reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

reklama
Ja mialam cc planowane bo ten kluch mój szacowana waga 4.5 w 38 tygodniu :) pierwsze 3 dni słabe a potem luz.

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
MalaMi
1514579824-06bc95cf179e0d4b-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olcia pierwsze skurcze o 2 w nocy, do 4 spałam, do około 9 byłam w domu (nawet do rodziców pojechałam po torbę i na śniadanie) później przyjęcie na porodówke i 5 cm rozwarcia, mocniejsze bóle po 11, po 12 (nie wiem dokładnie ile) mialam pełne rozwarcie, a o 13.15 Jasio juz był ze mną ;)

India bedzie dobrze, czekam do rana z gratulacjami jak cos hihi ;)

Napisane na ASUS_Z00ED w aplikacji Forum BabyBoom
No to jak mocniejsze po 11 to wcale nie długo:-)
Cieszysz się że teraz córeczka?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry