reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Ja mam spacerowke z bebetto i na lato dopiero parasolke myślę. Teraz jeszcze się przekula. Bo mój mąż 192 cm ma.

Viola no ciężko jest jak nie ma w domu męża ale dasz rade. Dobrze właśnie, że rodzina obok.

Kasia ja się dowiedziałam o cc tydzień przed terminem to dopiero miałam jazdę w głowie [emoji4]

atdctrd8ammce1aq.png
 
reklama
Aha czyli 75 centyl to nie tak źle :D to dobrze, teraz będę sprawdzać :)

Noo dobrze dobrze że mam mame blisko bo tak dzien w dzien do przedszkola jeździć w te i wefte z małą to ciężko by było, zanim bym ją w auto zapakowała.
Na szczęście wyjeżdza 13.03 a 11 mamych chrzciny. już sie baliśmy że będzie trzeba przekładać.

Nie ja nie kupuje dodatkowej spacerówki na lato, mamy tą od gondoli, mam zamiar przejeździć nią wiosnę, lato, jesien i zimę kolejną :) a na za rok mam spacerówkę lżejszą po filipie.
 
Dzisiaj na wizycie byłam i dochodzę do wniosku, że z tym lekarzem to ja się nie dogadam wrrrr ale mnie wnerwia. Szyjka wg niego może być,nie ma rozwarcia, oczywiście nie wiem ile ma cm. Na moje pytanie, czy się nie skraca zrobił zdziwioną minę i stwierdził, że jest w porządku. Oczywiście nie wiem ile ma maluszek, bo on nie mierzy wrrrr Ja bym cyferki jakieś chciała, liczby do mnie przemawiają...a nie dobrze i w porządku.
Z kolei pogadałam z dziewczyną w laboratorium i on jej ciąże prowadził i wszystko ok i ona zadowolona. Dziś była u mnie koleżanka i jej siostra po inseminacji i prawie 7 letnich staraniach zaszła w ciąże i też u niego prowadziła ciążę i to zagrożoną, musiała leżeć plackiem i co chwilę szpital i też wszystko dobrze się skończyło.
Ja już nie wiem możne przewrażliwiona jestem i za bardzo wymagająca.
A i znów nie przytyłam :( i poszłam sobie dziś zrobić tsh bo skoro cukier ok to ja już nie mam pomysłu co z tą wagą. Niby ok, że nie tyję, wiem, że niektóre muszą pilnować wagi no ale bez przesady odkąd przestałam chudnąć to może z 1 kg wskoczył. Jutro sprawdzę wynik.

To się wyżaliłam idę spać :)
 
reklama
A i jeszcze akcja była bo dr nie był pewien czy chłopiec bo stwierdził, że on jąderek nie widzi i tak się dziwnie poczułam, że jak to nie Franek? Jednak się człowiek nastawia. Koniec końców dojrzał co trzeba...
 
Do góry