Mayo, jadę się zatrudnić do Twojej fabryki ;-)
Za "moich czasów" nie było fridy. Były gruszki z takimi ogromniastymi końcówkami (teraz też są). Zdecydowanie lepiej sobie radziłam starą przedpotopową gruszką w kolorze cegły. Swoją drogą widziałam ostatni coś a'la frida, ale doczepiane do odkurzacza i stwierdziłam, że to dopiero musi być hardcore. Wyobrażacie sobie coś takiego? Przecież to mózg może maluszkowi w ten sposób wyssać![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Za "moich czasów" nie było fridy. Były gruszki z takimi ogromniastymi końcówkami (teraz też są). Zdecydowanie lepiej sobie radziłam starą przedpotopową gruszką w kolorze cegły. Swoją drogą widziałam ostatni coś a'la frida, ale doczepiane do odkurzacza i stwierdziłam, że to dopiero musi być hardcore. Wyobrażacie sobie coś takiego? Przecież to mózg może maluszkowi w ten sposób wyssać
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)