RatinaZ
Fanka BB :)
W Futurze to ja co 2 dzień bo to koło nas i tam jest największy smyk w Krakowie, w Almie tam kupuje:-) Ja mam jednak awersję do smyka i te babki mi tam na żadne ekspertki nie wyglądają, a w entliczku na dziale wózkowo - fotelikowym są kolesie i jak gadaliśmy o parasolkach to wiedzieli co i jak.
edit: Gosia a cóż to zapiętek pełny?
Dzięki Asiu...ja pracuje w Smyku rozszerzonym o wózki i foteliki...i wierz mi tzw. specjaliści w smykach z działu transport mają minimum raz na miesiąc szkolenie z fotelików i wózków...
A pani w smyku mogła się poprostu przerazić,że dzidziuś ma 10 miesięcy i już szukasz fotelika montowanego przodem...bo jak Polska długa i szeroka wszyscy eksperci niezależni trąbią żeby dziecko było wożone tyłem do kierunku jazdy najdłużej jak się da...tzn przesadzamy dziecko w 3 sytuacjach:
- główka dziecka wystaje poza fotelik
- dziecko przekroczyło normę wagową dla fotelika
- pasy stały się za krótkie i nie mozna zapiąc dziecka...
Wiadomo,że są sprzedawczy i sprzedawcy i ostatnio widziałam jak Pan sprzedawca zachwycał się pomysłem Pani,że 7 miesięczne dziecko już przesadza do Tobi bo dziecko już siedzi...A piał nad nią byleby tylko sprzedać i odebrać prowizje...