reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

:D A ja polowałam od ładnych kilku tygodni i mi nie wychodziło. Więc stwierdziłam, że to przeznaczenie ;).
 
reklama
Aia, miałam Ci pisać alewyleciało z głowy ;). Phil & Teds robi takie wózki dla dwójki dzieci rok po roku. W Krakowie chyba popularne są, bo często kogoś na spacerze z dziećmi w tym wózku widzę :).
 
Dzag fajna bryka, kolor energetyczny to wjedzie Tymek w roczek nowymi pojazdami ;-) Aia jak doktoryzowałam się teraz przy zmianie parasolki to widziałam, że britax również ma wózki dla 2 dzieci, ja natomiast często widuję przystawki za wózkiem i albo dziecko na stojąco jak większe albo na siedząco na nich jedzie i fajnie ta przystawka zlożona wygląda podpięta do wózka.
 
Aia - ja bym Ci radziła na razie się wstrzymać z kupnem drugiego wózka. Masz jeszcze trochę czasu, Manita Ci podrośnie, zobaczysz jak będzie wyglądała codzienność i jaki wózek tak na prawdę będziecie potrzebowali. Nam podwójny ani dostawka okazały się być niepotrzebne. Natalka chodzi do żłobka, dopołudnia więc miałam starą gondolę dla Wikiego, Natalka już chodziłą dobrze jak się Wiki urodził, więc na krótkie spacery w ogóle nie potrzebowaliśmy drugiego wózka, kilkaset metrów od biedy można pchać jedno w wózku (cięższe) a drugie (lżejsze) na rękach (oczywiście, jak już młodsze będzie w spacerówce), a na dłuższe spacery zawsze chodziliśmy z mężem, albo z mamą, więc okazało się, że wystarczyło kupić lżejszą parasolkę dla Natalki i wszystko gra. Teraz też jestem zadowolona z tej decyzji - Natala już dużo chodzi a Wiki wskoczył do parasolki, tak musiałabym taszczyć podwójny wózek i dziecko za rękę.. Macie jeszcze sporo czasu, zostaw sobie tą decyzję na koniec ciąży, będziesz wiedziała na czym stoisz.. ;-)

Dzag - super wózeczek, teraz poczujesz jaka to różnica spacerówka a parasolka ;-) co prawda człowiek klnie, że ciężko jechać po wertepach ale za to chwali niebiosa niosąc to z dzieckiem n drugie pietro :-D
 
Ostatnia edycja:
malinka, moja szwagierka go ma, moim zdaniem jest super, ale to też zależy w jakim stanie jest ten twój i za ile. Ja u szwagierki widziałam nówkę. Sama bym taki chciała ale nie na moją kieszeń.

Najważniejsze zalety jak dla mnie: ogromna powiększana budka i rączka niby cała a wózek składa się jak parasolka, można prowadzić jedną ręką.
Wykonanie nieporównywalnie lepsze do tańszych wózków.

No ale jak już pisałam nie wiem jak wygląda i jak funkcjonuje po dłuższym używaniu.
 
No to się chwalę, mam wózeczek, dziś odebrałam :-D Byliśmy na razie na krótkim spacerku, ale już muszę powiedzieć że prowadzi się super, no a Kacper zachwycony, mięciutko tam ma, jakoś tak fajnie :-)

No i teraz pytanie do doświadczonych mam - czy nad morze brać na pompowanych czy już parasolkę?
 
reklama
My mamy parasolke coneco po moim bratanku. Taka najzweklejsza, bez rozkladanego na lezaco oparcia, bez regulowanego podnozka. Uzywamy jej jak jestesmy na dzialce i zakupy idziemy szybkie zrobic. Prowadzi sie beznadziejnie. Pod koniec lipca jedziemy na mazury i zastanawiam sie co zabrac. Naszej spacerowki bym chetnie nie brala, bo za duzo miejsca nam zajmie ale ta coneco nie fajna jest. Moze uda mi sie wyrwac jakas niedroga ale fajna uzywke.
 
Do góry