Ja to mam sklerozę, ale mój M mi przypomniał, że Johnson uczulał strasznie młodego.
A propo mycia, to 8 lat temu, ha wieki temu mój Młody po każdej kąpieli w szpitalu, a spędziliśmy tam 10 dni był tak wyoliwkowany, że aż się błyszczał, nawet włosy mu się świeciły, bo oN taki kudełek się urodził. Pamiętam natomiast swoje przerażenie jak smółkę oddał i nie mogłam tego wytrzeć, więc pędzę do pielęgniarki z prośbą o pomoc. A ona mówi ok. umyjemy, to ja, ż epopatrzę i się nauczę, a ona lepiej nie i ciach go pod kran. Och, ja naiwna młoda matka;-)
A propo mycia, to 8 lat temu, ha wieki temu mój Młody po każdej kąpieli w szpitalu, a spędziliśmy tam 10 dni był tak wyoliwkowany, że aż się błyszczał, nawet włosy mu się świeciły, bo oN taki kudełek się urodził. Pamiętam natomiast swoje przerażenie jak smółkę oddał i nie mogłam tego wytrzeć, więc pędzę do pielęgniarki z prośbą o pomoc. A ona mówi ok. umyjemy, to ja, ż epopatrzę i się nauczę, a ona lepiej nie i ciach go pod kran. Och, ja naiwna młoda matka;-)