reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

oj ja tez jestem fanką zdecydowaną lumpków. Ile ja mam cudów właśnie stamtąd ;-). Musiałabym wsiąść w samolot i wydać 10 tyś żeby mieć to co mam. Nigdy w życiu w smyku bym tego nie kupiła nie ma bata nie ma tam takich ciuchów :-D
Ja podobnie jak Olga kupiłam kiedyś body w Smyku i nie ma mowy więcej nie kupię, porozciągane, zmechacone, zbladłe
eeeeee ,mnie nic nie przekona a ja zakupoholiczka jestem i chociac wszystko mam to na pewno jeszcze mnóssssssssstwo dokupię :))
Uważam tak jak Ewa dla mnie body to nie bielizna tylko koszulka no i przed pierwszym użyciem wygotowuję te rzeczy. Kiedyś się tym interesowałam i dużo czytałam niewiele pamiętam ale wiem, że ściślejsze normy są tej dezynfekcji ubrań niż produkcji nowych.
 
reklama
Ojj ja też jestem wielką fanką lumpka. :-) Szczególnie takich, gdzie wszystko wisi na wieszaczkach. Czasami na prawdę można znaleźć perełki, jakościowo przebijające rzeczy z marketów (chociaż nie zawsze) za grosze. Połowa mojej szafy to rzeczy z sh ;-) jedyne czego bym nie kupiła to bielizna i obuwie, nie potrafię się przemóc. Jeżeli chodzi o ciuszki dla maluszka to jak najbardziej, będę tam kupować. Dziecko szybko wyrasta z ciuszków, brudzi je, więc zależy mi na dobrych jakościowo materiałach, żeby nie niszczyły się przy każdym praniu. Wiadomo, będę mieć również nowe ubranka, np. do lekarza, w odwiedziny:-) na pewno sporo dostanę w prezentach od rodziny i przyjaciół.
 
Ja też do Limpków chodzę, ale wtedy gdy jest o 50% taniej. Bo tak jak pisze agos3009 nie zawsze można cos kupić za groszę. Ciuszki pewnie kupie część w markecie część w lumpku- szczerze wydawanie jak dla mnie na ciuszki "z metką" przy niemowlaku nie ma sensu. Kilak ubrań na wyjście i majątku nie wydam.
Jedynie co na butach nigdy nie oszczędzam jeśli chodzi o młodego. Zapewne i tak przy 2 będę kupować buty Gucio- wg mnie są genialne, noga jest stabilna nie poci się, żółta podeszwa coż dla mnie słodka:)
 
Byłam w wczoraj w realu i widziałam te bodziaczki i pajace w promocji..Powiem Wam,że fajne.Bawełna też wygląda na pożądną także warto pogrzebać i powybierać :tak:
 
No to wyszło na to że to ja wybredna :eek: jestem. Wniosek każdy musi pochodzić i pooglądać bo dla mnie real odpada. Jestem w tym sklepie raz w tygodniu zawsze przeglądam kupowałam już każdego rodzaju i już nie kupię :-D a to brak ściągacza przy rączkach a to spieranie a to mechacenie, plastikowe napy nie nie nie ale kochane ogladajcie same musicie wybrać co dal Was najfajniejsze.
Przypomniało mi się, że warto patrzeć na promocje z selgrossa bo tam ciuchy są ok.
 
Do Selgrosu można wejść tylko z karta identyfikacyjną. A kartę mogą założyć tylko osoby prowadzące działalność gospodarczą. Mogą oprócz głównej karty dla siebie, założyć też 2 dodatkowe na wyznaczone nazwiska. Najlepiej popytaj wśród znajomych, czasem w firmach udostępniają pracownikom karty (choć to chyba nie do końca według Selgrosowego regulaminu ;-)). Mogłabyś pożyczyć.


PS. Sprawdziłam. Bodziaki 6,75 zł brutto, pajace 11,06,zł. Jeszcze koszulki niemowlęce 18,33 zł.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się z Karoliną: każdy wyłazi coś dla siebie...Ja w realu też wyprawki nie kupię,ale tylko dlatego,że mi się nie opłaca. Mam kupony zniżkowe do smyka na 20% i naprawdę najbardziej mi się opłaca poczekać na przecenę i kupować w 3 lub 5 packach.Nigdzie mi taniej nie wyjdzie.
 
reklama
Do góry