Ooo matko 115 nowych postów, weszłam na luzie że chwilę mi zajmie przeczytanie a siedziałam i siedziałam [emoji6]
Co do roczku to u nas w restauracji, na ok 20-23 osoby. W mieszkaniu nie mam warunków a u nas tak się robi roczki. Kolejne urodziny już Filipa mamy w domu tylko dla dziadków i chrzestnych.
India mieliśmy identyczny jeździk jaki link wstawiła Nadziejka dla Filipa. I powiem taki, solidny jest, te boki bardzo pomocne jak dziecko się jeszcze kiwa. Filip dostał na roczek, długo sam nie jeździł bo to auto jest dość szerokie a Fifi krótkonogi i długo nie mógł dosięgnąć. A jak już dosięgał, to miał inne auta też i w sumie za bardzo go nie wykorzystał. Stoi i pewnie będzie też dla Amelki. Mój brat kiedyś (18lat temu [emoji6]) miał coś podobnego jak Kulcia wstawiła i on na nim zapieprzal w te i spowrotem po całym domu. Ale on chyba jest węższy.
Co do chodzika. Wiem że wszędzie piszą że szkodzi. Ale mój brat jeździł, moje kuzynostwo, mój Filip i wszystko ok. Wiadomo że nie siedział w nim po 2-3h ale zawsze trochę czasu sobie zajął. Mi się wydaje że jeśli maluch ma wszystko ok z bioderkami i układem nóg od urodzenia to chodzik już tego nie popsuję. Ale mogę się mylić [emoji3]
Amelka od kilku dni ma kiepskie noce, obstawiam ząbki. Ale ma też cała pupę obsypana niewiem czym [emoji17] lekarka niby mówiła że to nie jest bostonka ale nieciekawie to wygląda... Kazała tylko octeniseptem i kremem z cynkiem smarować. Będę musiała chyba iść jeszcze raz do lekarza.
Uff sorki [emoji6]
Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom