reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

reklama
Kinderek, piękne zakupy! naprawdę śliczne rzeczy :tak:
...tak se myślę, co to będzie, jak na te nasze róże urodzą się chłopaki, a na niebieski - dziewczynki :-D
Dziękuję Kasiu....moja Klaudia wczraj wręcz błagała, bym nie robiła krzywdy dziecku tymi różami.....:-D
:baffled: ale co ja mogę jak najładniejsze ciuszki robią w takich kolorach.....no to wzięlam trochę zakupów w ecru, fioletach i zieleni.....niech jej będzie......:-D
 
ja nie znam szpitala, z którego dziecko wypuściliby inaczej niż w foteliku samochodowym. tam, gdzie ja rodziłam Kubę, lekarka sama ubierała dziecko do wyjścia i sprawdzała, czy dobrze jest wpięte w fotelik.

ja dziś mam w planie zacząć prasowanie wyprawki, cudnie mi pachnie Lovelą w pokoju, gdzie prasuję :)
 
Kinderek no śliczne te rzeczy dla dzidzi!!!
U nas nie sprawdzają w czym wynosi się dziecko ze szpitala bo to że w foteliku musi jechać samochodem to logiczne

- przynajmniej mi się tak wydaje...:tak:
 
a wiecie ze my miałyśmy w pracy normalnie przeprowadzony kurs " Bezpieczny fotelik"i nawet certyfikatem się konczył......toeoretycznie powinnyśmy zwracać uwagę na to, a w praktyce inaczej to wygląda.....jak sa 2 pielęgniarki na oddziale i masa dzieci, które po wypisie idą do domu w róznych porach to jest poprostu niewykonalne.....:baffled:
 
Pysiu, fotelik jasne, nawet już mam ;) Tylko chodzi o przeniesienie ze szpitala do auta. Z tego co wiem nawet do taxi trzeba mieć fotelik... Stąd moje pytanie o rożek i moją nieumiejętność trzymania w tym bobaska :)

kinderek, a pokazujecie później kobietkom jak upiąć bobaska w foteliku, czy instruujecie jakoś na posiadanym "sprzęcie" czy jak to ma wyglądać?
 
DO taxi nie trzeba mieć fotelika ale która mama by przewiozła dziecko bez fotelika w taxi???chyba żadna. Jeszcze któreś gondole z jakąś tam homologacją nadają się do przewożenia dzieci autem ale nie wiem jaka to homologacja.
 
Moniamonia, ale przecież jeszcze na oddziale w szpitalu trzeba wpiąć dziecko w fotelik.
W taxi oczywiście nie trzeba przewozić dziecka w foteliku, ale pomyśl o bezpieczeństwie w tym wypadku noworodka, nawet jadąc 10km/godz, ktoś może wybiec na ulicę, wymusić pierwszeństwo itd, przy nagłym hamowaniu dziecko poleci przez przednią szybę, jak głaz, główką w przód, bo u dzieci jest jak wiadomo ona nieproporcjonalnie większa i cięższa od reszty ciała.
 
Ostatnia edycja:
Pysiu, fotelik jasne, nawet już mam ;) Tylko chodzi o przeniesienie ze szpitala do auta. Z tego co wiem nawet do taxi trzeba mieć fotelik... Stąd moje pytanie o rożek i moją nieumiejętność trzymania w tym bobaska :)

Ale o rożku akurat nie mówiłyśmy w kwestii wynoszenia dziecka ze szpitala ;/

Moim zdaniem bardzo dobrze, że jest obowiązek wynoszenia dziecka ze szpitala w foteliku bo niech tak tatuś czy mamysia się potknie z dzieckiem na rękach? przecież jak walnie nim o podłogę to koniec ;/ przy wypisie jest tyle emocji, że nawet ktoś, kto nigdy nawet się nie skaleczył w palec może cos narobić! a w foteliku w razie czego jest bezpieczniej!
 
reklama
Pysiu, fotelik jasne, nawet już mam ;) Tylko chodzi o przeniesienie ze szpitala do auta. Z tego co wiem nawet do taxi trzeba mieć fotelik... Stąd moje pytanie o rożek i moją nieumiejętność trzymania w tym bobaska :)

kinderek, a pokazujecie później kobietkom jak upiąć bobaska w foteliku, czy instruujecie jakoś na posiadanym "sprzęcie" czy jak to ma wyglądać?
Jak na razie nikt tego od nas nie wymaga, ale myślę, ze to kwestia czasu, bo ten kurs miał zapewne jakieś przesłanie.......
 
Do góry