reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Ja kiedyś też myślałam o termomixie ale póki co nie na moją kieszeń. najpierw dom trzeba wybudować.
Ja też słoiczków nie dawałam;-)

BLW to żadne ryzyko tylko brud straszny
 
reklama
Teściowa ma termomix, użyty raz, dużo zachody, mycia, a rzeczy z niego są dla mnie niejadalne nazbyt "przerobione". U mnie nie będzie słoiczków ale parowar i blender.

a i zgadzam się z Ewą, teraz do wszystkiego dorobią ideologie za granicą, u nas potem się przyjmie bo chłoniemy wszystko co z zachodu. Moja mama mnie tak karmiła i dziś ją uświadomiłam, ze to górnolotnie brzmi BLW to się pośmiałyśmy przynajmniej.
 
My mamy thermomix i nie zamieniłabym go na żadne inne urządzenie. Już nie mogę się doczekać robienia zupek i innych dań dla naszej córeczki :)
 
to teraz z tzw. zupełnie innej beczki:
co się daje pod dziecia i na dziecia do wózka? jakieś pościele są wskazane? czy kocyki czy tetry czy co? :confused:
 
weronkazz cokolwiek, kocyk, flanelową pieluchę, prześcieradełko (to pod) potrzeba matką wynalazków:) a na zależy od pogody. Jak upał to tylko tetrę, jak ciepło bawełniany kocyk jak zimno to jakiś grubszy jak lodówa to do śpiworka wsadzasz:) i pod kocyk (ale to już -10,-15nie nasz problem)
 
Ostatnia edycja:
Co do sterylizatorow,dla mnie to byl gadzet. Butle co jakis czas wygotowywalam a na szybko to po szorowniu zalewalam wrzatkiem. Poza tym wymiana butelek na nowe co jakis czas.
Mikrofala u nas ciagle w uzyciu, do odgrzewania, dla dziecia tez. A mitami o niej nie mialam czasu sobie zaprzatac glowy:)
Parowar mam i uzywam non stop,pyszne sa warzywa z pary (zwlaszcza ziemniorki uwielbiam,a potem z maselkiem solonym ymmmmm:D) A takie obiadki przygotowywac dla dziecia to sama radosc:) Gotowy sloik zadna frajda, ale na jakis wyjazd to sie sprawdzal.
Zaskoknelyscie mnie co na materacyk do woza:confused: Cholerka,nawet mi nie przyszlo na mysl dopiero teraz. No ale mam ze 3 cienkie kocyki,albo 2 male przescieradelka po mlodym,mysle ze cos sie znajdzie. Dobrze, ze mi przypomnialyscie,musze poszperac.
 
ja bede wsadzala to co mam, mam dwa takie grubsze jakby wklady, nie wiem jak to nazwac nawet, cos jak grubsze przescieradla, no na wierzch to odpowiednio do pogody, mam kocyki, chce jeszcze kupic jeden, nawet szukalam wczoraj bawelniane z dziurkami, tylko zastanawiam sie nad wymiarami 70x90? czy lepiej wiekszy, chyba wiekszy, ale wtedy byly chyba 120x150, a na zime musze kupic spiworek do wozka, nie wiem czy kupie oryginalny do wozka naszego czy moze jakis tanszy odpowiednik, zobacze
 
reklama
ja do gondoli używałam rożki :) miałam (i mam dalej) trzy od koleżanki, są różnej grubości, wykładałam nimi dno lub robiłam podparcie dla główki (z takiego najcieńszego, podparcie od boków żeby jej główką nie trzęsło na boki) itp

Natalia urodziła się w lutym więc był czas zimowo-wiosenny i gdy było zimniej - świetnie sprawdził się gruby puchaty (dość ciężki) kocyk o wymiarach 90 na 120, układałam z niego otulenie dla główki, spód wózka, a potem podwijałam resztę na nóżki i opatulałam dziecko. pod tym złożony na pół rożek, i było ok :) taki kocyk też dość przydatny
 
Ostatnia edycja:
Do góry