reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

przegadalismy jeszcze sprawe i narazie nie jedzie za tym mieszkaniem. mamy budowe domu. u rodzicow za nic nie placimy a jak pojdziemy na mieszkanie to niestety ale nic nie odlozymy i budowa bedzie stala i niszczala.... musimy z nimi pogadac i ustalic pewne sprawy i powinno byc e miare ok pod warunkiem ze ojciec da sobie cos powiedziec bo on ma mega ciezki charakter.....
 
reklama
Rozsadne podejscie :-)

3jvz8ribeqwvt6ck.png
 
MalaMi dobre podejście!
My po wizycie, rozwarcie na 3-4 cm, a dziś przed południem odszedł mi podbarwiony na brązowo czop. Ale skurczy póki co brak, jedynie jajniki pobolewaja. Oby się samo zaczęło, bo jak nie, to we wtorek wywołanie, skierowanie do szpitala już mam-wody już poniżej normy i nie ma na co czekać

5djy3e3kpgua6zwe.png
 
Anna trzymam kciuki aby sie ruszyko. Rozwarcie juz niezle wiec chwila moment i moze sie cos ruszyc :-)

MalaMi to dobre podejście, na poczatek rozmowa zebys pozniej nie zalowala ze nie probowalas. Ale jak ona nic nie da to wtedy nie miej zadnych wątpliwości i sie wyprowadzajcie. Trzymam kciuki aby bylo dobrze :-) jak Amelka?? Jak nocki i w ogóle??

relgh371tsldyf8u.png
 
My dzis idziemy pietro nizej do mojego brata na urodziny.

Mala dzis mi dala koncert, od 12.30 przez bite pół godziny darla sie, aż oddechu jej brakowało. Nosilam ja, cchodzilam, siedzialam i nic. Caly czas krzyczala. Jeszcze w swoim zyciu ani razu tak dlugo nie plakala. Nie wiem co jej moglo byc. Glodna nie powinna byc bo zjadla o 10 150ml i jej to starcza na 4h. No ale jak juz tak plakala, nie wiedzialam co jej i o 13 dalam jej 120ml mm. I poszła spać. Teraz sama nie wiem co to bylo...

relgh371tsldyf8u.png
 
budze mala na jedzenie. ogolnie jak spi to wydaje dzwieki jak koza ( Cyprian tez tak robil). jadla przed 12 i praktycznie od tamtej pory spi caly czas. a w nocy to dzis jadla po 23 chyba i budzilam ja cos kolo 4 ale nie chciala wspolpracowac i nie mogla zlapac cyca to musialam dac butle bo byla taka wsciekla ze szok.
 
A tak w ogole dzisiaj byla pierwsza noc Ady w lozeczku.
Nie ma juz akcji krztuszenia, wiec czas najwyzszy :-)

MalaMi, mi do tej pory leci,ale na szczescie nie jakos duzo tzn. nie zalewa mnie

3jvz8ribeqwvt6ck.png


Czyli odzyskaliście łózko tylko dla siebie :) Ada zasypia w łóżeczku czy na rękach i ja odkładasz ?
 
reklama
Do góry