reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Tak myślę, skoro w nocy miałam skurcze. Czasem miałam wrażenie że to jeden ciągły skurcz i bałam się jechać do szpitala, to jak na serio zacznę rodzić i będę się bała... przeraziła mnie wizja lewatywy...
 
reklama
Maryska, w koncu sie zbierzesz i pojedziesz, chyba, ze w domu wolisz rodzic[emoji14]Ale tak serio, pierwszy porod trwa na tyle dlugo, ze Ty nie wytrzymasz w tym domu :-)
Tata Cie bedzie zawozil?

Adrianka [emoji173] 35 tc
TP 12.10
 
Ja mam duży próg odporności . Dam se rękę uciąć że będę się śmiała, ja tak reaguję na stres. Tata kochana jutro jedzie po skierowanie do sanatorium :D Jak będzie miejsce to pojedzie od razu.
 
To jak wygląda Twój plan dostania się do szpitala? :-)
Ja niby też mam duży próg bólu, ale przy skurczach porodowych i to z krzyża wymiękłam.

Na swoim przykładzie powiem Ci, że mi ruszenie z domu pupy i uwierzenie, że chyba coś się dzieje, zajęło od momentu liczenia skurczy jakieś 3,5 godziny :-) Więc wierzę, że i Ty w końcu się zbierzesz w razie czego ;-)
 
Nie chce pozniej ogladac Cie w tv ;-) zes na podworku albo przystanku urodzila :-) chociaz, jakbys urodzila na przystanku to moze Madzia dostalaby nielimitowane przejazdy za darmo

Adrianka [emoji173] 35 tc
TP 12.10
 
reklama
A mój mały facet poszedł z tatą na pierwsze ścinanie włosów u fryzjera :-) ciekawa jestem co mu zrobią na głowie.
Do tej pory robiliśmy sami fryzurę - maszynką :-)
 
Do góry