asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ja też moge to potwierdzićCo prawda ja nie kąpałam małego tylko mój mąż ale zdecydowanie wolał kąpać bez gąbki. Na początku pamiętam mam nam doradziła, że by na dno wanienki wykładać pieluszkę tetrową, że by się dziecko nie ślizgało ale gdzieś po tygodniu i tego mąż się pozbył
Co do wózków to mi się x-landery bardzo podobają My jednak zdecydowaliśmy, że głębokiego wóżka nie będziemy kupować, mamy stary po Damianku, na pół roku akurat sie przyda a późbniej kupimy nową spacerówkę. My mamy inglesine magnum i byłam bardzo zadowolona, po pierwsze ma bardzo dużą gondolę, więc prawie pół roku, całą zimę Damiankowi było cieplutko, po drugie bardzo leciutko sie prowadziła, jedną ręka bez wysiłku mogam podjeżdżać pod krawężnik i po trzecie można było cała "tapicerkę" ściągać i prać w pralce i jak dla mnie to chyba było najważniejsze, na lekkości mi nie zależy bo nie muszę wózka nigdzie wnosić.
My niby byliśmy zdecydowani na Espiro Atlantic, ale teraz myślimy nad tym Graco qauatro delux, bo tamten to "z drugiej ręki", a życzą sobie za niego prawie jak za nowy, bo z Polski sprowadzony i drogo ich wyniósł:-). W końcu M doszedł do wniosku, że może lepiej dołożyć i niech pierworodny dzidziuś ma nowy wóżek:-):-):-). No i tak poatrzyliśmy na ten Graco, ale nadal nie wiemy. W sumie mamy jeszcze czas:-):-):-). Łóżeczko będzie używane, więc wóżek może być nowy;-)