reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

k8 masz po prostu fuksa, więc się ciesz;-) naprawdę rzadko się zdarzają takie dzieci. Majka była cudowna ale i tak nie miałam z nią takiego luzu jak ty z Fifim:tak:
Tymek nawet polubił jazdę samochodem, tylko go wkurza że nic nie widzi. U nas przesiadka pewnie gdzieś za 2mies będzie, Majce kupimy wtedy większy fotelik, a Tymon dostanie po niej. Mamy Coneco Zenith, nie mieliśmy wtedy pieniędzy na nic lepszego niestety, on chyba żadnych testów nie ma
 
reklama
cornelka, właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką z pracy bo dojrzałam u niej w samochodzie fotelik Recaro. Mówi, że nie do zajechania. Drugie dziecko w nim wozi. Co prawda kupiła go już kilka lat temu, ale jeśli trzymają się dawnych standardów, to poleca firmę.
My mamy teraz fotelik do 13 kilo, więc jeszcze chwilę nie mam się o co martwić. Zastanawiałam się za to wstępnie nad kupnem następnego fotelika i wpadł mi w oko Caretero Diablo XL Diablo XL Plus Caretero - fotelik samochodowy 9-36kg. Mimo, że ma zakres aż do 36 kilo. Biorąc pod uwagę, że Tymek przesiądzie się do niego jak już będzie pięknie sam siedział i pewnie z 10 kilo będzie miał, to chyba nie będzie dla niego za duży... Ale to taki wstępniak. Jak przyjdzie na to czas to będę szukała jeszcze raz. Choć z tak ograniczonym budżetem jak mój to nie jest łatwe...:baffled:
 
dziewczyny, wiecie cos o super hiper krzeselku tripp trapp?

Zobacz załącznik 538808

rośnie z dzieckiem i starcza na dłuuuuuugo, a dostawia się je do normalnego stołu. w internecie wprawdzie krąży filmik o dziecięciu któremu udało się rozbujać i wyhuśtać w tył (złapał go tata) ale dołożyli jakąś dodatkową płozę zabezpieczającą i to podobno nie ma prawa się wydarzyć. jest pieruńsko drogie - 715 pln plus ewentualne dodatki. ale może służyć nawet w podstawówce... jestem na etapie rozglądania się za krzesełkiem do karmienia, i zastanawiam się czy nie zacząć zbierać na to cudo. co myślicie?
 
Chyba bym tego nie kupiła. Raz że drogie a dwa, że lubię zmieniać wystrój wnętrza i może przestać pasować ;) No i mając 6 krzeseł przy stole, dla podstawówkowego dziecka już bym go nie dostawiała, więc jak dla mnie, jego kariera byłaby krótka.
 
Ja bym go raczej nie kupiła. Mamy dość drogie krzesełko i w sumie nie żałuję, bo się sprawdza. Ale dostaliśmy na nie kasę, więc się nie zastanawialiśmy długo.
Teraz i tak czekam aż Franek jeszcze ciut podrośnie i przy stole siądzie, a Aniela w jego krzesełko wskoczy. A stół i krzesła mamy takie, że nadstawki raczej się nie sprawdzą.

Dwulatek i tak wskoczy na normalne krzesło i powie: SAM SAM. JAK TATA! I przekonuj go, że ma siedzieć na swoim krzesełku, INNYM niż reszta ;) O przedszkolaku nie wspomnę ;)
 
Właśnie o tym samym sobie pomyślałam, co napisała ewa :-p. O ile małemu brzdącowi wszystko jedno i nie ma wolnej woli :-p tak większy będzie chciał siedzieć pewnie tak jak rodzice - dorosło :-).
Inna sprawa - czy przez kilka lat nie znudzi Ci się takie krzesło nie pasujące do innych w pokoju? :-p
 
4 Latek Ci nie posiedzi w swoim krzeselku, wiem co mowie Olis od 3roku zycia siedzi jak dorosly na normalnych krzeslach. Wg mnie to szkoda wydac tyle pieniedzy.
My mamy zwykly bez ulepszaczy chwale sobie go bardzo:)
 
nie warto kupować n tak długo. Maks od dawna na normalnym siedzi. Dalej uważam że można zapłacić dużo za fotelik tylko po co jak to z ikei za 50zł wystarcza. Z powodu wyglądu chyba tylko bo funkcjonalność ta sama;-)
 
reklama
Do góry