reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

My dla maleństwa kupiliśmy komplet pościeli: poszwa,poszewka, baldachim ,ochraniacz 3 częściowy oraz kołderka. Wszystko jest takie słodkie :-)
 
reklama
elka67 słodkie tylko na początek mało przydatne :-).

Ja pamiętam, że mój mąż się wczuł i na odebranie nas ze szpitala ustroił łóżeczko, kołdra, poduszeczka, wszystko uprane, wyprasowane i zaczepione i potem prawie rok się to kurzyło, bo noworodkowi naprawdę malutki kocyk lub rożek wystarczy. Taka kołdra to wygląda jak mega płachta przy takim maleństwie.
 
Ostatnia edycja:
elka67 słodkie tylko na początek mało przydatne :-).

Ja pamiętam, że mój mąż się wczuł i na odebranie nas ze szpitala ustroił łóżeczko, kołdra, poduszeczka, wszystko uprane, wyprasowane i zaczepione i potem prawie rok się to kurzyło, bo noworodkowi naprawdę malutki kocyk lub rożek wystarczy. Taka kołdra to wygląda jak mega płachta przy takim maleństwie.

heheh Jagoda :-D a najmniej przydatne sa te najpiekniejsze baldachimy :-D:-D:-D:-D:tak:
Ja sciagnelam po tygodniu
 
ja Malutkiej jeszcze nic nie kupiłam, ale na ten weekend planujemy malowanie pokoiku :-) Na necie znalazłam takie zestawinie zieleni i różowych dodatków i baaardzo nam sie spodobało:tak:

21024817147.jpg
 
ja Malutkiej jeszcze nic nie kupiłam, ale na ten weekend planujemy malowanie pokoiku :-) Na necie znalazłam takie zestawinie zieleni i różowych dodatków i baaardzo nam sie spodobało:tak:

21024817147.jpg

Super!!!! My będziemy malować ale tak Lipiec,sierpień. też szukam jakiejś inspiracji.
 
Dzisiaj wstąpiłam do smyka. Pomyślałam, że coś kupię (takie zakupy małymi kroczkami). Wszystko co mi się podobało było różowe!!! Cóż, nie znam jeszcze płci mojego maleństwa, więc nic nie kupiłam :/
A nie muszę pisać, jak było mi ciężo wyjść ze sklepu bez niczego :-p
 
Izaa ja jeszcze nie mam jasno określonego koloru. Przy synku, mimo, że długo się nie ujawniał (dopiero na 10 dni przed porodem pokazał co ma między nogami) to instynktownie czuliśmy, że to będzie chłopak i nawet mi jakoś nie przechodziło, że może być ktoś inny. A teraz nie jestem pewna, dietę mam na dziewczynkę a ostatnio gin coś wypatrzył na USG między nogami więc pełna konsternacja.
Ale wyprawkę miał kolorową.
Lubię jasne kolory, za różem nie przepadam.
Pamiętam, że wszystkie te dodatki, pościele, pieluchy itp kupowałam kremowe ze zwierzątkami.
 
reklama
hmm tak się teraz zastanawiałam nad tym różem. Ja osobiście też za nim nie przepadam, a może przepadałam. Nie mam żadnej różowej rzeczy i na pewno dla siebie nadal bym nie kupiła. Ale te różówe pajacyki były takie mniam :-D może dlatego, że tak bardzo chciałabym żeby to była dziewczynka ...
 
Do góry