Kasiu ja szczepilam Filipa i szczepie Amelke.
Marysiu raczej nie ma innej opcji niz mmr. Tez dużo ba jej temat czytałam przed szczepieniem Filipa i szlam z obawą. Przeszedl ja "najgorzej" ze wszystkich- mial lekka goraczke i katar kilka dni po.
Szczepienia to bardzo kontrowersyjny temat... nie czytam o nopach bo mnie to przeraża ale z drugiej strony jest gro dzieci które szczepienie przeszly normalnie...
to tak trochę jak dyskusja czy puszczać dziecko do przedszkola czy nie bo bedzie chorować... (wiem ze powaga sytuacji zupełnie inna ale tak dla porównania) kazdy rodzic musi sam podjąć decyzję bo zawsze sa argumenty za i przeciw... Tylko trzeba przemyśleć co jest wazne a co ważniejsze