reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Droga rzeczywiście ja myślałam o tej większej (ale ona jakieś 60-70zł kosztuje) tylko nie wiem jak się sprawdza. ale wiesz co za tą cenę to już z lepszych materiałów chyba kupisz :confused: ale jest bardzo ładna.
 
reklama
Ale jaja, wchodzę czytam co to ta finka?:-) wujek google pokazał mi, że mam taką w domu na poddaszu.
M sobie kupił do swojej pracowni na poddasze ale odkąd mamy psa, który nie da rady wejść na poddaszę bo za stromę schody to pracują razem na kanapie;-) Może ten dla mnie niepotrzebny zakup teraz się wreszcie przyda.
My wczoraj byliśmy z K. Allu, nic ciekawego na promocji, owszem rzeczy piękne ale za drogie jak dla mnie na dwa ubrania. Kupiłam jednak piękny zestaw kaftanik grubszy (szary wykończony koronką) ze spodniami, tymi co mają już wbudowane skarpetki jak to się zwie? kakakarolina:-), no i ładną koszulę nocną. W h&m też bez szału, kupiłam 2 rzeczy ale już na później.
 
Ostatnia edycja:
ja też z tych, co nie kupiły przy Natali poduchy - rogala, bo po co mi i przez całe karmienie pieprzyłam się z wypadającymi spod łokcia poduszkami, kocami werżniętymi w łokieć i tym razem już rogal zamówiony! :-D co do karmienia - przypomniało mi się właśnie, że naszą ulubioną pozycją była pozycja "spod pachy" :-)

DSC_0006.jpg
 
Katjusza, super wyglądasz ze swoją córcią :-DMyślę, że do karmienia,moja obecna niezawodna podusia do spania, uzupełniona o kulki styropianowe doskonale się sprawdzi :tak:

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie ROŻKÓW.Jakie Wy nabywacie? Lepiej usztywniane czy miękkie? Takie polarowe,czy zwykłe jak np. u r_p77 (ROŻEK -becik -śpiworek z KOKOSEM żyrafki krem (2387698683) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.). Ten u r_p77 w środku wypełniony jest włóknem poliestrowym, ale nie wiem,czy ono jest dobre dla dziecka. Czy nie lepiej dopłacić więcej i mieć lepszy? Poradzicie coś? Wiem, że pewnie to głupie pytania,ale to są moje obecne dylematy- typu to czy tamto, droższe, tańsze - pewnie za dużo o tym myślę, ale pierwsze nieprzetarte szlaki są najtrudniejsze.:blink:
 
Dla mnie rożek to w ogóle strata pieniędzy czy to większej czy to mniejszej. Zastosowanie jedyne jakie znalazłam to mini kołderka a miałam na szczęście miękki. Nie widzę sensu w noszeniu własnego dziecka w czymś takim. :no:
 
Hmmm... to właściwie jakie jest jego przeznaczenie? Na pierwsze kilka dni, żeby w tym nosić dziecko? Czy ono w tym ma też spać?
 
Ja miałam miękki. Przydawał się przez pierwsze dwa tygodnie do spania - można było dziecko na boku ułożyć i się nie przekręcało. Poza tym jak ktoś nas odwiedzał, to się pewniej czuł biorąc Franka na ręce w rożku - był sztywniejszy ;) To tyle zastosowań :)
 
Wiecie co? Odkopałam worek z ubrankami po Hani. Nie mam tego wcale dużo. Właśnie uświadomiłam sobie, że większość miałam używane i od razu oddawałam dalej. Teraz będę musiała troszkę dokupić...
Ale na szczęście zostawiłam takie wszystkie droższe rzeczy jak kombinezony na jesień i zimę. Pamiętam, że ceny takich rzeczy zwalają z nóg.

No cóż a jednak czekają mnie zakupy :)
 
reklama
U nas fasolka do karmienia była niezbędna i teraz na pewno zabieram ją do szpitala. Ja mam taką:
Fasolka Motherhood - poduszka do karmienia | Motherhood.pl
Mam też flanelki z tej firmy i wytrzymały aż do teraz. Dokupię tylko jedną paczkę bo są śliczne i nam się przydawały.
Rożek u nas to jak u Ewy - głównie dla gości. Szczególnie teściowa strasznie się denerwowała jak widziała, że nosimy często młodą na ramieniu (Lusia miała gigantyczny refluks).
 
Do góry