Mierzenie cukru glukometrem w ciąży

[asia.joanna]

Endokrynolog. Ona kazała mi ją odstawić po 12tyg, przy czym dwa ostatnie tygodnie brać co drugi dzień. Kilka dni później byłam na usg u ginekolożki która wystawiała mi recepty wcześniej, kiedy leczyłam się u niej na niepłodność (następnie przeszłam do kliniki i podeszłam do ivf). I ta ginekolog powiedziała, ze absolutnie nie ma sensu odstawiać po 12 tyg, odstawić po 10tc i dwa tygodnie później zrobić krzywą. Teraz czytam, ze wg najnowszych badań światowych w ogóle nie należy odstawiać metforminy w ciąży. Zgłupiałam już, dlatego chciałam kupić glukometr i mierzyć codziennie żeby sprawdzić co zrobić , bo każdy mówi mi coś innego…

Badania badaniami, ale my żyjemy w mlekiem i miodem płynącej Polsce, gdzie mało który lekarz prowadzi ciążę na mecie. Niestety. Chociaż oczywiście są wyjątki, które aktualizują swoją wiedzę
Jeśli ufasz swojemu lekarzowi to zrób jak mówi.

 

[Zazuu]

Ja nie odstawiam metforminy w ogóle.
Cukry w normie.
Co do samokontroli to nic strasznego, rodzaj Glukometru nie ma większego znaczenia, oby nie jakiś turbo Stary.
Mierzysz na czczo, godzinę po ROZPOCZĘCIU posiłku i 2 godziny po rozpoczęciem posiłku.
Przed pomiarem dobrze jest dokładnie umyć dłonie.
Na czczo pomiary do 90, godzinę i 2 po do 140.
Trochę to inaczej wygląda przy krwi z żyły bo tam wyższe wartości są akceptowalne. Dorzucam fotkę

 

[witch84]

Ja bym poprosiła ginekologa o skierowanie do diabetologa ze względu na Twoją historię z IO.
Jak nie będzie chciał wystawić - to spróbować u rodzinnego

 

[Zazuu]

Ja bym poprosiła ginekologa o skierowanie do diabetologa ze względu na Twoją historię z IO.
Jak nie będzie chciał wystawić - to spróbować u rodzinnego

Ale teraz mnóstwo ginekologów prowadzi z powodzeniem ciążę na metforminie tak długo jak nie dzieje się nic z cukrami to rola diabetologa nie jest niezastąpiona

 

[witch84]

To może kwestia tego, że ja nie spotkałam żadnego ginekologa, który by cukry dobrze ogarniał.

 

[Zazuu]

To może kwestia tego, że ja nie spotkałam żadnego ginekologa, który by cukry dobrze ogarniał.

Myślę, że dopóki są w normach to każdy sobie poradzi. Ewentualnie jakby coś zaczęło wariować to warto mieć w zanadrzu jakiegoś diabetologa. U mnie lekarka ogarnia wszytko łącznie z receptą na metę

 

[witch84]

Myślę, że dopóki są w normach to każdy sobie poradzi. Ewentualnie jakby coś zaczęło wariować to warto mieć w zanadrzu jakiegoś diabetologa. U mnie lekarka ogarnia wszytko łącznie z receptą na metę

To kolejny temat rzeka - wielu lekarzy ma opory by prowadzić ciążę na mecie.

 

[Zazuu]

To kolejny temat rzeka - wielu lekarzy ma opory by prowadzić ciążę na mecie.

A to prawda co jest dla mnie abstrakcyjne

 

[Bibi89]

Endokrynolog. Ona kazała mi ją odstawić po 12tyg, przy czym dwa ostatnie tygodnie brać co drugi dzień. Kilka dni później byłam na usg u ginekolożki która wystawiała mi recepty wcześniej, kiedy leczyłam się u niej na niepłodność (następnie przeszłam do kliniki i podeszłam do ivf). I ta ginekolog powiedziała, ze absolutnie nie ma sensu odstawiać po 12 tyg, odstawić po 10tc i dwa tygodnie później zrobić krzywą. Teraz czytam, ze wg najnowszych badań światowych w ogóle nie należy odstawiać metforminy w ciąży. Zgłupiałam już, dlatego chciałam kupić glukometr i mierzyć codziennie żeby sprawdzić co zrobić , bo każdy mówi mi coś innego…

Ja myślę ze samokontrola to super pomysł zwłaszcza jeżeli Twój lekarz boi się prowadzić ciaze na metforminie (czego nie rozumiem bo nie ma czego się bać )
U mnie moja ginekolog po prostu zaakceptowała "prośbe" mojej endo o nie odstawianie mety i wręcz miałam dawkę zwiekszaną w ciąży. No ale za granicą to żadna nowość.

Co więcej nie odstawiam też mety po porodzie. Po 6 tyg mam zrobić krzywą i wtedy zobaczymy.

To może kwestia tego, że ja nie spotkałam żadnego ginekologa, który by cukry dobrze ogarniał.

Nie musi być ginekolog, może być dobry endo i współpracujący ginekolog.



Zgadzam się z @Zazuu że widzi się już w PL Co raz więcej lekarzy którzy nie pozwalają odstawiać metforminy.

 

[Zazuu]

Ja myślę ze samokontrola to super pomysł zwłaszcza jeżeli Twój lekarz boi się prowadzić ciaze na metforminie (czego nie rozumiem bo nie ma czego się bać )
U mnie moja ginekolog po prostu zaakceptowała "prośbe" mojej endo o nie odstawianie mety i wręcz miałam dawkę zwiekszaną w ciąży. No ale za granicą to żadna nowość.

Co więcej nie odstawiam też mety po porodzie. Po 6 tyg mam zrobić krzywą i wtedy zobaczymy.


Nie musi być ginekolog, może być dobry endo i współpracujący ginekolog.



Zgadzam się z @Zazuu że widzi się już w PL Co raz więcej lekarzy którzy nie pozwalają odstawiać metforminy.

Też nie odstawiam mety po porodzie, dla kp jest obojętna.
Zatem cały czas na lekach