Mama 2 latka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2022
- Postów
- 69
Hej. U nas nadal tak samo wszystko jest na nie...Do tego nasz synek nie chce jeść ( obrócz miesa, rybek, ogórka)Hej Dziewczyny, i jak u Was? Jakaś poprawa? U nas nie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej. U nas nadal tak samo wszystko jest na nie...Do tego nasz synek nie chce jeść ( obrócz miesa, rybek, ogórka)Hej Dziewczyny, i jak u Was? Jakaś poprawa? U nas nie
Hej. U nas nadal tak samo wszystko jest na nie...Do tego nasz synek nie chce jeść ( obrócz miesa, rybek, ogórka)
Ja swojemu za gryzienie mnie, daję kary (nie ma bajek w tv, i nowej zabawki) a ma 2 latka i 4 miesiace. Tez jestem sama na codzień z synkiem. Jak jemu teraz pozwole na takie zachowanie, jak jest mały do zaraz zacznie mi wchodzic na głowe.. A nie moze tak robic po za niedługo bedziemy mieli dzidzi w domu...Hej. Mój synek ma 18msc i to samo u nas, wszystko nie! Zmienić pampersa to tragedia, pieluchomajtki to samo, nic tylko by na dworze siedział, nie ważne że upał słońce on do domu nie pójdzie biorę go na siłę to krzyk i histeria jest!!! Potrafi płakać godzinę, ale ja nie ulegam, on na nie to i ja na nie. Kładzie się na podłodze nogami tupie, płacze. I to najczęściej jak mu nie chce czegoś dać. Ostatnio nawet zaczął mnie gryźć jak mu nie chce ustapic. Ale jak pozwolę mu na wszystko to już całkiem sobie nie poradzę. Tak samo jestem sama z małym non stop
Ja swojemu za gryzienie mnie, daję kary (nie ma bajek w tv, i nowej zabawki) a ma 2 latka i 4 miesiace. Tez jestem sama na codzień z synkiem. Jak jemu teraz pozwole na takie zachowanie, jak jest mały do zaraz zacznie mi wchodzic na głowe.. A nie moze tak robic po za niedługo bedziemy mieli dzidzi w domu...
A jak jest np na placu zabaw czy w innych miejscach w których Twój synek ma kontakt z dziećmi?U mnie pojawiły się problemy w zlobku. W domu to anioł, serio tak mu się odmieniło, a ostatnio dostal uwagę że podrapał inne dziecko I popchnął.. piszą mi żebym popracowała nad wychowaniem syna, ale jak skoro on w domu nie przejawia takiej agresji? Nie ma też rodzanstwa, więc nie mam jak wypracować żeby inaczej reagował w konfliktowej sytuacji.
Pamietaj jedną rzecz. To ty jestes mamą swojego synka. Nie prababcia jak teraz jemu pozwolisz na takie zachowanie. To im bedzie starszy bedzie dawał ci popalic.. A jesli chodzi o kary u nas wyglada do tak! Ze moj synek jak cos nabroi np ugryzie mnie, krzyczy, kopie, czy tez rzuca zabawkami.. Dostaje 2 upomnienia zeby tak nie robił.. Jesli robi tak nadal za 3 razem nie ma upomnienia tylko juz idzie na swoje łózko i zostaje tam na 5 minut. Po tych 5 minutach przyjcie do mnie przytulić sie. A czasami po swojemu mówi ze rzucał zabawkami i miał kare....My się staramy o drugie dzidzi póki co z marnym skutkiem.
Ale nie wiem właśnie czy nie odłożyć starań póki mu nie przejda nerwy.
Staram się nie krzyczeć na niego, ale czasem wybucham.
Ja też bym trochę mu dawała kary, ale wtedy krzyczy piszczy i wkracza " prababcia" z tekstem że dziecku nerwy wyrabiam i już po karze!!!!
Pamietaj jedną rzecz. To ty jestes mamą swojego synka. Nie prababcia jak teraz jemu pozwolisz na takie zachowanie. To im bedzie starszy bedzie dawał ci popalic.. A jesli chodzi o kary u nas wyglada do tak! Ze moj synek jak cos nabroi np ugryzie mnie, krzyczy, kopie, czy tez rzuca zabawkami.. Dostaje 2 upomnienia zeby tak nie robił.. Jesli robi tak nadal za 3 razem nie ma upomnienia tylko juz idzie na swoje łózko i zostaje tam na 5 minut. Po tych 5 minutach przyjcie do mnie przytulić sie. A czasami po swojemu mówi ze rzucał zabawkami i miał kare....
Powinni Ci to przekazać skoro wymagają od Ciebie pracy z dzieckiem. Powinni posługiwać się konkretnymi przykładami żeby zobaczyć w jakich sytuacjach Twój synek zaczyna bić - czy jest to szeroko rozumianą obrona własnych granic, zmęczenie, strach czy w innej sytuacji - wtedy będziesz wiedziała z wyrażeniem jakiej emocji sobie syn nie radzi i nad czym popracować.Nie wiem , bo tego już mi nie przekazali. Ale ich narracja jest taka, że to on tworzy wszystkie konflikty, chociaż ostatnio przyszedł z ugryzieniem do domu.
Alek jest taki, że ma swoje zdanie i jak podchodzi do niego innego dziecko, to mówi np. Nie, jasno komunikuje nie podchodź do mnie, chcę sie sam bawić. Z córka mojej koleżanki bardzo fajnie się bawi, jest pół roku starsza i mają fajny kontakt, nie wiem jak z młodszymi dziećmi.
Natomiast jest taki, że jak on jest np. Na karuzeli na której jest drugie miejsce, to nie chce żeby inne dziecko obok niego siedziało.
Możesz zamienic jemu ogladanie bajek na spędzenie razem czasu. Np wyjc z nim na spacer np do parku jesli jest ciepło weź jego kocyk, jakies ulubione zabawki ktorymi lubi sie bawic, picie, jakies przekąski. I posiedzcie razem na kocu. To jest leprze jak włańczanie jemu bajek w tym wieku....Ja wiem ale on jest jeszcze mały, ma 18 msc tlumacze mu że nie wolno, a on się śmieje i robi to samo ... Ostatnio takie miał nerwy że kopał mnie po brzuchu ( dlatego jestem szczęśliwa że nie jestem w ciąży)! Ale może być też tak bo idą mu ząbki " piątki" on na każde ząbki źle reaguje ale z tymi jest tragedia, nieraz budzi się w środku nocy i darcie godzinę.
Zazwyczaj nie pozwalam mu obejrzeć bajki jak źle robi, albo się z nim nie bawię ale zdaje sobie sprawę z tego że on jeszcze nie rozumie że robi źle
To bardzo ciężki wiek i dla rodziców i dla dzieci ale przejdzie, wiem że to nie pociesza ale musisz poprostu to przetrwać. Tak jak pisałam - jak synek nauczy się dobrze komunikować to i o wiele łatwiej będzie. Teraz to Ty Mu chcesz wiele przekazać i nie wiesz jak i On ma to samo tylko nie rozumie dlaczego inni go nie rozumieją i...się wkurzaDziękuję za rady. Póki co ma 18 miesięcy i zaczyna mówić, ale wiadomo to pojedyncze słowa, więc nie mam możliwości porozmawiania z nim po zlobku i rozeznania się w sytuacji. Niestety u nas jest tak, że najmłodsza grupa ma panie tylko 8-16 i ja nie mam z nimi kontaktu, bo odbieram go przed 17 i tylko dostaje informacje od cioc z innych grup. Od września ma iść do innej grupy, że starszymi dziećmi i wtedy będę miała codzienny kontakt z jego paniami.
Synek też Miał akcje, ze np. Tatę bil klockami po twarzy, albo mnie ciągnął za włosy, bił siebie pieściami po głowie, ale wypracowaliśmy, że przestał to robić.
Ja się cieszę, że on jest taki wygadany i tu znów nie podoba mi się podejście w zlobku, dla niektoryvh jest łobuzem, a dla innych fajnym chłopcem, który poradzi sobie w życiu. Taka narracja mi totalnie nieodpowia, ale to nie były słowa jego opiekunów, więc nie przywiązuje do tego uwagi. W ogólnym rozrachunku żłobek i tak jest najlepszym w okolicy.