Hejka
Kasia2310 u mnie cisza, Mały nie wychodzi, chociaż co chwilę brzuch twardy, czasami coś zaboli, ale poza tym nic ;/
KasiaMarysia masakra z Twoim P, niech on się chłopak przebada dokładnie i nie wymyśla, bo z tego co pamiętam to jemu często "coś dolega"
Dora i
Wiki wy macie tak malutkie te brzuszki, że ja się zastanawiam gdzie te maluszki się ukrywają
a Ty Dora szczególnie, już połowa? a brzuszek skromniutki hihi ;D
Anka_32 pokaż brzuszek
Ja moze się zmobilizuję do ogarnięcia i jak zrobie jakąś fotkę, to też wstawię
Wczoraj miałam bardzo podły humor, bo wszyscy już mnie denerwują z tym gadaniem i do tego nie wiedziałam co z macierzyńskim, czy l4 mam załatwiać od ogólnego czy jak. Okazało się, że mimo że dzisiaj mi się zwolnienie kończy, mam spokojnie czekać aż urodzę i wtedy wypełnić papiery od 18.02.
I dzisiaj mężuś przyjeżdza, więc może "pomoże" mi przekonać Małego do wyjścia
Jutro dłuuuuugi spacer, sprzątanie itp, zobaczymy
Poza tym u mnie już praktycznie wygrałam z choróbskiem, tylko katar mi został, ale dalej twadro robię inhalacje, piję gorące herbatki z sokiem malinowym itp
Lecę śniadanko robić
Miłego dzionka