reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

a pytanie mam do tych mamus badziej doswiadczonych - czy da sie zyc bez typowego stolu do przewijania? komody? ja nawet za bardzo na lozeczku nie mam jak przewijaka zamontowac... no i zastanawiam sie czy kupowac cos skladanego, czy ogarniac sie z takim naprostszym przenosnym rynienkiem, co sie go kladzie gdzie badz, czy na lozku na siedzaco zalatwiac przewijanie - bo u mnie to tak wyglada:

Zobacz załącznik 477205
bez wszystkiego sie na funkcjonowac, ale tak patrze i masz beznadziejny dostep do lozeczka :( pewnie sypialnia mala
 
reklama
No właśnie - miałam o tym też pisać... Ciężko będzie operować wokół dziecka - wkładać/wyciągać. Trzeba będzie na kolanach po dużym łóżku wchodzić.
No ale jak mus to mus :)
Może jakby przestawić łóżka tak, żeby głowa była po prawej albo lewej stronie, to by było wygodniej?...
 
no wlasnie dostep z duzego lozka albo od krotkiego boku lozeczka, o ile to w ogole cos daje?
wyjscia nie mam za bardzo, jak mnie szlag trafi to zawsze moge wywalic nasze wielkie loze (2,20 szerokosci) i kupic najprostsza 160-ke, wtedy 60 cm zyskam. ale loze uwielbiam, wiec dlatego jeszcze tego nie zrobilam ;)
 
no troszke lipa :/ a lozeczko gdzies indziej? moze jakas komode mozesz przesunac? bo nie bedzie Ci wygodnie, na poczatku to jeszcze ok, bo dzidzia malutka, leciutka, ale kazdy tydzien ciezsza, a potem nizej lozeczko to bedzie trudniej siegac, ja tez mam wielkie lozko, ale nasze na srodku stoi, i mam sciany jeszcze wolne wiec tam rozplanuje
 
no niestety, zostala jeszcze jedna sciana ale w calosci zajeta przez szafe, wiec lipa :/
jak mi tola da popalic wymienie nasze lozko najwyzej, trudno, czego sie nie robi... dla swojego kregoslupa ;)
 
a pytanie mam do tych mamus badziej doswiadczonych - czy da sie zyc bez typowego stolu do przewijania? komody? ja nawet za bardzo na lozeczku nie mam jak przewijaka zamontowac... no i zastanawiam sie czy kupowac cos skladanego, czy ogarniac sie z takim naprostszym przenosnym rynienkiem, co sie go kladzie gdzie badz, czy na lozku na siedzaco zalatwiac przewijanie - bo u mnie to tak wyglada:

Zobacz załącznik 477205

a nie da się łóżka postawić odwrotnie tj długością pod ścianą Bez tytułu.jpg
 
ewa86” pisze:
W takiej sytuacji chyba najwygodniej będzie na łóżku. Ale coś trzeba podłożyć, bo łatwo będzie je zabrudzić. Jakiś przenośny przewijak ceratkowy albo jednorazowe podkłady, albo chociaż pieluchę tetrową czy flanelową :)
…albo po prostu przewijak miękki.
Na pocieszenie powiem Ci, że ja mam jeszcze węższą sypialnię (2m), łóżko praktycznie od ściany do ściany (a ma 160cm szerokości) i łóżeczka nawet nie wciśniemy obok :-). Musimy niestety zamienić sypialnię z salonem.
Pomysł milionki jest dobry. Skoro Wasze łóżko ma szerokość 2,20cm to pokój macie ok. 3m szeroki. Jak na długość łóżko zajmie Wam ok. 2 metry to do ściany jeszcze macie metr do wykorzystania na jakąś szafeczkę :-). A łóżeczko z boku. Super pomysł.
 
milionko, gdyby bylo tyle miejsca co na Twoim obrazku, to pewnie tak, ale to loze w zasadzie kwadratowe jest (210 na 230) i obrocenie go spowoduje ze wyladuje lozeczko akurat na drzwiach. a nawet jak nie na drzwiach, to w zasadzie na szafie, skutecznie blokujac do niej dostep...
sypialnia ma szerokosc jakies 270, a sciana do drzwi ma za to 210 niecale, dokladnie 207, wiec nawet trudno to duze lozko tak obrocic, bo sie drzwi nie domkna. tak czy siak przekichane... ;)

o tak to wyglada mniej wiecej wyglada (proporcje na oko, ale jakies pojecie jest)
zdjęcie.jpg

architektoniczna katastrofa!
 
Ostatnia edycja:
Milionka fajny pomysł podsunęła, a jak się tak nie da to ja polecam zakup jakiegoś osobnego prostego przewijaka-stolika, w ikea są po 100zł chyba takie. Ja jestem raczej przeciwna różnym dziwnym gaadżetom ale jednak takie coś się przydaje, na łóżku nie zawsze wygodnie, zwłaszcza się się małe zacznie przewracać na boki i uciekać z tyłeczkiem;-) a jak zacznie uciekać wysmarowane kupą po twoim małżeńskim łożu to już nie jest tak fajnie:-D
 
reklama

no to faktycznie troche kiepsko :baffled: dzidzie na pewno mozna przewijac na lozko, moja kolezanka tak robi, choc pewnie przewijak jest wygodniejszy. ale przede wszystkim bedzie ciezko z dostepem do dziecka... ja bym sie porozglądała za innym łóżkiem. choc moze skoro tak je lubisz - w sumie sie nie dziwie, kocham wiielkie łóżka:p - to zobaczysz po prostu jak to bedzie w praktyce ;) moze jakos przecierpicie.
a maluszek długo bedzie z wami w sypialni? czy macie dla niego na potem inny pokoj? bo jesli po pol roku dzidzie przeniesiecie no to nie ma sensu wymieniac łożka
 
Do góry