo,właśnie widziałam w tv i zastanawiam się, może kupię pare ciuszków małemu, bo teraz niby nosi dopiero 80,ale są takie w sam raz ,więc na zimę 86 powinno być ok... A ciuszki nie drogie,a jakość jak sobie przypominam( kiedyś kupowałam małemu body z lupilu) też w porządku
 
reklama
Malinka mój chodzi w skarpetkach antypoślizgowych,ale ciągle je zdejmuje i woli chodzić boso. Muszę mu kupić jakieś kapcie ,ich tak łatwo nie zdejmie,a podłogi u nas strasznie zimne:/ polecam z Befado, mi Karolina doradziła i mały miał z tej firmy pierwsze butki i super się sprawdziły. A jeśli można wiedzieć to czemu o to pytasz? chodzi Ci jak zdrowiej dla nóżki,żeby była usztywniona?
 
Agnes, pytam bo Kacper nie znosi skarpet. Zawsze zdejmuje i mi ucieka machając nimi :zawstydzona/y: A my nie mamy żadnych wykładzin, tylko panele a podłoga jest dość zimna. Myślę o jakichś kapciach, może właśnie tych butkach z Befado, tylko z drugiej strony nie chcę , żeby mu się nóżka zmęczyła :-(
 
Malinka u nas ten sam problem, też nie mamy wykładzin, a do tego podłoga strasznie zimna,bo mieszkanie na parterze,więc ciągnie od piwnic, najgorszy jest ten okres kiedy nie grzeją,a pogoda już jesienna:no: ja nie mam wyjścia muszę zacząć zakładać mu ciapki,bo skarpetki są zdejmowane,tylko ciekawe czy z kapciami nie będzie to samo,bo na dworze jak jedzie wózkiem to nie raz zdarzyło się ,że biegnie ktoś za nami ,,maluszek zgubił bucik'':-D
 
Tymek też skarpety zdejmuje, ale głównie jak idzie spać :-) wsadzam go do łóżeczka na drzemkę i zaraz skarpet nie ma :-) ale jak biega też mu się zdarza zdejmować. Na szczęście jak mu z powrotem założę to nie protestuje za bardzo. U nas w domu biega w skarpetkach, jak jedziemy do siebie na działkę to biega w bucikach i u teściów też, bo już mi się znudziło wysłuchiwanie od teściowej że podłogi zimne (jak dla mnie wcale nie zimniejsze od naszych blokowych, szczególnie jak zaczynają palić w piecu). Chociaż ja tam wole jak mi biega bez butów bo widzę że swobodniej i wygodniej się czuje. Może jak będzie rzeczywiście zimno to mu kupie te paputki skórzane.
 
reklama
Mój Tymek od kilku tygodni chodzi po domu w papciach. Znaczy... takich butkach do domu ;). Do żłobka i do domu kupiłam mu Befado bez palców. Nie zauważyłam, żeby się męczył w nich. Bez przesady. Ja sama boso po domu nie biegam, bo taką porą to już jednak zimno w stopy. Poza tym bieganie w samych skarpetkach po twardym podłożu akurat jest mniej "zdrowe" niż w papciach. Jeśli nie mają antypoślizgowej podeszwy to już tym bardziej.
 
Do góry