reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

A co myślicie o kwestii zabudowania łóżeczka? Czy lepiej ze szczebelkami z każdej strony, czy z zabudowaną górą i dołem? Przy odkrytych szczebelkach zawsze można dziecko obserwować a nie koniecznie nachylać się nad łóżeczkiem. Nie wiem, czy potrzebnie to teraz rozważam, ale to mi przychodzi do głowy, więc pytam Was, co myślicie...

Agnieszka, Ty to jesteś na większym stopniu zaawansowania w wyprawkowych zakupach :) Brawo, najgorzej jest zacząć, a później skończyć :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
My mieliśmy szczebelki ze wszystkich stron. Możliwość zajrzenia do łóżeczka bez wstawania z łóżka jest bezcenna - szczególnie jak się trochę schizuje na początku ;) My mieliśmy pierwsze miesiące łóżeczko przy naszym łóżku i wystarczyło oko otworzyć, a było widać, że Franek ładnie śpi :)
 
Ze mnie żaden ekspert (jeszcze :-) ale wybierałam ostatnio łóżeczko w IKEA i jednak wybrałam ze szczebelkami ze wszystkich stron choć już to z dwoma zabudowanymi bokami było załadowane na wózek. Też mi się wydaje, że jest to zawsze jakaś większa perspektywa dla malucha a i my możemy zerkać z każdej strony.

Ewa86
dzięki za link na youtube z filamami pana Zawitkowskiego - genialny gość, strasznie do mnie przemawia to co tam wyprawia z tym brzdącem. No i mój M. też się zainteresował-skoro inny facet daje radę to on też;-)
 
Ewa86 dzięki za link na youtube z filamami pana Zawitkowskiego - genialny gość, strasznie do mnie przemawia to co tam wyprawia z tym brzdącem. No i mój M. też się zainteresował-skoro inny facet daje radę to on też;-)

Fajne, prawda? Wszystkiego się z nich nauczyłam - odtąd Mąż się śmieje, że Zawitkowski to mój guru ;) A zmiana pieluchy przez kręcenie dzieckiem na boki, a nie podnoszenie do góry w ogóle rewelacja - przebiera się wtedy szybko i sprawnie no i łatwo nawet plecy wymyć :) Fajne jest też ubieranie rękawów przez włożenie najpierw swojej ręki (trzech palców właściwie) do środka i złapanie malucha za dłoń - rękaw sam się zakłada. Nie wiem, czy bym sama na to wpadła ;)
 
u nas biedna Laurka dostała wczoraj mocnej biegunki, więc pampers za pampersem, mąż pojechał do biedronki po dadę, no i doszliśmy do wniosku, że są rewelacyjne i nie będziemy już ani dla starszej, ani dla młodszej kupować :tak: wiedziałam, że są fajne, ale zatarło mi się o nich wrażenie, a niesłusznie ;-)
 
padałam:p zrobiłam przegląd ubranek na rozmiar 62 i mam samych bodziaków z krótkim rękawem 21 szt i z długim 29 szt:rofl2: ale z rozm 68 i 74 już nie jest tak kolorowo:baffled:
 
padałam:p zrobiłam przegląd ubranek na rozmiar 62 i mam samych bodziaków z krótkim rękawem 21 szt i z długim 29 szt:rofl2: ale z rozm 68 i 74 już nie jest tak kolorowo:baffled:

łooo matko milionka, to Twój synuś przez prawie dwa miesiące będzie występował codzień w innej kreacji!! :-D wychodzi z tego, że każde body założy dwa razy i finito, bo trzeba będzie zmienić rozmiar :-D
 
reklama
A ja mam zapas do ok.roku bo znajoma dala wszystkie za male ciuszki ze swojego prawie 2 latka:-) ale kupuje kilka rzeczy narazie 56-62 zeby mial nowiutkie do szpitala czy na odwiedziny rodzinki:-) a potem powolutku bedziemy dokupywac, cos tam od rodziny sie dostanie, od znajomych...:-)
 
Do góry