reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

Bez pampersów też sobie kiedyś kobiety dawały radę, a jednak 90% matek je kupuje ;)
Dla mnie rogal (czy tam fasolka) to ratunek dla kręgosłupa. Chociaż oczywiście wystarczyłaby zwykła duża poduszka. No chyba że się karmi na leżąco - wtedy się nie przyda. Ale ja zawsze wolałam siedzieć.

***
Aha - w Realu widziałam dziś sporo rampersów. I to rozpinanych z przodu na całej długości. Ok. 15 zł sztuka. Jakość na oko średnia, ale myślę, że dadzą radę przetrwać ze dwa prania ;)
 
reklama
Ja też polecam poduszkę fasolkę. Pierwszą używałam tak intensywnie, że mi się zużyła :) Kupię na pewno drugą :)
No i fotel finkę tym razem też zakupiliśmy. Przy Hani przy karmieniu była prawdziwa gimnastyka. Tym razem postanowiłam zadbać o kręgosłup :) Finka przyjedzie do mnie w sobotę :)
 
No ma przebitkę, ale jak do IKEA ma się 300km, to się lubi co się ma ;)

A to jest sławna Finka, to bym musiała mieć jeszcze o połowę większy pokój... Mam wygodną sofę w salonie, musi styknąć ;)
 
Hehe K8libby do tego samego wniosku doszlam,zwlaszcza ze moja sofa tez ikeowa wiec jakby to samo:D Niby mialabym miejsce,ale nie lubie sobie gracic.
Dziewczyny jestem w szoku ile wy tetrowek zamawiacie,ja dla mlodego ze 10 mialam i chyba jeszcze ze dwie w szufladzie leza nowki. Czyzbym byla brudasem:confused:
Kurcze wy juz ciuszki prasujecie a ja jeszcze nawet proszku dzieciowego nie kupilam. Ale jakos nie czuje presji, z kupowaniem tez nie,tak na lajciku ide,bo przeciez w sklepach wszystko jest w razie jakbym o czyms zapomniala. Na sieci jeszcze tylko poszukuje ewentualnie promocji na gadzeciki:)
 
No ma przebitkę, ale jak do IKEA ma się 300km, to się lubi co się ma ;)

A to jest sławna Finka, to bym musiała mieć jeszcze o połowę większy pokój... Mam wygodną sofę w salonie, musi styknąć ;)

K8libby - już podawałam link do firmy, która przywozi do Szczecina dowolne artykuły z Ikei. Usługa nie jest droga - ceny są dokładnie takie jak z Ikea + tylko ten przewóz min 50 zł. Przywożą prosto do domu. Ja już zamówiłam i zakupy będą jutro. Jak się chce jedną rzecz to się pewnie nie opłaca. Ale przy kilku przedmiotach to już się opłaca zwłaszcza jak się doda przebitkę ceny z allegro i wysyłkę.
 
HEhehe ja ostatnio kupiłam finkę :)) ale późno i żałowałam potem :-D no a kupujecie zwykłe poduszki do karmienia czy te większe??

LaRemi tez jeszcze nie mam proszku;-)

Ewa
to w kapphalu są tańsze rampersy niż w realu a pewnie wytrzymają ze 100prań;-)
 
reklama
Do góry