reklama
tatinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2016
- Postów
- 336
NICK....WIEK.....Ciąża.....TERMIN @
Czekają na wpisanie w "ciężarówki" z datą:
Ola 21-1995.......22......ciaza 1
Forumowiczki, które milczą:
aga4011. ..........26..........4..........?
Myszuniapp.......29.........3..........?
dowela. ............27..........1..........?
Mariolka............27......... 2..........?
Mamuniol..........31..........3..........?
Staraczki:
Aniaa_H............23..........1...........03.05
Anna25.............35..........3...........03.05
Kamila..............27..........2..........18.05
MałaMi90..........26..........3...........25.05
Czarnuszka88......28.......3...........24.05
Nuśkaaa............24.........1.........9-10.06
NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU
Ciężarówki:
Mamakulka........24......1........08.08.216-->26t1d
OlaMagda..........34......4........03.09.16-->23t
KasiaMarysia.....23......1........09.09.16-->21t5d
Nadziejka96.......19......2........12.09.16-->20t
India9................30......2........13.10.16-->17t3d
dzwoneczek.......30......2........20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2........03.11.16-->14t
Viola150............30......2........12.11.16--> 6t 2d
Kasia654...........23......1........28.11.16-->10t6d
Czekają na wpisanie w "ciężarówki" z datą:
Ola 21-1995.......22......ciaza 1
Forumowiczki, które milczą:
aga4011. ..........26..........4..........?
Myszuniapp.......29.........3..........?
dowela. ............27..........1..........?
Mariolka............27......... 2..........?
Mamuniol..........31..........3..........?
Staraczki:
Aniaa_H............23..........1...........03.05
Anna25.............35..........3...........03.05
Kamila..............27..........2..........18.05
MałaMi90..........26..........3...........25.05
Czarnuszka88......28.......3...........24.05
Nuśkaaa............24.........1.........9-10.06
NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU
Ciężarówki:
Mamakulka........24......1........08.08.216-->26t1d
OlaMagda..........34......4........03.09.16-->23t
KasiaMarysia.....23......1........09.09.16-->21t5d
Nadziejka96.......19......2........12.09.16-->20t
India9................30......2........13.10.16-->17t3d
dzwoneczek.......30......2........20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2........03.11.16-->14t
Viola150............30......2........12.11.16--> 6t 2d
Kasia654...........23......1........28.11.16-->10t6d
Aniaa_H
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2016
- Postów
- 653
NICK....WIEK.....Ciąża.....TERMIN @
Czeka na wpisanie w "ciężarówki" z datą:
Paraplu
Forumowiczki, które milczą:
aga4011. ..........26..........4..........?
Myszuniapp.......29.........3..........?
dowela. ............27..........1..........?
Mariolka............27......... 2..........?
Mamuniol..........31..........3..........?
Anna25.............35..........3...........?
Staraczki:
Kamila..............27..........2..........18.05
MałaMi90..........26..........3...........25.05
Czarnuszka88....28.........3...........24.05
Aniaa_H............23..........1...........31.05
Nuśkaaa............24.........1...........9-10.06
NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU
Ciężarówki:
Mamakulka........24......1........08.08.216-->26t1d
OlaMagda..........34......4........03.09.16-->23t
KasiaMarysia.....23......1........09.09.16-->21t5d
Nadziejka96.......19......2........12.09.16-->20t
India9................30......2........13.10.16-->17t3d
dzwoneczek.......30......2........20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2........03.11.16-->14t
Viola150............30......2........12.11.16--> 6t 2d
Kasia654...........23......1........28.11.16-->10t6d
Ola 21-1995.......22......1.........
Czeka na wpisanie w "ciężarówki" z datą:
Paraplu
Forumowiczki, które milczą:
aga4011. ..........26..........4..........?
Myszuniapp.......29.........3..........?
dowela. ............27..........1..........?
Mariolka............27......... 2..........?
Mamuniol..........31..........3..........?
Anna25.............35..........3...........?
Staraczki:
Kamila..............27..........2..........18.05
MałaMi90..........26..........3...........25.05
Czarnuszka88....28.........3...........24.05
Aniaa_H............23..........1...........31.05
Nuśkaaa............24.........1...........9-10.06
NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU
Ciężarówki:
Mamakulka........24......1........08.08.216-->26t1d
OlaMagda..........34......4........03.09.16-->23t
KasiaMarysia.....23......1........09.09.16-->21t5d
Nadziejka96.......19......2........12.09.16-->20t
India9................30......2........13.10.16-->17t3d
dzwoneczek.......30......2........20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2........03.11.16-->14t
Viola150............30......2........12.11.16--> 6t 2d
Kasia654...........23......1........28.11.16-->10t6d
Ola 21-1995.......22......1.........
Mamakulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2016
- Postów
- 7 165
Jezu uuu ja się znowu z mężem poklocilam. Zarzucilam mu niszczenie czasu ciazy. Ze mam więcej stresu niż powinnam i ze jest inny niż kiedyś. Nie wiem co tak działa na nas ale mam dość. Przeprosił i obiecał poprawę ale obiecanki cacanki. Oby było lepiej.
Tatinko ściskam kochana.
Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Tatinko ściskam kochana.
Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Aniaa_H
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2016
- Postów
- 653
Dzisiaj z moją głową lepiej, aczkolwiek zawroty są nadal. Przynajmniej nie boli!
Kulcia, a czemu mąż niszczy Wasz radosny czas ciąży? O mieszkanie chodzi? O jego mamę? Pracę? Ogólnie wydajecie się być baaaardzo zgranym małżeństwem!
Kocham mojego eM. Siedziałam przy tym komputerze z depresją, nawet nic efektywnego spod moich palców nie wychodziło. Zabrał mnie nagle na przejażdżkę do parku z zagrodą dla zwierząt, żubrów, i w ogóleeee, do zamku, na lody. O niebo mi lepiej.
I porozmawialiśmy sobie. Też stwierdziliśmy, że dajemy sobie czas na ten i ewentualnie kolejny cykl. Później odpuszczamy. Dostaliśmy od rodziców eM piękną działkę, która tylko czeka na budowę. Mamy trochę oszczędności, ale wolelibyśmy większy wkład własny niż wszystko za kredyt. Więc jeśli nie wyjdzie nam z dzieckiem, to jak tylko obronię magistra ruszamy za granicę. Zajmiemy się sobą. Naszym wymarzonym domkiem. Podrasowaniem rodzinnego budżetu. Po prostu życiem, jak któraś już pisała. Które nie będzie sie kręcić wokół płodnych i niepłodnych.
Jak mam jakiś życiowy cel, jest mi lepiej. Który zależy w zasadzie tylko ode mnie w tej chwili, i który mogę osiągnąć. Może dziecko jeszcze nie jest mi pisane... Mam 23 lata, w piątek 24. Jestem młoda, i choć to byłby dla mnie bardzo odpowiedni czas na dziecko, co ma mnie gonić..? Wymarzyłam sobie, że teraz pierwsze, za dwa lata drugie. Ale nie zawsze idzie po naszej myśli, prawda? Więc eM ma rację. Dom, jakaś życiowa przygoda - zwiedzanie świata. Nie wiem czy to się uda, ale kurczowo tego się będę trzymać.
Póki co - walczymy. Być może sprowokuję Boga lub los, że przyciśnięty do muru da mi to szczęście. Jesli nie- sama sobie to szczęście zbuduję, i zmienię plany. Żyć trzeba. Najlepiej z uśmiechem i wysoko podniesioną głową!
Przepraszam za wywód, ale bardzo lubię się Wam wygadywać
Kulcia, a czemu mąż niszczy Wasz radosny czas ciąży? O mieszkanie chodzi? O jego mamę? Pracę? Ogólnie wydajecie się być baaaardzo zgranym małżeństwem!
Kocham mojego eM. Siedziałam przy tym komputerze z depresją, nawet nic efektywnego spod moich palców nie wychodziło. Zabrał mnie nagle na przejażdżkę do parku z zagrodą dla zwierząt, żubrów, i w ogóleeee, do zamku, na lody. O niebo mi lepiej.
I porozmawialiśmy sobie. Też stwierdziliśmy, że dajemy sobie czas na ten i ewentualnie kolejny cykl. Później odpuszczamy. Dostaliśmy od rodziców eM piękną działkę, która tylko czeka na budowę. Mamy trochę oszczędności, ale wolelibyśmy większy wkład własny niż wszystko za kredyt. Więc jeśli nie wyjdzie nam z dzieckiem, to jak tylko obronię magistra ruszamy za granicę. Zajmiemy się sobą. Naszym wymarzonym domkiem. Podrasowaniem rodzinnego budżetu. Po prostu życiem, jak któraś już pisała. Które nie będzie sie kręcić wokół płodnych i niepłodnych.
Jak mam jakiś życiowy cel, jest mi lepiej. Który zależy w zasadzie tylko ode mnie w tej chwili, i który mogę osiągnąć. Może dziecko jeszcze nie jest mi pisane... Mam 23 lata, w piątek 24. Jestem młoda, i choć to byłby dla mnie bardzo odpowiedni czas na dziecko, co ma mnie gonić..? Wymarzyłam sobie, że teraz pierwsze, za dwa lata drugie. Ale nie zawsze idzie po naszej myśli, prawda? Więc eM ma rację. Dom, jakaś życiowa przygoda - zwiedzanie świata. Nie wiem czy to się uda, ale kurczowo tego się będę trzymać.
Póki co - walczymy. Być może sprowokuję Boga lub los, że przyciśnięty do muru da mi to szczęście. Jesli nie- sama sobie to szczęście zbuduję, i zmienię plany. Żyć trzeba. Najlepiej z uśmiechem i wysoko podniesioną głową!
Przepraszam za wywód, ale bardzo lubię się Wam wygadywać
Mamakulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2016
- Postów
- 7 165
Ania bardzo dobre podejście :* ściskam Ciebie i liczę na to , że będzie u Ciebie coraz lepiej. Buziaki Ci daje z odległości kochanie :******
Nie no chodzi o jego podejście. Wkurza mnie jego takie zamotanie życiowe ze nie dba o mój komfort bo ciągle zmienia plany. Jemu się wydaje , że dbanie o mnie w ciazy to robienie mi herbaty. Pierwsze co zrobił po kłótni to wodę wstawił hehe on nie rozumie tego ze jak ja jestem w ciąży to potrzebuje opieki. Nie wymagam nie wiadomo czego ale takiego wiecie komfortu psychicznego. Niby szukamy tego mieszkania ale jesteśmy tutaj a jemu nic nie odpowiada. Wiec mówię mu żebyśmy póki się nie wyniesiemy zrobili tutaj w końcu swoje mieszkanie i czekali na dobra ofertę a ten ze po co coś tu robić skoro może za tydzień będziemy się wyprowadzać . No to co ja mam na kartonach siedzieć bo a nóż widelec się trafi? Nosz kurde. Nie mowie ze jest źle ale od lutego zasranej telewizji nie podlaczylismy ani kuchenki własnej. Poza tym mam toaletę obok schodów i juz dwa razy bym spadła w nocy bo mi się we łbie zakrecilo. Wiec chciałam drzwi montować. Nie bo zaraz się wynosimy. Wiec sie wkurzylam dzisiaj i się poklocilismy jak mu to wylałam i on nie umie wysłuchać i powiedzieć ok tylko się musi wyklocac bo jest uparty tak samo jak i ja. I nie da mi np wyjść na spacer i się wyciszyć i sobie pomyśleć tylko będzie za mną popierdaaalal i gdakal hehe
Uffff aczkolwiek na jutro się umówił oglądać W KOŃCU mieszkanie . Ładna okolica 51 metrów akceptują psy wiec nasze diablęcie nie będzie na nielegalu 1000 plus media wiec normalka.
Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Nie no chodzi o jego podejście. Wkurza mnie jego takie zamotanie życiowe ze nie dba o mój komfort bo ciągle zmienia plany. Jemu się wydaje , że dbanie o mnie w ciazy to robienie mi herbaty. Pierwsze co zrobił po kłótni to wodę wstawił hehe on nie rozumie tego ze jak ja jestem w ciąży to potrzebuje opieki. Nie wymagam nie wiadomo czego ale takiego wiecie komfortu psychicznego. Niby szukamy tego mieszkania ale jesteśmy tutaj a jemu nic nie odpowiada. Wiec mówię mu żebyśmy póki się nie wyniesiemy zrobili tutaj w końcu swoje mieszkanie i czekali na dobra ofertę a ten ze po co coś tu robić skoro może za tydzień będziemy się wyprowadzać . No to co ja mam na kartonach siedzieć bo a nóż widelec się trafi? Nosz kurde. Nie mowie ze jest źle ale od lutego zasranej telewizji nie podlaczylismy ani kuchenki własnej. Poza tym mam toaletę obok schodów i juz dwa razy bym spadła w nocy bo mi się we łbie zakrecilo. Wiec chciałam drzwi montować. Nie bo zaraz się wynosimy. Wiec sie wkurzylam dzisiaj i się poklocilismy jak mu to wylałam i on nie umie wysłuchać i powiedzieć ok tylko się musi wyklocac bo jest uparty tak samo jak i ja. I nie da mi np wyjść na spacer i się wyciszyć i sobie pomyśleć tylko będzie za mną popierdaaalal i gdakal hehe
Uffff aczkolwiek na jutro się umówił oglądać W KOŃCU mieszkanie . Ładna okolica 51 metrów akceptują psy wiec nasze diablęcie nie będzie na nielegalu
1000 plus media wiec normalka. Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
tatinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2016
- Postów
- 336
aniaah ja trzynam mocno kciuki za twoje szczesciezyciowa przygoda brzmi wspanialeniech ci sie uklada
mamakulka rozumiem cie doskonale!komfort psychiczny to podstawa w ciazy!!oby i wam sie poukladalo i zeby to wasze moeszkanie sie znalazlo!!!
zeby cie pocieszyc tez sie poklocilam z mezem..niestety mnie nie wspiera teraz a przynajmniej nie tak jak powinnien
lekarz mi mowi zebyn poczekala kilka dni..jak sie samo nie zacznie to mam isc do szpitala na zabieg.bardzo bym chciala miec to wszystko juz za soba
zyciowa przygoda brzmi wspanialeniech ci sie ukladamamakulka rozumiem cie doskonale!komfort psychiczny to podstawa w ciazy!!oby i wam sie poukladalo i zeby to wasze moeszkanie sie znalazlo!!!
zeby cie pocieszyc tez sie poklocilam z mezem..niestety mnie nie wspiera teraz a przynajmniej nie tak jak powinnien
lekarz mi mowi zebyn poczekala kilka dni..jak sie samo nie zacznie to mam isc do szpitala na zabieg.bardzo bym chciala miec to wszystko juz za soba
reklama
KasiaMarysia23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2015
- Postów
- 13 965
Dzień dobry.
Tatinko oby szybko minął ten czas oczekiwania i żebyście szybko zaczęli starania. Tulam Cie ;*
Aniaaa bardzo zdrowe podejście do życia. Czasem po prostu trzeba zacząć robić coś dla siebie żeby mile się zaskoczyć. Nie wiem czy to z mojej bezsilności czy z braku chęci ale myślałam juz o adopcji tylko niestety wymogi były masakryczne, a i Paweł nie był przekonany. Ale zawsze to jakieś wyjście. Dobrze ze masz M i możesz na niego liczyć, fajną niespodziankę Ci sprawił mąż oby więcej takich spontanicznych decyzji i nie tylko gdy masz zły humor czy gdy boli Cie głowa.
Kuleczko niestety wiem o czym piszesz. Ja tkwie w takim zawieszeniu. Na spokojnie z nim pogadaj. Wiem jak bardzo jest wkurzajace kiedy chcesz sobie odpocząć, przemyśleć a ktoś łazi za Tobą. Mnie to jeszcze bardziej wkurza.
OlaMagda u nas polecają ten bio Oil
Tatinko oby szybko minął ten czas oczekiwania i żebyście szybko zaczęli starania. Tulam Cie ;*
Aniaaa bardzo zdrowe podejście do życia. Czasem po prostu trzeba zacząć robić coś dla siebie żeby mile się zaskoczyć. Nie wiem czy to z mojej bezsilności czy z braku chęci ale myślałam juz o adopcji tylko niestety wymogi były masakryczne, a i Paweł nie był przekonany. Ale zawsze to jakieś wyjście. Dobrze ze masz M i możesz na niego liczyć, fajną niespodziankę Ci sprawił mąż
oby więcej takich spontanicznych decyzji i nie tylko gdy masz zły humor czy gdy boli Cie głowa. Kuleczko niestety wiem o czym piszesz. Ja tkwie w takim zawieszeniu. Na spokojnie z nim pogadaj. Wiem jak bardzo jest wkurzajace kiedy chcesz sobie odpocząć, przemyśleć a ktoś łazi za Tobą. Mnie to jeszcze bardziej wkurza.
OlaMagda u nas polecają ten bio Oil
