reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Wlasnie 9 dni to bardzo duzo dla takiej mamy po porodzie, ktora nie dosc ze w nowej sytuacji to jeszcze w obcym miejscu, przykuta do lozka.
Ja bylam raz 2.dni, teraz 3 i to byl pikus, ale mysle, ze powyzej 4 juz bym dola zlapala i chciala na wolnosc

Adrianka [emoji173] 24.09.2016
godz. 10:20
2870 g, 53 cm
 
reklama
W sumie w szpitalu bylam 11 dni i chociaż jakas położna by przyszla i zaproponowala ze popolnuje mała a pójdę np na 5 minut na dwór albo zeby chociaz zapytaly czy nie popilnowac jak idę sie kapac. Lezalam z dziewczyną która miala dziecko na noworodkach w inkubatorze i jej non stop nie bylo. Ciężko bylo ale dalysmy rade.

Jutro wizta

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Też mam tylko dwie koszule i zastanawiam czy dokupować czy nie. Wszystko zależy też jak długo będę leżeć.

Ja w szpitalu leżałam 4 dni, wyszłabym po dwóch dobach ale mały miał jakąś wysypkę na brzuszku i chcieli sprawdzić czy to nie gronkowiec i leżeliśmy dwa dni dłużej.
Niestety u nas panowała wtedy epidemia grypy więc mój był tylko na czas porodu (później cc) i chwqilę po i musiał jechać. Przyjechał za dwa dni i ja mogłam wyjść do niego na korytarz ale małego zobaczył dopiero po 4 dniach. więc nie miałam żadnej pomocy, leżałam na sali z dziewczyną po sn i ona mi małego pilnowała jak wyszłam do wc albo do mojego jak przyjechał. Poznałam sie wcześniej też z dziewczyną która leżała na patologii i ona do mnie przychodziła to wtedy szłam pod prysznic.
Cieszę sie że na pierwszą noc Filipa zabrali bo o 22 miałąm pionizację ale nie dałabym rady jeszcze w nocy do niego wstawać. o 9 rano przywieźli czyściutkiego i pachnącego :)
 
reklama
Do góry