Wyprawka dla naszych maluszków

[kasiulec]

ł


a jak Ci się dzidzia będzie rozkopywać to jak będziesz mieć większą kołderkę to zawiniesz ją pod materacyk...

to jej zwiążę nózki:-):-):-):-)

ŁÓŻECZKO DREWEX-LAURA MOCCA SZUFLADA + MATERAC! (722313903) - Aukcje internetowe Allegro


co myślicie - szczerze- o takim łóżeczku? chciałabym je już zamówić. Chyba nie ma wyjmowanych szczebelków, ale nie wiem na ile to się przydaje...
ma opuszczany bok (ale jego chyba się nie wyjmuje całkowicie).
Jejku jak ja się nie znam na tych dzidziusiowych rzeczach, aż wstyd

 

[AbEjA]

Gemelo Milton to takie środki dezynfekujące specjalnie w tym celu. Tu mozesz kuknąć:
Kosmetyki | Higieniczne | Milton | Bambino - wózki, foteliki, kojce, monitory oddechu, zabawki

Kasiulec ja nie miałam łożeczka z opuszczanym bokiem, tylko własnie z wyciąganymi szczebelkami i dla mnie było to bardzo przydatne. Młoda już między 8-9 miesiącem próbowała się przeciskać przez szczeble, a jak zaczeła chodzić to podnoisła nogę żeby wyjść górą z łożeczka. T był sygnał do wyciągnięcia szczebelek.
Wolałam wyjąć 3 szczebleniż mieć ścuiagany bok i martwić się że roczniak wypadnie mi z łozka..

 

[niunia90]

Mi te tab;letki milton zostaly po siostrze ino one farbuja!!
To ja chyba nei znajde dla nas odpowiedniego wozka

 

[Gemelo]

Jakoś nie jestem przekonana do tego Miltona. Chemia, to w końcu chemia. Wolę wyparzać w staromodny sposób.

Kasiulec, ja też uważam, że lepsze wyciągane szczebelki niż opuszczany bok, bo Maluch sam będzie mógł wyjść jak już nauczy się chodzić, a nie ma strachu, że w trakcie snu wypadnie na podłogę. A wtedy jest straaaaaszny huk ;-)

 

[catedra]

to jej zwiążę nózki:-):-):-):-)

wyrodna matko

ŁÓŻECZKO DREWEX-LAURA MOCCA SZUFLADA + MATERAC! (722313903) - Aukcje internetowe Allegro


co myślicie - szczerze- o takim łóżeczku? chciałabym je już zamówić. Chyba nie ma wyjmowanych szczebelków, ale nie wiem na ile to się przydaje...
ma opuszczany bok (ale jego chyba się nie wyjmuje całkowicie).
Jejku jak ja się nie znam na tych dzidziusiowych rzeczach, aż wstyd

śliczne też mi się bardzo podoba.... ale wyciagane szczebelki to jednak lepszy pomysł...

 

[kasiulec]

no to szukam z wyciaganymi ..
Może znacie jakieś ładne białe lub ciemnobązowe modele?

 

[J@god@]

A ja się wzięłam za zakupki i wydałam od razu ponad 500zł.
Zdecydowałam się na tego sprzedawcę
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro

 

[shenkoka]

kasiulec jak dobrze poszukasz na allegro i nietylko to znajdziesz i takie co mają opuszczany bok i jednocześnie wyjmowane szczebelki..i płozy i kółka..i co tam ci się marzy w jednym..
ja osobiście bardzo chciałam drewex, ale wygrala opcja wyjmowanych szczebelkow..więc staneło na tym łóżeczku:
Łożeczko Julia Opuszczany BOK ! NOWOŚĆ !! (714079437) - Aukcje internetowe Allegro

dziewczyny prezentowały kilka stron wcześniej sliczne łóżeczka białe..chyba pszczółka maja..

no jagoda szykują się zakupy..

co do kompletowania wyprawki..wyglada na to, że już wszystko jest..czekamy tylko na dostawę wózka, ale zamówilismy dopiero na połowę września, co by w domu nie stał..i nie kusił..do prób generalnych w wożeniu..

 

[elisabeth]

Przepraszam, że tak jeszcze poza tematem

Tak więc, najprawdopodobniej jeśli byś rodziła SN także byś miała te same problemy wtedy. Cholera, chyba zaczęłam troszkę emocjonalnie do tego podchodzić ;-)

dobra, dobra, tylko więcej na mnie nie krzycz;-):-)
miom głównym problemem był leniwy syn, a jak wiemy to laktację najlepiej pobudza mały ssak a nie laktator...

Elisabeth znam kilka dziewczyn, które nie karmiły za pierwszym razem a za drugim bez problemu, więc się nie uprzedzaj ;-)..

nie, ja się nie uprzedzam, tylko niczego nie planuje na zapas, bo wtedy byłam przekonan, że urodzę naturalnie i bede karmić piersią, a tu doopa nic z moich planów nie wyszło, dlatego teraz bedzie co ma być...

tak jeszcze dodam, nie myslcie dziewczyny, że ja jestem przeciwniczka karmienia piersią, bo jestem daleka od tego... po prostu przytrafiło mi się cos wtedy i nawet nie miałam z kim o tym pogadać, a wręcz byłam bliska depresji, bo co ze mnie za matka, że nie może własnego dziecka piersią wykarmić... wszystkie kolorowe gazety krzyczały karmić piersią, karmic piersią, karmić piersią!!! i myslałam, że robię coś złego, że mój synek jest na mleku modyfikowanym... nigdzie nie znalazłam nawet najmniejszej wzmianki o tym, że jeśłi z róznych względów nie mozesz karmić piersią, to dając dziecku mleczko modyfikowane nie wyrządzasz mu krzywdy... to tyle...

 

[LuizaPatrycja]

To ja chyba nei znajde dla nas odpowiedniego wozka

Czemu się oglądasz na innych, przecież każdy ma inny gust jednemu się podoba to drugiemu coś innego, Jakbym miała się oglądać na innych to nic bym nie kupiła......A co do wózka to uważam że jest ok, i są o wiele cięższe wózki....Idź do jakiegoś sklepu i wypróbuj na żywo może dla Ciebie będze wspaniały.